M2b - żeby rozwiązać taki problem trzeba bardzo dużo dojrzałości... i dystansu...
wiem, że jesteś rozżalona i masz ochotę go ukarać, ale to nic nie da - faceci nie łapią, że popełnili błąd aż do momentu, kiedy jest już za późno...
spróbuj innej taktyki - wynika z przewartościowania pewnych rzeczy...
wyślij go po zakupy - ale takie typowo kobiece - lakier do paznokci, para koronkowych majtek, płyn do demakijażu, zakupy na obiad, itp... zrób to tak, żeby nie mógł odmówić - czyli daj mu karteczkę albo wyślij sms z zamówienie i wyłącz telefon... a potem zapytaj go, jak się czuł w Twojej roli... czy bycie kobietą mu pasuje. Bo jeśli nie, to w takim razie chciałabyś przywrócenia tradycyjnego podziału ról w małżeństwie - żeby on dbał o Was - rodzinę - finansowo, bytowo, a Ty zadbasz, o ciepło, wsparcie i opiekę nad jej członkami (w tym sobą!!!), powiedz, że ufasz mu i wiesz, że bez problemu poradzi sobie z utrzymaniem rodziny (jego męskie ego urośnie), a potem powiedz, że 2 kreseczki, że będziecie rodzicami i nie chcesz już dłużej podziału typu moje-twoje bo czujesz się mało bezpiecznie w takim układzie. myślę, że to przyniesie lepszy skutek niż podejście typu - ja mu pokażę....