To zalezy wsxystko od organizmu jedni nie moga przytyc inni nie moga schudnac sprawa indywidualna.ja karmilam swojego rok jak mual 2 miwsiace wazyl podobnie jak twoj 8400 ja zawsze zdrowo sie odzywialam nie jadlaam za dwoje i wraz tyle kg[/QU
Konwalijka wdarł mi sie tam błąd ehhh..ważył 7200 a w 5 miesiacu 9.500 ..w póŹniejszym okresie przybieral coraz mniej bo najwiecej dzieci przybieraja do roku jakoś..nie wiem naprawde czym to szlo.moze tym ze przesypiali mi oboje cale noce po skpnczeniu magicznyxh 8tyg.
Teraz sa szczupli
Dziewczyny co do diety to jak tak porpwnujac jak znajome sie odchudzaja w kolko to wychodzi ze na jakies tam diecie jestem haha. U mnie w domu pije sie wodę... Sa zasady slodkie po posilku jesli juz a napewno nie po 18 choc zdarzylo sie. nie lubię tych sztucznych napojow. Nawet sokow nie kupujemy .gotujemy sami oboje ...ja i M pracujemy duzo to sie dopelniamy w obowiązkach... Z gotowca to makaron i sos w sloiku do spagetti do tego jestesmy aktywni..zarowno ja jak i maz i dzieci ..ale odstępstwa sa od normy..i do mac skoczymy raz w roku
Mnie stress zjada. Bo wtedy nie jem. Przy przeprowadzce w 4 tyg schudlam 5kg frustrujace
Colorado nie jestem ekspertem ale stopniowo trzeba zmienic nawyki zywieniowe by zostaly z nami na stale... A i waga i zdrowie sie poprawi bo nie dla kazdego sa drastyczne diety bo bardzo szybko wraca ze zdwojona sila co sie stracilo... Wysilek fizyczny przyspieszy sprawe ale masz racje ...waga w zyciu nienjest najwazniejsza ale pamietaj ze zdrowie juz tak
ElodiA ale juz nie zyjesz w stresie.. Cora z wami . nowy dzidzius w planach więc wszystko powinno byc dobrze a co bylo juz nie wróci wiecej
Hope widze ze pozytywnie zakrecona jestes