reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

reklama
Hehehe łączmy sie w bólu razem ;-D ale normalnie masakra ostatnio jest :-)
Wiesz co, u mnie niechęć do tej pracy jest od lat. Ale zawsze było coś, że nie mogłam jej rzucić. A to rozstanie z D , a to choroby córki i rozszerzony pakiet medyczny za 100zł miesięcznie i możliwość szybkiego dostania się do specjalistów, a to później kupno działki, budowa małego letniego domku, a teraz starania... i tak już ósmy rok się męczę i wkur...am ;)
Ale tak źle jak teraz to nigdy nie było...nigdy. Jeśli do czerwca nie zajdę, to rzucam w cholerę starania i robotę, inaczej zwariuję...
 
Ja biorę od 3 dc :) a zioła od 1

A ile trwa Twoja @? Te zioła przypomnij na co były? I powiedz mi jeszcze raz proszę kiedy mam zakończyć tego donga? Przepraszam, że tyle razy pytam, ale nie mogę znaleźć tego posta, w którym o tym pisałaś :(


Ja tylko mówię jak było, zero ściemy :*
 
Wiesz co, u mnie niechęć do tej pracy jest od lat. Ale zawsze było coś, że nie mogłam jej rzucić. A to rozstanie z D , a to choroby córki i rozszerzony pakiet medyczny za 100zł miesięcznie i możliwość szybkiego dostania się do specjalistów, a to później kupno działki, budowa małego letniego domku, a teraz starania... i tak już ósmy rok się męczę i wkur...am ;)
Ale tak źle jak teraz to nigdy nie było...nigdy. Jeśli do czerwca nie zajdę, to rzucam w cholerę starania i robotę, inaczej zwariuję...

Kochana, a może jakiś rodzinny wyjazd dla regeneracji? Wypoczniecie, oderwiecie się od tego wszystkiego, odpuścisz na chwilę i może akurat wtedy... wszystko się ułoży i samo rozwiąże :)
 
reklama
Do góry