reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Wiecie dlaczego przeraża mnie fakt, że mogę mieć hashimoto? Bo siostra koleżanki z pracy miała i przez to nie mogła zajść w ciążę, starali się bardzo długo, ale jak już całkowicie odpuścili starania to im się w końcu udało i mają zdrowego synka, ale sam fakt, że starali się ileś lat jest dla mnie dołujący... Z tego co czytałam to hashimoto jest chorobą autoimmunologiczną, przez co organizm czasami "walczy" z płodem i może stąd są te niepowodzenia.... Dziewczyny @Anuś89 i @Kasienka3b co Wam mówili lekarze na ten temat?
 
reklama
Dzień doberek! Dziś już w lepszym nastroju! Mężu zmartwychwstał i nawet nie ma kaca! Zazdroszczę mu, rześki jak poranna rosa ;) mówi, ze sobie wkręcam i że on naprawdę na luzie do tego podchodzi. A niech mu będzie!
O inseminacje pytałam, tylko najpierw się mężu musi zbadać, jeśli się okaże ze na przykład ma słabe nasienie to od razu będziemy podchodzić do inseminacji albo in vitro. Zależy co nam lekarze doradzą. A że mężu zachowuje się jak dziecko i ciągle przekłada to badanie, bo się wstydzi [emoji849] to tak stoimy w miejscu. Przyrzekł, że w styczniu to załatwi więc już nie będę drążyć tego tematu i czekam do tego stycznia w nadziei, że może się jeszcze uda :)
Miałam Ci napisać, że pewnie źle to odebrałaś, faceci chyba nie mają takiego parcia na dziecko jak my, mój też mi ciągle mówi żebym wyluzowała, bo to nie jest zadanie do wykonania i tego nie można sobie ot tak zaplanować co i kiedy ma nastąpić, że trzeba się cieszyć przyjemnością i wtedy będą efekty, ale na ten moment to chyba tak nie potrafię, może jak zrobimy sobie krótką przerwę to znowu będzie mi się chciało i będę przede wszystkim czerpać z tego przyjemność, zresztą jak się we wtorek okaże, że ten polip nadal jest to nie będziemy mieli innego wyjścia.
 
@Jotka_Szczotka zrobiłam wczoraj ciasto pomidorowe i pyszotka :) skąd Ty wytrzasnęłaś taki fantastyczny przepis? W życiu bym nie pomyślała, że z pomidorów można zrobić takie pysze ciasto i do tego takie proste, jestem pod ogromnym wrażeniem ;)
 
Ja coraz bliżej terminu @ to coraz bardziej się boje :( tak bardzo chciałabym aby się nie pojawiła :( ale brzuch cały czas ciągnie kłuje boli bulgocze... :(


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Ja coraz bliżej terminu @ to coraz bardziej się boje :( tak bardzo chciałabym aby się nie pojawiła :( ale brzuch cały czas ciągnie kłuje boli bulgocze... :(


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Doskonale Cię rozumiem bo ja tez takie objawy mialam. Oby u Ciebie oznaczały to samo co u mnie :* a kiedy masz termin @?

f2wlk6nllyt56xuu.png

201702250929.png
 
Ja coraz bliżej terminu @ to coraz bardziej się boje :( tak bardzo chciałabym aby się nie pojawiła :( ale brzuch cały czas ciągnie kłuje boli bulgocze... :(


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
A może dolegliwości są spowodowane właśnie stresem i ciągłym myśleniem o tym, postaraj się nie myśleć (tak wiem, łatwo się mówi, trudniej wykonać), może idźcie na spacer albo może jakiś film obejrzyjcie
 
reklama
Do góry