V
Vel
Gość
Ale to na jedno wychodzi czy raz bliźniaki czy rok po roku. Ale ja mam myślenie już tak jednotorowo ustawione bo jak ja bym chciała bliźniaki, wiec wszystko w jednym kierunku mi idzie.Zle mnie zrozumialas. Nie chodzi mi ze sie nie zgadza na blizniaki, bo na to nikt nie ma wplywu narazie tylko jest zdania, ze sie staramy, zachodzimy w ciaze i konczymy, tzn nie chce pozniej miec jeszcze kolejnego dziecka ale to sie zawsze moze zmienic
...marzenia mają wielką moc...