Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Hehe no moj właśnie albo ręką albo tyłek [emoji1] I chrapie smacznie cała noc. Może też wypróbuje [emoji6]My zasypiamy "na łyżeczkę", a potem oboje na brzuch i tyłkami do siebie odwróceniMój M to ma taki patent, że pół nocy prześpi na brzuchu i jakoś tak wywija rękę, że trzyma mnie za tyłek [emoji14] Nie wiem w czym mu to pomaga, ale robi to
Ogólnie cały czas coś jej nie pasilo. Ze do sklepu za daleko że to że tamto. W trakcie wesela mi trula dupe że chleba nie ma do sałatek że zapomnieliśmy. Więc się przebralam z sukienki wsiadlam do samochodu pojechałam i kupiłam 3 bohenki i 3 wyrzucalam kilka dni później bo nikt nie jadł do sałatek ani do niczego innego. Ogólnie było dużo historii. Nie mogliśmy z moją rodziną spędzić czasu bo zaraz dzwoniła z afera. Chcieliśmy dobrze a wyszło jak wyszło. Ogólnie zepsuła mi trochę ten piękny czas.
Mój dzisiaj wyjechał na 3 dni do Warszawy, więc wczoraj wieczorem musiał pomacać cycki i tyłek, "bo 3 dni nie będzie dotykał" [emoji23][emoji12]
To czekamy na piątek :*:*Cieszę się bardzo niech dzidzia rośnie
Męża siostra. Wyglądała jakby była zazdrosna o brata. Ogólnie strasznie ostatnio się wtrąca do wszystkiego i mnie wkurza. No cóż.
Kochana ja nigdy tak długo przed ciaza nie spałam. Naprawdę uwielbiałam rano wstawać. Ale widocznie dzidzia tego potrzebujeA co to za witaminki, jeśli można wiedzieć i skąd zamawiałaś??
Jaki wózek póki co masz na oku?
Kurcze, ja sobie nie wyobrażam jak to będzie w ciąży, ja przy młodym to nie dam rady tyle spać i leżeć [emoji17]
Na hasło "prasowanie" mam odruch wymiotny... [emoji43][emoji43][emoji32]
Pięknie ciemnieje
No w końcu będzie na czym bazować
Matuchno, ja mam dzisiaj taki dzień, że ledwo siedzę. Wczoraj dzialalismy przed 23, więc poszłam spać koło 23 30, a o 5 M dzwonił budzik, bo jechał do tej Warszawy, więc już praktycznie nie spalam. Jeszcze młody rano mnie tak wkurzył, teraz siedzę, głowa mi pęka, muszę sobie jakąś kawę zrobić, bo oszaleje.
więc jak nie mam szkraba, który mi już tu biega to sobie folguje hehe i już pewnie z dzidzia jest symbioza dlatego lżej.
