reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Powiem Wam dziewczyny, ze dzis juz wiem ze dzień bedzie do dupy ...
od samego rana humor popsuła mi moja koleżanka ... zaszła w ciąże przed ślubem 4msc w sumie bez starań od razu cyk i juz. I fajnie. Cieszę sie jej szczęściem. Bedzie na dniach rodzic. Znam ona moja sytuacje. Jak długo juz walczymy. Dzis sie mnie pyta ze jaki jest sens in vitro jesli u mojego M juz sie badania poprawiły ? Przecież nie musza juz brać nasienia od dawcy. Na początku myślałam ze żartuje (bo słabe wyniki nasienia nie oznaczają ze potrzebujemy dawcy przecież !) ale potem pomyślałam ze ona chyba po prostu nie wie na czym in vitro polega - przecież ma do tego prawo - wiec jej wytłumaczyłam. Ze wszystko bedzie nasze tylko moja komórka zostanie zapłodniona pod mikroskopem nasieniem mojego M i zapodniona juz bedzie włożona w moja macice. I będziemy czekać aż sie przyjmę. A ona na to ale po co w ogole to robić skoro moze sie nie przyjąć ? Ni myślałam ze ja zabije przez telefon. !! [emoji35][emoji35] napisałam najspokojniej jak umiałam ze nie oczekuje ze mnie zrozumie - zaszła w ciąże bez problemu nie wie jak to jest walczyć o dziecko dwa lata wiec niech mi nie mówi ze mam cierpliwie czekać ! I ze podejmę sie kazdego kroku byle tylko miec to upragnione dziecko.

No kurde aż sie poryczalam z bezsilności i w ogole [emoji22][emoji22][emoji22] dola dostałam i w ogole bez sensu dzis dzień sie zapowiada [emoji22][emoji22]

Sorry ze wam głowę tym zawracam. Ale wiem, ze wy to zrozumiecie jak nikt.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Coś czytałam że przy zagnieżdżaniu zarodka najlepiej nie uprawiać sportu i seksow. Ale wiecie jak to jest. Jedne wyciskaja ciężary i sie okazuje że ciąża a inne dmuchaja na siebie i nic nie wychodzi

Napisane na E2105 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Coś czytałam że przy zagnieżdżaniu zarodka najlepiej nie uprawiać sportu i seksow. Ale wiecie jak to jest. Jedne wyciskaja ciężary i sie okazuje że ciąża a inne dmuchaja na siebie i nic nie wychodzi

Napisane na E2105 w aplikacji Forum BabyBoom

Czasem człowiek nie spodziewa sie ciąży i prowadzi normalny tryb życia ;))

Cześć dziewczynki, ja z doskoku:)
Gotuje bigos i już farsz na pierogi na święta :) dzis 47 dc i dalej cisza ....

Izabela trzymam kciuki żeby był dzidziuś [emoji4]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Powiem Wam dziewczyny, ze dzis juz wiem ze dzień bedzie do dupy ...
od samego rana humor popsuła mi moja koleżanka ... zaszła w ciąże przed ślubem 4msc w sumie bez starań od razu cyk i juz. I fajnie. Cieszę sie jej szczęściem. Bedzie na dniach rodzic. Znam ona moja sytuacje. Jak długo juz walczymy. Dzis sie mnie pyta ze jaki jest sens in vitro jesli u mojego M juz sie badania poprawiły ? Przecież nie musza juz brać nasienia od dawcy. Na początku myślałam ze żartuje (bo słabe wyniki nasienia nie oznaczają ze potrzebujemy dawcy przecież !) ale potem pomyślałam ze ona chyba po prostu nie wie na czym in vitro polega - przecież ma do tego prawo - wiec jej wytłumaczyłam. Ze wszystko bedzie nasze tylko moja komórka zostanie zapłodniona pod mikroskopem nasieniem mojego M i zapodniona juz bedzie włożona w moja macice. I będziemy czekać aż sie przyjmę. A ona na to ale po co w ogole to robić skoro moze sie nie przyjąć ? Ni myślałam ze ja zabije przez telefon. !! [emoji35][emoji35] napisałam najspokojniej jak umiałam ze nie oczekuje ze mnie zrozumie - zaszła w ciąże bez problemu nie wie jak to jest walczyć o dziecko dwa lata wiec niech mi nie mówi ze mam cierpliwie czekać ! I ze podejmę sie kazdego kroku byle tylko miec to upragnione dziecko.

No kurde aż sie poryczalam z bezsilności i w ogole [emoji22][emoji22][emoji22] dola dostałam i w ogole bez sensu dzis dzień sie zapowiada [emoji22][emoji22]

Sorry ze wam głowę tym zawracam. Ale wiem, ze wy to zrozumiecie jak nikt.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
No cóż chyba niektórzy po prostu nie wiedzą co to delikatność i nie potrafią sobie uświadomić co to znaczy starać się i nie móc zajsc w ciaze...

My z M też się staramy o drugie dziecko bardzo byśmy chcieli żeby nam się udało, może za bardzo? Czasami się zastanawiam jak również jest ze niektórzy nie chcą a im się udaje i później robią różne rzeczy aby ... no wiadomo co, a inni chcą i nie mogą... no i gdzie tu sprawiedliwość?

Mam PCOS biorę inofem 2 cykl i zobaczymy czy nam się uda.
Myślę że nie można przejmować się innymi tylko patrzeć na siebie i dążyć do swoich celów bo tylko wtedy będziemy na prawdę szczęśliwi:)
 
Queen nie denerwuj sie bo szkoda Twoich nerwow.Twoja koleżanka zaszła szybko i nie wie jak to jest starac się tyle czasu.Powinna mieć większe wyczucie taktu.Niestety często takie osoby go nie mają.Ciekawe co ona by zrobiła jakby byla na Twoim miejscu.Mnie wkurzaja ludzie ktorzy sobie tak beztrosko mówią żeby dac rodzeństwo mojemu synkowi bo on chce braciszka.Każdy myśli ze to tak łatwo zajsc i urodzić.Ja już 10 cykl kończę i w ciaze jeszcze nie zaszlam.I niewiadomo ile jeszcze to potrwa.
 
Queen nie denerwuj sie bo szkoda Twoich nerwow.Twoja koleżanka zaszła szybko i nie wie jak to jest starac się tyle czasu.Powinna mieć większe wyczucie taktu.Niestety często takie osoby go nie mają.Ciekawe co ona by zrobiła jakby byla na Twoim miejscu.Mnie wkurzaja ludzie ktorzy sobie tak beztrosko mówią żeby dac rodzeństwo mojemu synkowi bo on chce braciszka.Każdy myśli ze to tak łatwo zajsc i urodzić.Ja już 10 cykl kończę i w ciaze jeszcze nie zaszlam.I niewiadomo ile jeszcze to potrwa.
Skąd ja to znam... te pytania są czasami tak nie na miejscu że ludzie sobie nie zdają z tego sprawy nawet...
 
Mnie dzisiaj koleżanki mama, spotkana przypadkowo na parkingu przed sklepem, chwaliła się, że jest babcią (wiem) i pytała, czy my mamy już dzieci. Słodki jeżu, jak ja tego nie lubię. Od około roku wszystkie plany zmierzają w stronę ciąży, krok po kroku, ale przecież nie mogę o tym trąbić na prawo i lewo. Jest mi przykro za każdym razem, gdy ktoś porusza temat... :(

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry