reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Cale szczescie,ze moj maz nie ma parcia na dziecko bo jak by mial to bym sie dopiero zalamala, mowi,ze jak bedzie to bedzie jak nie to ok, najwazniejsze ,ze jednego synusia mamy i tyle. A ja sie uparlam na drugie i koniec, chce i juz a z drugiej strony czy tak naprawde chce az tak duzo? drugie dziecko, niektorzy cholera maja 5-7.
Fajnie,ze jest to forum, ktos Cie rozumie, ma podobnie itd... jak robicie testy to czekam z niecierpliwoscia jak na swoj ;) ale potem jak jest wysyp pozytywow a ja znowu nic to zalamka i zawsze wszystkie tylko nie ja :( juz iles dziewczyn sie pozmienialo a ja ciagle w miejscu......
Aj nie smece wam juz ide jakis obiad zrobic, potem za ciag dalszy remontu sie wezme to moze te zle mysli odejda, wieczorkiem zajrze co u was pa
poryczalam sie w aucie przez Ciebie tak Mnie rozczulilas. Jakbym poczula twoj bol i niemoc ktory czulam kiedy walil mi sie swiat w zwiazku z inna sytuacja mimo wlozonych sil w walke.
Naczytalam sie juz wiele przez ten krotki czas od kad sie staram i cofajac sie wstecz bo interesowalam sie temat juz duzo wczesniej i wszedzie tylko pisza, nie stresuj sie... jedz na wakaccje... odpocznij.... i tak zaczelam to analizowac...... jaki to ma kuzwa zwiazek... podobniez Ma z hormonami, ma z prolaktyna.. ktora skacze jak chce... ale kurcze... wielu osobm udaje sie mimo obciazonego organizmu.
nie wiem
byly osby ktorym sie udalo po latach staran kiedy odpuscili.. ale moze leki pomogly a relax wspomogl caly proces..kto wie
pisalas ...lekarze mowia ze wszystko ok i tu sie czlek cieszy choc tak naprawde nie wiedza wszystkiego. znowoz jak nie wychodzi mimo dobrych wynikow to nie wiadomo tak naprawde z czym walczyc.
a co bierzesz, co stosujesz? wspomagasz sie czyms?
A Maz badal sie?
wiem ze stres juz Cie dobija niemilosiernie ale moze faktycznie warto udac sie do innego lekarza i z kims innym przeanalizowac wyniki badan, moze podsunie inne rozwiazanie..ilu lekarzy tyle opini przeciez

pomodle sie Monia za Ciebie, bys predko ujrzala te II kreseczki ale postaraj sie prosze myslec tez o swoim synku, powinie dac Ci sile... swoim usmiechem, pomysl jakim szczecie jest a to nie pozwoli Ci sie zalamac..zycie jest bardzo kruche

wierze ze w koncu sie uda [serce]
 
reklama
Mi osobiście nawet po tygodniu leżenia testów które już były wykonane kolor kresek się nie zmienił..
1509631412-b620ef088efefacb-aaaaaa.jpeg
1509631423-9b4c7786bade067b-aaaaaa.jpeg



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
To moje jakieś felerne są.

...marzenia mają wielką moc...
 
2 pierwsze 10i 11dc a 2 na dole 12dc robiony jeden rano drugi po poludniu

Z tamtego cyklu mam i tez kolor chyba felerne
U mnie nie ma sensu robić zdjęć bo i tak nie będzie widać. Dzisiaj u mnie 15dc wiec coś powinno być widać dłużej niż 15 sekund. Ale tez cholera wie czy mi sie ustabilizował cykl już po sierpniowym poronieniu. Dwa miesiące czekałam na @ a cykle miewałam długie ok 35dni. Chyba sie trzeba wybrać do gina.

...marzenia mają wielką moc...
 
