Dziewczyny ja w pracy dostałam @
31 dc, a od kwietnia ubiegłego roku miałam cykle 26-29. Teraz jak na złość, cykl się wydłużył, złośliwość losu.
Ja miałam tak samo, jestem zero jedynkowa, jak nie chciałam to znaczy, że miałam argument: wiek, praca, pensja, mieszkanie itd. Jak już chce to na 100% i od zaraz, no ale cóż. Co nie znaczy, że po pierwszym szoku, bym się nie cieszyła, oczywiście, że tak, ale teraz czuje się gotowa i podchodzę do tego na spokojnie.
Miałam tak, samo (mój kalendarzyk), a dzisiaj @.
Ja też z Krakowa
z tego co piszesz to super praca uwielbiam takie klimaty
moja firma aspiruje do korpo, ale jeszcze jej daleko...
Mąż się super zachował
Ale na pewno mu przykro, takie sytuacje zawsze powodują uczucie bycia między młotem, a kowadłem