reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Z tym śniadaniem i kolacją to się nie do końca zgadzam. Ja śniadanie jem z podwójną dawka węglowodanów, a kolacje tylko bialkowa tłuszczową najpóźniej 40 min przed snem.

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
Węglowodanowe śniadanie jest niestety błędem i mitem, który jest powielany przez wielu głównie "telewizyjnych ekspertów od diet". Węglowodany dają chwilową energię podnosząc poziom insuliny we krwi a jak następuje nagły spadek mamy zjazd i musimy coś szybko zjeść. Wtedy najchętniej ludzie sięgają po słodkie ;) kiedyś też myślałam, ze owsianka to super śniadanie, ale tak nie jest. Jednak każdy ma prawo odżywiać się tak jak chce ;) nikomu nic nie narzucam. Widzę jednak efekty takiego sposobu odżywiania i to same pozytywne :)
 
reklama
Powinnam mieć dni płodne według wyliczeń więc sex był wczoraj ok 23 a dziś rano wydaje mi się że mam śluz płodny. Czy to może być ten śluz czy resztki np spermy czy cos???
Może być to i to. Ale sperma szybciej wyschnie i nie rozciąga się jak śluz. Na ovufriend opisali jak rozróżnić[emoji6]

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny musze skontrolować poziom TSH. Czy mam robić kompletnie na czczo czy po przyjęciu leku na tarczyce? Myśle, ze na czczo, ale nie jestem pewna....
Dzieki


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Węglowodanowe śniadanie jest niestety błędem i mitem, który jest powielany przez wielu głównie "telewizyjnych ekspertów od diet". Węglowodany dają chwilową energię podnosząc poziom insuliny we krwi a jak następuje nagły spadek mamy zjazd i musimy coś szybko zjeść. Wtedy najchętniej ludzie sięgają po słodkie ;) kiedyś też myślałam, ze owsianka to super śniadanie, ale tak nie jest. Jednak każdy ma prawo odżywiać się tak jak chce ;) nikomu nic nie narzucam. Widzę jednak efekty takiego sposobu odżywiania i to same pozytywne :)

Całkowicie sie z toba zgadzam.
Ja jestem na diecie optymalnej, i tak samo - śniadanie tłuszczowe, ale mniej białka, bo jajecznicę jem z 1 jajka całego i 3 żółtek. Mała kanapeczka tez zeby troszkę węglowodanów dostarczyć, maslo, ser żółty i warzywa. Warzywami (węglowodany) nie da sie przejeść, wiec można do woli do każdego posiłku.
Węglowodany regularnie w ciagu dnia małymi porcjami dostarczam - do śniadania mała kanapeczką, zupka z warzywami w południe, ziemniaki lub warzywa do drugiego dania po pracy i wieczorem. A wieczorem tez nietluszczowo, tylko węglowodanowo.
Owoców w ogóle nie jem bo to same węglowodany.

Bulbasek, mam fajny przepis na chleb bezglutenowy, prościutki i pyszny.



--------------------------------------------
35l, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014 roku
 
Dziewczyny musze skontrolować poziom TSH. Czy mam robić kompletnie na czczo czy po przyjęciu leku na tarczyce? Myśle, ze na czczo, ale nie jestem pewna....
Dzieki


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Ja badałam na czczo i wydaje mi się że tak powinno się badac :)
Podziwiam Was z tą dietą ja bym nie dała rady się tak pilnować. :p

A mam pytanie i bardzo bym prosiła o pomoc: do owulacji powinnam mieć tak z 2 tygodnie, czy jeśli mój Ł do tego czasu wyzdrowieje warto się starac czy lepiej odpuścić (miał gorączkę itp.) ? Wiem że gorączka działa niekorzystnie na plemniki i jestem w kropce... :unsure: a nie chciałabym działac za wszelką cenę. Ostatnio jak zaskoczylismy mój Ł był chory i czasami sobie myślę że kto wie czy to nie była w jakims stopniu przyczyna niepowodzenia.
 
Ja badałam na czczo i wydaje mi się że tak powinno się badac :)
Podziwiam Was z tą dietą ja bym nie dała rady się tak pilnować. :p

A mam pytanie i bardzo bym prosiła o pomoc: do owulacji powinnam mieć tak z 2 tygodnie, czy jeśli mój Ł do tego czasu wyzdrowieje warto się starac czy lepiej odpuścić (miał gorączkę itp.) ? Wiem że gorączka działa niekorzystnie na plemniki i jestem w kropce... :unsure: a nie chciałabym działac za wszelką cenę. Ostatnio jak zaskoczylismy mój Ł był chory i czasami sobie myślę że kto wie czy to nie była w jakims stopniu przyczyna niepowodzenia.

Starajcie sie! Gorączka raczej po prostu zabija cześć plemników, zawsze jest szansa ze jakis sie żywy ostanie i dotrze do jajca :)


--------------------------------------------
35l, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014 roku
 
Z tym śniadaniem i kolacją to się nie do końca zgadzam. Ja śniadanie jem z podwójną dawka węglowodanów, a kolacje tylko bialkowa tłuszczową najpóźniej 40 min przed snem.

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom

Węglowodanowe śniadanie jest niestety błędem i mitem, który jest powielany przez wielu głównie "telewizyjnych ekspertów od diet". Węglowodany dają chwilową energię podnosząc poziom insuliny we krwi a jak następuje nagły spadek mamy zjazd i musimy coś szybko zjeść. Wtedy najchętniej ludzie sięgają po słodkie ;) kiedyś też myślałam, ze owsianka to super śniadanie, ale tak nie jest. Jednak każdy ma prawo odżywiać się tak jak chce ;) nikomu nic nie narzucam. Widzę jednak efekty takiego sposobu odżywiania i to same pozytywne :)

Zgadzam się z Bulbaskiem. Osoby mało aktywne fizycznie, nie trenujące powinny jeść właśnie śniadanie białkowo-tłuszczowe :) Jeżeli ktoś jest aktywny może sobie pozwolić na więcej węglowodanów, ale też nie koniecznie rano. U mnie też królują jajca na śniadanie w różnej postaci.
Mój mąż w ciągu miesiąca schudł już 3 kg, jak wreszcie zaczął mnie słuchać, a zaznaczę, że się nie odchudza, nie liczy kalorii itd. Jemy tak przede wszystkim pod kątem zdrowia.

W kwestii pilnowania się, najważniejsze jest moim zdaniem planowanie. Ja planuje posiłki na cały tydzień i robię zakupy z listą. Dzięki temu nie zastanawiam się co mam kupić czy zrobić. Nie mówiąc już o oszczędnościach ;)
 
Starajcie sie! Gorączka raczej po prostu zabija cześć plemników, zawsze jest szansa ze jakis sie żywy ostanie i dotrze do jajca :)


--------------------------------------------
35l, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014 roku
Dziekuje :* a... czy jest możliwość ze jakiś "niezdrowy" plemnik dojdzie do jajca i zapłodni?
 
reklama
Do góry