reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Widzisz Ness to u każdego.inaczej :) tak jak ze sluzem we wczesnej ciąży, niektore nic, niektóre biały, a ja duzo białego przed @- nie ma reguły :)
@StorAnia Mikołaajkowa pisała "kurzy śluz" czyli właśnie rozciagliwy, jak białko kurzego jaja :p
 
reklama
Ja dzisiaj okrakiem popylałam ...Ginekolog mówiła, że musi boleć w końcu jajnik pracuje pełną parą i wysiadał aż 3 jajca. A co dopiero mają powiedzieć dziewczyny przed In vitro jak po 15 jajec mają na raz ?:) To dopiero boli jak diabli ..
Torbiel zazwyczaj nie boli, chyba, że jest znacznych rozmiarów, zatem na owulkę boli, seks pomaga :D do dzieła !

To prawidłowo :) masz ..
A test owulacyjny jak zwykle negatywny...
 
Witaj :)
Bardzo mi przykro, że musiałaś przez to przejść...
Ale wszystko przed Tobą :) Napisz coś więcej o sobie :)
Hmm Cos o mnie :) mam 26 lat. w wakacje postanowilismy z mezem rozpoczac starania o dzidzie, jednak uslyszalam diagnoze ze ciaza niepredko, jesli wogole sie pojawi gdyz jestem szczesliwa posiadaczka niedoczynnosci tarczycy (niewpelni zdiagnozowane hasimoto) + hiperprolaktynemia z przyjacielem 3mm mikrogroczolakiem + 5szt. friendow miesniakow... wiec wszystko co niesprzyja ciazy...
Najszczesliwszym wiec dniem w moim zyciu bylo ujrzenie 2 kreseczek na tescie ciazowym na poczatku listopada, byl to 2 cykl staran, wiec bardzo szybko, niewierzylismy ze sie udalo. Niestety radosc nie trwala dlugo i 25.11 natura postanowila nam odebrac wszystko.
Teraz staram sie dojsc do siebie i myslec o nowym roku, nowym staranku :)
 
Ja dzisiaj okrakiem popylałam ...Ginekolog mówiła, że musi boleć w końcu jajnik pracuje pełną parą i wysiadał aż 3 jajca. A co dopiero mają powiedzieć dziewczyny przed In vitro jak po 15 jajec mają na raz ?:) To dopiero boli jak diabli ..
Torbiel zazwyczaj nie boli, chyba, że jest znacznych rozmiarów, zatem na owulkę boli, seks pomaga :D do dzieła !

To prawidłowo :) masz ..
No dobra, ale na tym moim lewym jajniku to zawsze torbiele się tworzą... może przez Clo się jeszcze bardziej rozrosły... ,:(
Jakoś nie umiem myśleć pozytywnie :p Właśnie taki ze mnie niepoprawny optymista :D
 
Xssenia a kto ci powiedział ze nie prędko i ze może wogole. Ja tez mam hashimoto niedoczynność. Biorę eutyroks 100mg i narazie ok
Bardzo ki przykro z powodu straty. Ściskam
 
Hmm Cos o mnie :) mam 26 lat. w wakacje postanowilismy z mezem rozpoczac starania o dzidzie, jednak uslyszalam diagnoze ze ciaza niepredko, jesli wogole sie pojawi gdyz jestem szczesliwa posiadaczka niedoczynnosci tarczycy (niewpelni zdiagnozowane hasimoto) + hiperprolaktynemia z przyjacielem 3mm mikrogroczolakiem + 5szt. friendow miesniakow... wiec wszystko co niesprzyja ciazy...
Najszczesliwszym wiec dniem w moim zyciu bylo ujrzenie 2 kreseczek na tescie ciazowym na poczatku listopada, byl to 2 cykl staran, wiec bardzo szybko, niewierzylismy ze sie udalo. Niestety radosc nie trwala dlugo i 25.11 natura postanowila nam odebrac wszystko.
Teraz staram sie dojsc do siebie i myslec o nowym roku, nowym staranku :)
Wiem, że to może mało pocieszające, ale mając Hashimoto i niedoczynność i nadwagę (czytaj otyłość ;) ) i żyjąc w ogromnym stresie, 18 lat temu zaszłam i urodziłam cudowną córkę :)
 
reklama
Hmm Cos o mnie :) mam 26 lat. w wakacje postanowilismy z mezem rozpoczac starania o dzidzie, jednak uslyszalam diagnoze ze ciaza niepredko, jesli wogole sie pojawi gdyz jestem szczesliwa posiadaczka niedoczynnosci tarczycy (niewpelni zdiagnozowane hasimoto) + hiperprolaktynemia z przyjacielem 3mm mikrogroczolakiem + 5szt. friendow miesniakow... wiec wszystko co niesprzyja ciazy...
Najszczesliwszym wiec dniem w moim zyciu bylo ujrzenie 2 kreseczek na tescie ciazowym na poczatku listopada, byl to 2 cykl staran, wiec bardzo szybko, niewierzylismy ze sie udalo. Niestety radosc nie trwala dlugo i 25.11 natura postanowila nam odebrac wszystko.
Teraz staram sie dojsc do siebie i myslec o nowym roku, nowym staranku :)
Witaj! WspółCzuję straty... Ale nas, kobiet, nic nie złamie! [emoji4]
A co do Hashimoto. Mojej przyjaciółce powiedzieli to samo, ze praktycznie zero szans na ciążę i że praktycznie jest bezplodna.. Nie myślała o dziecku jeszcze co prawda, no ale jednak. Bzykala się bez zabezpieczenie, zaczęła leczenie tarczycy. Po miesiącu zaszła! Testy negatywne do tygodnia po @ , na usg nic tylko hcg podwyższone, postraszyli rakiem jajnika.., w Walentynki Bąbel skończy rok! [emoji4] a co do reszty, nie znam się, faktycznie skomplikowana sytuacja... A miesniakow nie da się zoperowac?

m7a4xuun7rn9jc7g.png
 
Do góry