judytka777
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Październik 2016
- Postów
- 1 510
no to jest okropne ale z drugiej strony nie można tak żyć przecieżJa nie wiem o co chodzi do końca, ale ja nie wierzę w takie rzeczy Jak macie ochotę, to próbujcie, a ja mam takie zdanie, a nie inne i tyle
Ile Ty jeszcze planujesz pracować?? Fajnie, że szefowa ma takie podejście, pewnie chce przez to, żebyś jak najdłużej została Wiesz co, ja pamiętam, że im bardziej zaawansowała była ciąża, tym więcej miałam zaparć, miałam problemy z 2, może faktycznie to jest jakimś powodem, że coraz mniej miejsca się robi.
Kochana, ja tak samo! Bardzo chcę tego dzidziusia, ale z drugiej strony się boję, że coś będzie nie tak, jak widzę ile dziewczyn roni Jak byłam w ciąży 7 lat temu, to na kilku wątkach jedno poronienie się zdarzyło, niestety na naszym październikowym Dziewczyna miała problemy z nerkami, nie doleczyli jej w szpitalu i nagle gdzieś koło 30 tygodnia wylądowała w szpitalu i ledwo ją odratowali, przewozili ją helikopterem do innego miasta, a wcześniej 3 dni rodziła małego Straszne to było Dlatego też mam obawy, żeby do tego 12 tygodnia dotrwać, a później z górki, już rzadziej problemy się zdarzają...
Dziękuję kochana :* daleko mi do idealnej mamy, czasem się denerwuje ale staram się wprowadzać też jakieś zasady, dziewczyny na grupie rb pewnie by mnie zlinczowały, bo przykładowo mały musi posprzątać swój pokój, albo coś pomóc, żeby mieć czas na swoje przyjemności, a wg niektórych dziecka nie należy zmuszać do takich rzeczy, bo jak nie chce posprzątać, to ja powinnam...nie ogarniam, ale cóż
Ale tak sobie ostatnio o Tobie myślałam, jaką ciepłą osobą jesteś i wiem, że Twój maluch też będzie miał wspaniałą mamę :*
ja to najbardziej myślę tylko o tym ze jak w lipcu mamy na Chorwację jechać a uda mi się zajść w ciążę to te właśnie początki są najważniejsze a ja będę się bała tyle jechać autemno ale na razie o tym nie jestem w ciąży więc jak będę to wtedy będę się martwić