Gabiś idź na betę, będziesz wiedziała na 100 %. Po co masz się zadręczać i co chwilę testy robić. Jak wyjdzie Ci beta to przynajmniej wdrożysz sobie leki. A jesteś już po terminie @?
Nie, tydzień przed @ wg jednych obliczeń, wg drugich @ 9 lipca...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Gabiś idź na betę, będziesz wiedziała na 100 %. Po co masz się zadręczać i co chwilę testy robić. Jak wyjdzie Ci beta to przynajmniej wdrożysz sobie leki. A jesteś już po terminie @?
Będzie dobrze!Dziewczynki, trzymam za Was wszystkie kciuki, oby się udało zajść i brzuchatkom - spokojnej i bezproblemowej ciąży.
Ja naprawdę się nie nastawiam. I nie wiem czy w ogóle iść na bete. Teraz znów jak patrzę to test tylko z 1 kreską...drugiej znów nie widać. Ja już nie wiem czy jakieś urojenia mam?
W ogóle jakaś wypluta z emocji jestem.
Z telefonu... ; ( zaraz pójdę na kompa chyba...jest fotka na dole pod postem, na tel piszesz?
Kochana to test zaden ci prawidlowy nie wyjdzie. Beta to najlepsze rozwiazanie ...Nie, tydzień przed @ wg jednych obliczeń, wg drugich @ 9 lipca...
Kochana... spokojnie... dzis mecz maz sie zrelaksuje daj mu piwko pokibicuj razem z nim i może się uda coś zadziałać ...może Twój mąż zaczyna się obawiać ze to jego wina ze nie z achodzisz w ciążę... i woli unikać Przytulanka... i tak może być...Cześć dziewczyny! :-)
Mało się odzywam ale trzymam cały czas kciuki za wszystkie.
U mnie powinny rozpocząć się już starania...ale nie rozpoczęły się bo mój M jest ciągle zmęczony, zestresowany pracą, jest kochany przytula mnie i całuje ale nic dalej, mówi że jutro...
Bardzo mi przykro, wiem że on też bardzo przeżywa to że nie mamy dziecka, nie chce na niego naciskać bo będzie jeszcze gorzej :-(
Pozdrawiam Was
Miał już kiedyś taki kryzys, ale przeszło mu, teraz ma bardzo dużo na głowie, rozumiem go bo ja też czasami mam już gość starań...Będzie dobrze!
Z telefonu... ; ( zaraz pójdę na kompa chyba...
Kochana to test zaden ci prawidlowy nie wyjdzie. Beta to najlepsze rozwiazanie ...
Kochana... spokojnie... dzis mecz maz sie zrelaksuje daj mu piwko pokibicuj razem z nim i może się uda coś zadziałać ...może Twój mąż zaczyna się obawiać ze to jego wina ze nie z achodzisz w ciążę... i woli unikać Przytulanka... i tak może być...
U mnie zwykle jest tak, że już w którymś dniu zaczynamy się przytulać, i chłopak mówi, że nie umie, że denerwuje go taki niespontaniczny seks, choć gdybyśmy nie wiedzieli, że są dni płodne to pewnie nie byłoby żadnego problemu i przez chwilę marudzi, że pewnie przez niego zmarnujemy najważniejszy dzień, ja mówię, że spokojnie, że może jutro, a jak nie to jest kolejny miesiąc itd. Nie mija godzina i już jesteśmy po wszystkim, chłopak się odblokowuje i robimy to z przyjemnościąMiał już kiedyś taki kryzys, ale przeszło mu, teraz ma bardzo dużo na głowie, rozumiem go bo ja też czasami mam już gość starań...
Masz rację dzisiaj mecz piwko i relaks!!!
Najwyżej wyciągnę jakiegoś asa z rękawa
Dziewczyny u Was pojawiają się takie problemy czy raczej zawsze Panowie gotowi? ;-)