reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

@ONAONAONA owszem wszystko się zmienia...jak bylam z ojcem Laury tow ogole nie myslalam o slubie, ba uwazalam ze to do zycia nie jest potrzebne, a teraz z M jeszcze niecale 10 mscy do ślubu :-) z tym że ja jestem z gatunku tych wiernych jak pies i zaznaczylam M na poczatku żeby dobrze sie zastanpwil bo raz że nie zamierzam całe życie żyć na kocią łapę, a dwa że jak dojdzie do ślubu to nie ma mowy o rozwodzie bo ja jestem zwolennikiem rozwiazywania konfliktów pokojowo czy rozmową, a nie że ludzie od razu idą na łatwiznę i się rozwodzą. Wiadomo są czynniki ktore nie pozwola rozwiazac konfliktu w inny sposob niż rozwód np zdrada. Ale zauważyłam dziwną tendencję ostatnio,pary rozwodzą się bo poszlo o jakąś pierdołę.

f2wlk6nllyt56xuu.png

201702250929.png
Bo wszystko sie zmienia..
 
reklama
Moja koleżanka po 2 miesiącach była zaręczona, po pół roku wzięli ślub a po roku im się bobo urodziło i jakoś się nie rozstali, nie pozabijali i kochają się jak na początku już 8 lat, więc długość związku chyba nie gra tutaj roli.

...marzenia mają wielką moc...
My z mezem jestesmy ze soba od 21maja 2014roku, tego samego roku 26lipca dowiedzielismy siw zemężem bedzie dzidzia. 21maja 2016 sie pobralismy dopiero i jakos zyjemy=) wszystko sieo uklada mieszkanie kupilismy autokupilismy staramy sie o drugie dzieckoa. Kochamy się. Zadna reguła.
 
Kurdę! Coś mi się ta @ nie chce rozkręcić, leci mi taki ciemnobrązowy a wręcz czarny śluz i teraz się już nakręcam... demonie opuść te ciało :)
 
reklama
Do góry