reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

To nasz rekord 12 dni pod rzad a kilka razy bylo po 3 razy dziennie.

f2wlk6nllyt56xuu.png

Aniołek [*] 10.12.2017 8t3d

To chyba na początku związku? [emoji16]
 
reklama
To i tak dobrze dał radę! Mój to tak na maksa ze 4 dni pod rząd. Będę sie musiała uzbroić w jakieś sexy ciuszki i inne urozmaicenia [emoji16]

My mieliśmy wino i uskutecznialiśmy pozycję na leniwca. Coś a la wykręcone łyżeczki. Nieco po emerycku. Dał radę, ale przyznał, że ciężko było.

Ale zależy mu tak bardzo, że pewnie i z kolejne dni by pociągnął. O dziecku mówi mi już od trzech lat chyba. Tylko ja do tej pory taka oporna. Myślałam, że jak już mi się zachce, to hop siup i będzie. A tu klops.
 
My mieliśmy wino i uskutecznialiśmy pozycję na leniwca. Coś a la wykręcone łyżeczki. Nieco po emerycku. Dał radę, ale przyznał, że ciężko było.

Ale zależy mu tak bardzo, że pewnie i z kolejne dni by pociągnął. O dziecku mówi mi już od trzech lat chyba. Tylko ja do tej pory taka oporna. Myślałam, że jak już mi się zachce, to hop siup i będzie. A tu klops.

No u nas na odwrót, stary długo myślał a teraz ja żałuje ze mu nie męczyłam dupy wcześniej, bo jak bym mu tak truła to by się na pewno wcześniej zdecydował. Tez myślałam ze hop siup i będzie a tu niestety :) rok strzelił jak z bicza a my dalej sami :)
 
Wow :o

Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

[emoji44] Szaleni!
A warto wspomnieć że mój M to długodystansowiec więc te selsy krótkie nie byly. Ahha to mi sie smieszna sytuacja przypombiala. Podczas jednego razu to po prostu zasnęłam a to bylo po poltoragodzinnym maratonie z dwoma zalonczeniami w miedzyczasie.

f2wlk6nllyt56xuu.png

Aniołek [*] 10.12.2017 8t3d
 
A warto wspomnieć że mój M to długodystansowiec więc te selsy krótkie nie byly. Ahha to mi sie smieszna sytuacja przypombiala. Podczas jednego razu to po prostu zasnęłam a to bylo po poltoragodzinnym maratonie z dwoma zalonczeniami w miedzyczasie.

f2wlk6nllyt56xuu.png

Aniołek [*] 10.12.2017 8t3d

Buhehehehehehehehehehehe... Padłam
 
reklama
Do góry