reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

reklama
witam dziewczyny,

próbuję nadrobić, ale ciężko mam w pracy teraz i nie mam jak czytać. Ale nie mogę nie wiedzieć co u was, więc obiecuję nadrobić.

U mnie z nowości to byłam u ginki. Wyszłam zła, bo dla niej te 10 m-cy to nic, bo powinnam poczekać jeszcze i poprawić żelazo i ferrytynę. Nic nie zleciła zbadać, dała za to cyclodynon na PMS ( podobnie jak castagnus) , nie zaleciła nawet jednego razu zbadania prolaktyny a mówi że to na obnizenie. Nawet nie mówiłam jej ani jednym słowem o tym, że mam jakiekolwiek objawy PMS, nic.
Nie zleciła badania nasienia, tylko suplementację L-karnityną, omega i preparatem typu androwit itp.

wyszłam z przeświadczeniem że walczę sama...

Dziś 9 dpo i czekam na rozwój wypadków...
 
witam dziewczyny,

próbuję nadrobić, ale ciężko mam w pracy teraz i nie mam jak czytać. Ale nie mogę nie wiedzieć co u was, więc obiecuję nadrobić.

U mnie z nowości to byłam u ginki. Wyszłam zła, bo dla niej te 10 m-cy to nic, bo powinnam poczekać jeszcze i poprawić żelazo i ferrytynę. Nic nie zleciła zbadać, dała za to cyclodynon na PMS ( podobnie jak castagnus) , nie zaleciła nawet jednego razu zbadania prolaktyny a mówi że to na obnizenie. Nawet nie mówiłam jej ani jednym słowem o tym, że mam jakiekolwiek objawy PMS, nic.
Nie zleciła badania nasienia, tylko suplementację L-karnityną, omega i preparatem typu androwit itp.

wyszłam z przeświadczeniem że walczę sama...

Dziś 9 dpo i czekam na rozwój wypadków...
To może trzeba zmienić ginekologa??
 
witam dziewczyny,

próbuję nadrobić, ale ciężko mam w pracy teraz i nie mam jak czytać. Ale nie mogę nie wiedzieć co u was, więc obiecuję nadrobić.

U mnie z nowości to byłam u ginki. Wyszłam zła, bo dla niej te 10 m-cy to nic, bo powinnam poczekać jeszcze i poprawić żelazo i ferrytynę. Nic nie zleciła zbadać, dała za to cyclodynon na PMS ( podobnie jak castagnus) , nie zaleciła nawet jednego razu zbadania prolaktyny a mówi że to na obnizenie. Nawet nie mówiłam jej ani jednym słowem o tym, że mam jakiekolwiek objawy PMS, nic.
Nie zleciła badania nasienia, tylko suplementację L-karnityną, omega i preparatem typu androwit itp.

wyszłam z przeświadczeniem że walczę sama...

Dziś 9 dpo i czekam na rozwój wypadków...
Chodzisz prywatnie? Może czas zmienić lekarza?

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
dziewczyny, mam abonament w pracy. Chodzę do niej raz na trzy miesiące, bo częściej nie chciała. Zleciła hormony w 20dc - wyszły ok, zleciła wit D, ferrytynę, żelazo, tsh i wg tego co wyszło dała zalecenia. Głównie suplementację bo nic specjalnego się nie działo. Cykle mam regularne, owulacje też. Podgląd jajeczek i endo miałam i też wyszło ok.
Wydawało mi się, że jak to tyle trwa to może coś jeszcze warto zrobić. Wkurzyło mnie to, że nie badając prolaktyny zaleciła leki.
Lekarza mam innego w planach, ale od 200 zł za wizytę bierze i chciałam go zostawić na prowadzenie ciąży. W tej sytuacji skuszę się wcześniej.
 
dziewczyny, mam abonament w pracy. Chodzę do niej raz na trzy miesiące, bo częściej nie chciała. Zleciła hormony w 20dc - wyszły ok, zleciła wit D, ferrytynę, żelazo, tsh i wg tego co wyszło dała zalecenia. Głównie suplementację bo nic specjalnego się nie działo. Cykle mam regularne, owulacje też. Podgląd jajeczek i endo miałam i też wyszło ok.
Wydawało mi się, że jak to tyle trwa to może coś jeszcze warto zrobić. Wkurzyło mnie to, że nie badając prolaktyny zaleciła leki.
Lekarza mam innego w planach, ale od 200 zł za wizytę bierze i chciałam go zostawić na prowadzenie ciąży. W tej sytuacji skuszę się wcześniej.
U mnie teraz też wszystko było ok , cykl obstawiony i lipa, @ dzisiaj przyszła a wcale jej nie wolałam. Teraz zostaje właśnie ten progesteron do zbadanua w tym cyklu. No i zakupiłam testy i termometr owulacyjny, zobaczymy. Jak znowu nic to powtórze monitoring w maju.
 
dziewczyny, mam abonament w pracy. Chodzę do niej raz na trzy miesiące, bo częściej nie chciała. Zleciła hormony w 20dc - wyszły ok, zleciła wit D, ferrytynę, żelazo, tsh i wg tego co wyszło dała zalecenia. Głównie suplementację bo nic specjalnego się nie działo. Cykle mam regularne, owulacje też. Podgląd jajeczek i endo miałam i też wyszło ok.
Wydawało mi się, że jak to tyle trwa to może coś jeszcze warto zrobić. Wkurzyło mnie to, że nie badając prolaktyny zaleciła leki.
Lekarza mam innego w planach, ale od 200 zł za wizytę bierze i chciałam go zostawić na prowadzenie ciąży. W tej sytuacji skuszę się wcześniej.
Pisałaś że badania nasienia nie mieliście? Może warto od tego zacząć? Do tego skierowania nie potrzeba.

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry