reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Obie siostry były w tym samym czasie na porodówce? Czy na tej samej? Ale jaja!

Dziewczyny-Matki, czy rodziłyście z Waszymi partnerami? Same? Czy może z kimś innym? Jakie były Wasze doświadczenia? Jaka reakcja Waszych partnerów? Pytam, bo sama nie wiem. Mój dość wrażliwy na takie naturalistyczne tematy i boję się, że padnie.
Ja bylam z mezem. Bardzo mi pomagal, i dobrze wspomina ,nawet te zle momenty porodu jak sranie na lignine na podloge jak pies, go nie zrazily. Przy nastepnym tez zapowiedzial ze bedzie =)

Link do: STARACZKI 2017-na pw podaj:nick,imię,wiek,cykl,data.ost@,data.testu
qb3cj44j6cg72hqh.png
 
reklama
Jak beda uszy to nie bedzie juz taki paskudnu =) w oczach mojego syna jest to juz Mim mim =)

Link do: STARACZKI 2017-na pw podaj:nick,imię,wiek,cykl,data.ost@,data.testu
qb3cj44j6cg72hqh.png

Oooo... powiem Ci, że to może być bardzo wyjątkowy Mim. Ja mam do dzisiaj, 34 lata, misia, którego moja babcia przyniosła do szpitala, jak się urodziłam. Taki z tamtych czasów. Wypchany trocinami, które już teraz się z niego sypią. Bawiłam się nim przez całe dzieciństwo, spałam z nim, karmiłam go, faszerowała wodą ze strzykawek jak był chory. Cud że nie zgnił. Odpadły mu oczy, uszy, język... w końcu głowa. Mama przyszywała :) Mój ukochany Miś Michał. Czeka teraz na swój czas. Planuję dla niego honorowe miejsce w pokoju naszego dziecka :) Kocham go do dziś [emoji173]️.
 
Oooo... powiem Ci, że to może być bardzo wyjątkowy Mim. Ja mam do dzisiaj, 34 lata, misia, którego moja babcia przyniosła do szpitala, jak się urodziłam. Taki z tamtych czasów. Wypchany trocinami, które już teraz się z niego sypią. Bawiłam się nim przez całe dzieciństwo, spałam z nim, karmiłam go, faszerowała wodą ze strzykawek jak był chory. Cud że nie zgnił. Odpadły mu oczy, uszy, język... w końcu głowa. Mama przyszywała :) Mój ukochany Miś Michał. Czeka teraz na swój czas. Planuję dla niego honorowe miejsce w pokoju naszego dziecka :) Kocham go do dziś [emoji173]️.
Też mialam maka obrzydliwa Malpe Minke. To byla maskotka mpjej mamy i mimo jej szpetnosci kochalam ja bardzo.. ale moj ojciec czub alkoholik na moich oczach oberwal jej lep i wypatroszyl wrzeszczac ze jestem juz za dużą k.... na takie smieci. I to zaszylo mi sie bardziej niz Minka w czaszce.

Link do: STARACZKI 2017-na pw podaj:nick,imię,wiek,cykl,data.ost@,data.testu
qb3cj44j6cg72hqh.png
 
reklama
Do góry