2 razy mialam ciaze biochemiczna czyli udalo sie zaplodnic i zagniezdzic tylko potem cos poszlo nie tak, jakis problem z utrzymaniem chyba ? A koszty w UK tych zabiegow sa masakryczne, dobry samochod by byl :( a in vitro wogole u mnie odpada ;( takze trza sie chyba wiecej modlic jak jeden lekarz mi powiedzial.
Albo pogodzic sie z sytuacja. I poprostu żyć. Ja wierzemam, ze do dobrych ludzi dobro wraca ze zdwojona sila
 
A ja w niedzielę byłam na basenie i parę minut w sałnie, mam nadzieję, że to nie zaszkodzi.

to bylo w niedziele... no troche czasu zlecialo i jak na razie dobrze sie czujesz wiec powinno byc dobrze;**

zapodaje ten przepis na to ciasto
na necie macie wiele wersji ,,, z mlekiem kokosowym itd. na zimno jak budyn zwarty jak i wieksze co do porcji

ja mam takie na mala keksowke

200g kaszy jaglanej
70g orzechow
30g kokosu
30g tluszczu
garsc daktyli badz cukier fruktoza lyzka
rodzynki tez z garsc
te owoce zasladzaja ciasto)=:)
czubata llyzka kakako

w skrocie napisze, ubic bialka, wymieszac z soba pokruszna reszte, dodac ugotowana wedlug przepisu kasze i wylac ciassto do wylozonej pergaminej podluznej formy , malej

nie wyjdzie duzo tego ciasta ale dla mnie taka ilosc jest dobra

180 -45 min i tu bym sprawdzala po 30 min co by nie trzymac za dlugo, w zaleznosci jak grzeje piekarnik
ostudzic;)
mam nadzieje ze sie przyda

aa jeszcze polewa z gorzkiej czekolady np. plus double cream smietanka
 
U mnie nie ma sensu robić zdjęć bo i tak nie będzie widać. Dzisiaj u mnie 15dc wiec coś powinno być widać dłużej niż 15 sekund. Ale tez cholera wie czy mi sie ustabilizował cykl już po sierpniowym poronieniu. Dwa miesiące czekałam na @ a cykle miewałam długie ok 35dni. Chyba sie trzeba wybrać do gina.

...marzenia mają wielką moc...
tznl nawet te jasniutkie nadal sa jasniuetki

widze w tym cyklu ze wyszly szybko a w ostatnim codzien troche ciemniejszy i caly miesiac cos mi wychodzilo wrrr wiec moze sie ustabilizowalo i u Ciebie tez musi
ale przy cyklu 35 dniowym to ooulke mozesz miec po 20dc wiec jszcze masz czas tak???
 
O'Hara a co u Ciebie? Testowałaś wczoraj?
Asia899 robiłaś test?

Nie testowałam, bo nie było takiej potrzeby, dzisiaj 7 dzień cyklu także doooopa. 12 podejście. Mam chwile załamania. Niby sobie wmawiam, ze nie będę już o tym myśleć ale łapie się na tym, ze kur** co 30 minut o tym myśle. Wkurza mnie to, ze nie mam nad tym kontroli. Tak bardzo bym chciała, żeby nam się udało chociaż do końca roku ale jak znam życie to gowno z tego będzie. Zawsze chciałam mieć dzieci i zawsze się obawiałam, ze nie będę mogła i hop, sprawdza się powoli najczarniejszy scenariusz. Już nie wiem, co o tym myśleć. Na razie zostaje z wami, tez weteranka. Najgorsze, ze to wszystko tak długo trwa, z miesiąca na miesiąc, odliczanie, schizowanie aaaaah w dupę z tym wszystkim [emoji17]
 
reklama
tznl nawet te jasniutkie nadal sa jasniuetki

widze w tym cyklu ze wyszly szybko a w ostatnim codzien troche ciemniejszy i caly miesiac cos mi wychodzilo wrrr wiec moze sie ustabilizowalo i u Ciebie tez musi
ale przy cyklu 35 dniowym to ooulke mozesz miec po 20dc wiec jszcze masz czas tak???
No może i tak. Czemu to człowiek taki niecierpliwy.

...marzenia mają wielką moc...
 
Do góry