reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Juz po . Teraz czekam na wyniki . Napisze oczywiscie staraczki moje kochane . @Dagaa11 Ty masz czesto nawracające zapalenia pęcherza ? Ja miałam rok przerwy i teraz średnio co 2 mce sie odzywa :( strasznie to męczące i zastanawiam sie czy to tez nie ma wpływu na układ rozrodczy :(
 
reklama
Juz po . Teraz czekam na wyniki . Napisze oczywiscie staraczki moje kochane . @Dagaa11 Ty masz czesto nawracające zapalenia pęcherza ? Ja miałam rok przerwy i teraz średnio co 2 mce sie odzywa :( strasznie to męczące i zastanawiam sie czy to tez nie ma wpływu na układ rozrodczy :(
Tak, od kilku miesiecy mam spokoj bo wzięciu serii biseptolu. Predzej mialam srwdnio co dwa miesiace. Furagina nie dzialala. :(
 
Po żebrach to ja wolałam jak mnie kopał Krzyś, gorzej było jak trafił w pęcherz [emoji23] I gacie mokre [emoji23]



...marzenia mają wielką moc...

Ja wolałam żebra z Karolą... Jak którejś nocy mnie kopnęła w nerkę to aż M poczuł (przytulaliśmy się pleckami do siebie) i się obudził... a ja ryczałam z bólu przez pół godziny :growl:

Ale i tak lepsza była moja siostra - już była na porodowym i sobie chodziła z mężem po korytarzu a tu nagle krzyk "Ałaaaaa - ja Ci Kór&& oddam!!!" Położne wybiegły zobaczyć co się stało - a moja siostra na kolanach ryczy z bólu - myślały że jej mąż coś zrobił... nie - to tylko córcia przykopała w kręgosłup :rolleyes: Ale ubaw miałam przedni przy siorce bo kilka godzin później musiałam szwagra cucić bo zemdlał podczas porodu i go wynieśli z sali :-D:-D:-D
 
Kurcze ta niepewność jest najgorsza :( dzisiaj mam zachcianki czyli jak zawsze przed @ i powiększyli mi się piersi, więc pewnie niedługo zaczną boleć,czyli też jak zawsze tydzień przed @. Póki co wszystko jest normalne jak zawsze. Wolała bym wiedzieć że się nie udało i już się nie łudzić a tak to czekajjj i czekajjj jeszcze calutki tydzień
 
Odnośnie zapaleń pęcherza - ja właśnie skończyłam antybiotyk który można brać w ciąży bez problemów i pomógł super :) A męczyłam się kilka ładnych dni :(

k_e wiem o czym mówisz - też teraz czekam tydzień do @ - tyle że muszę testować wcześniej bo muszę wiedzieć czy jest fasolka czy nie zanim zadzwonię do szpitala potwierdzić termin zabiegu :(

Czemu nie ma testów z krwi domowych czy jest się w ciąży czy nie... paski dla cukrzyków są, na narkotyki też już wymyślili, a jakoś ciążowych nie chcą zrobić :(
 
Teraz ja się wkręcam... próbuję dzisiaj sprzątać i od rana nie udało mi się salonu ogarnąć... 5 min sprzątania i 10 odpoczynku - brakuje mi tchu i kręci mi się w głowie... Z Emilką tak miałam pierwsze tygodnie - cokolwiek robiłam to na raty bo nie mogłam tchu złapać :/
Proszę o postawienie mnie do pionu bo za chiny nie uda mi się tego posprzątać :(
 
reklama
Teraz ja się wkręcam... próbuję dzisiaj sprzątać i od rana nie udało mi się salonu ogarnąć... 5 min sprzątania i 10 odpoczynku - brakuje mi tchu i kręci mi się w głowie... Z Emilką tak miałam pierwsze tygodnie - cokolwiek robiłam to na raty bo nie mogłam tchu złapać :/
Proszę o postawienie mnie do pionu bo za chiny nie uda mi się tego posprzątać :(
Póki nie trafiłam na ta grupę myślałam , ze cos ze mną nie tak ze tak sie nakręcam . Czasem nie było dnia w mcu żebym nie myślała czy juz jest odpowiedni moment lub czy moze sie udało . Łatwo wszystkim mowić dookoła wyluzuj , nie myśl . A to sie nie da . Próbowałam sobie nie raz czymś zajmować głowę . Nawet było tak ze jak zaczynałam myślec o dzidzi ciąży itd to na głos mówiłam sobie przestań , koniec , nie myśl . Jak wariatka jakaś . Tysiące syndromów ciąży przed okresem . A to dopiero nasz 6 cs.
Boże zeby sie dzis okazało , ze listopad jest dla nas szczęśliwy ....
 
Do góry