marc
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Grudzień 2009
- Postów
- 2 120
Tak sobie myślę, że my - staraczki bardziej przykładamy się do zdobywania nowej wiedzy, poszukiwania nowych rozwiązań, niż lekarze, którzy teoretycznie powinni mieć najświeższe informacje, najbardziej rzetelną wiedzę... a jedyne co potrafią doradzić to żeby się sexić? porażka... ciekawa jestem na jakiej podstawie ci "wszechwiedzący szamani medycyny" dochodzą do wniosku, że jesteśmy tak głupie i same na to nie wpadłyśmy... szlag mnie trafia... czeka się miesiącami w kolejce, robi tony badań prywatnie, żeby do "specjalisty" pójść z jak najbardziej kompletnym i aktualnym zestawem a "specjalista" doradza...współżycie. ręce i nogi opadają...
Zgodzę sie z Tobą w 100%...