Z tym polipem to właśnie zależy. Mojej mamie w Niemczech przy wymienianiu spirali ostatnio lekarka 2 polipy przy okazji, pod znieczuleniem wypaliła
Jeśli chodzi o poród, to chyba też bym nie chciała rodzić z moim. Znaczy... Fajnie jakby był na początku, ale jakby się akcja rozkręciła na poważnie wolałabym zostać sama. Ale to ja właśnie tak na ból reaguję. Wolę się skupić sama na sobie, żeby nic mnie nie rozpraszało. Nawet teraz, jak jestem chora, a mój chłop stara się mnie przytulić, czy pogłaskać to na niego warczę
tyle, że ja przez długi czas okropnie nienawidziłam dotyku ludzi, dopiero od paru lat sobie z tym radzę
a od roku już tak całkiem nieźle, bo w mojej byłej pracy każdy byl bardzo kontaktowy i albo klepał po ramieniu, albo wszyscy się przytulali, więc głupio było odskakiwać z krzykiem
Napisane na VTR-L09 w aplikacji Forum BabyBoom