To prawda, co do tego, że organizm płata figle...wczoraj byłam u koleżanki, ma siostrę koło 40 lat, nie pamiętam ile ma dokładnie. Z byłym mężem starali się o dziecko 6 lat! Rok temu złapała męża na zdradzie, wyrzuciła go z domu, po paru miesiącach poznała innego faceta i jako, że była przekonana, że nie może mieć dzieci (taka była diagnoza), to się nie zabezpieczali...i Aneta jest teraz w 11 tygodniu
choć podobno była bezpłodna
cuda się zdarzają
A tak przy okazji, witaj na forum
@mahonia @shaggy @Karolka2106, moje gratulacje!!
Nie mogę uwierzyć jaki wysyp
Miło, że pytasz [emoji8] witam z krzaczorów
podczytuje cały weekend, ale nie miałam za bardzo czasu na pisanie i w zasadzie nie mialam o czym...dzisiaj 41 dc, 7 dpo, czekam cierpliwie na @
powinna przyjść 13 lub 14 marzec. W sobotę szukaliśmy butów dla Filipa, bo było mega ciepło, potem byliśmy na hulajnodze i na placu zabaw, wczoraj Filip był u ojca, a później poszliśmy do jego chrzestnej i pobawił się z jej córką, także weekend zleciał
Teraz siedzę w pracy i jem śniadanie
po pracy lecę na fitness
i muszę jeszcze zrobić ciasto, bo mały prosił i kokosowe fit kulki [emoji14]
A jak u Ciebie Basia, który dc?
@marc, ani mi się waż uciekać! Ja pewnie też sobie poczekam zanim się uda, ale w końcu na pewno się uda
zobacz ile Spark się starała zanim się udało...Głowa od góry [emoji8]
A tak prezentuje się moja tempka: