reklama
bertha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Sierpień 2015
- Postów
- 7 662
Hah to wg. Tego co piszesz powinnam mieć coreczke
To zobaczymy czy teoria sie u was sprawdzi! Dajcie znac!Haha to wg tej teorii chłopak, zobaczymy która teoria lepsza[emoji14]
Kciuki za Ciebie!! A clo brałaś do końca? Jakis zastrzyk na pęknięcie miałaś czy nie?Hej Dziewczynki. Dużo ostatnio piszecie,ale czytam na bierzaco. U mnie dzisiaj 19dc. I od wczoraj już bol piersi. Ja to się z nimi mam. Hehe. Liczę na powodzenie w tym cyklu,innej myśli nie dopuszczam. Trzymam za was wszystkie kciuki.
O, to cos sie dzieje... trzymam kciuki!!!!Odebrałam wynik bety 6.09, jakiś strasznie niski
Lui, a w którym dpo miałaś taka betę?Ja ostatnio jak miałam skurcze to straciłam ciążę. Najlepiej powtórzyć betę. Masz jakieś leki na ewentualne podtrzymanie ciąży?
Ja w pierwszej ciąży wynik bety miałam 9. Po dwóch dniach zrobiłam ponownie badanie i było 90. Później przyrastała prawidłowo.
Wiecie dziewczyny, kiedy ta beta musi byc 0 i zacząć rosnąć, można sie wbić badaniem krwi akurat w taki moment ze ona jest po prostu jednocyfrowa jeszcze...
To gratulacje!!!! Wstaw zdjęcie testów! To nas inspiruje i zaraza wirusami ciazowymi!ale od wczoraj tu naskrobalyscie .
Ja dzisiaj znow testowalam z rana kreska na tescie ciut ciemniejsza niz wczoraj. Dzis to moj 36 dc, 19 dpo, 10 dzien drugiego skoku temp.( temp 37.1)
Mam dzis jazde na ostre curry hinduskie...,
a naleze do tych co z ostrych rzeczy to najbardziej lubie czekolade!!!
To moj pierwszy miesiac staran o drugie boba. A mam 32 lata
Hehe, dokładnieTo dziewczynki się rozwijają szybciej nawet już na tym etapie hiehie [emoji13] [emoji1]
Napisane na SM-G7105 w aplikacji Forum BabyBoom
Do końca nie wzięłam. Zastrzyku też nie miałam. W 11dc miałam 2 pecherzyki w prawym jajniku 12,5mm i jeden w lewym 10mm. U mnie nie ma problemu z owulacja tylko z utrzymaniem. W pon muszę zrobić badanie progesteronu. Wierzę że się uda. Mój lekarz powiedział że trzeba wierzyć i mieć nadzieję. Być pozytywnie nastawionym. Staram się hehe.To zobaczymy czy teoria sie u was sprawdzi! Dajcie znac!
Kciuki za Ciebie!! A clo brałaś do końca? Jakis zastrzyk na pęknięcie miałaś czy nie?
O, to cos sie dzieje... trzymam kciuki!!!!
Lui, a w którym dpo miałaś taka betę?
Wiecie dziewczyny, kiedy ta beta musi byc 0 i zacząć rosnąć, można sie wbić badaniem krwi akurat w taki moment ze ona jest po prostu jednocyfrowa jeszcze...
To gratulacje!!!! Wstaw zdjęcie testów! To nas inspiruje i zaraza wirusami ciazowymi!
Hehe, dokładnie
bertha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Sierpień 2015
- Postów
- 7 662
Do końca nie wzięłam. Zastrzyku też nie miałam. W 11dc miałam 2 pecherzyki w prawym jajniku 12,5mm i jeden w lewym 10mm. U mnie nie ma problemu z owulacja tylko z utrzymaniem. W pon muszę zrobić badanie progesteronu. Wierzę że się uda. Mój lekarz powiedział że trzeba wierzyć i mieć nadzieję. Być pozytywnie nastawionym. Staram się hehe.
O, pięknie ci urosły mimo ze niepełna dawka clo! większa szansa clo tez podrasowuje pecherzyki wiec moze i nadzieja ze mocniejsza ciąża bedzie...
Ja jutro kończę clo i idę do gina na monitoring - 9dc. Zobaczymy czy prawy (dobry) czy lewy (zły) jajnik zafunkcjonował w tej owulacji, i w związku z tym czy robimy IUI lub starania naturalne czy laparo..
Bulbasek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2016
- Postów
- 5 741
No sama to raczej nie przyjdzie ... umiesz liczyć licz na siebie ... jak to się mówi albo ... jak sobie poscielesz tak się wyspisz .... myślę, że bardzo duo zależy od nas i to my musimy się starać aby naszym dzieciom zapewnić godny byt.
I to się właśnie wiąże z tymi trudnymi decyzjami a w szczególności jeśli chodzi o kobiety bo stereotyp, że facet zarabia na rodzinę w dzisiejszych czasem raczej nie ma racji bytu, bo pracować muszą oboje ...
Napisane na SM-G7105 w aplikacji Forum BabyBoom
Rodzina, chodziła mi o pojęcia ja + mój mąż i nasze przyszłe dzieci. Ja liczę oczywiście na siebie a nie na wszystkich dookoła. Chodzi o to, ze ludzie z pozytywnym nastawieniem, mające kochanych ludzi przy swoim boku są w stanie góry przenosić i ja mam taką filozofię. A to do czego z mężem w zyciu doszliśmy zawdzięczamy tylko sobie i stąd jeszcze większe powody do zadowolenia.
Trzymam za ciebie kciuki&&&O, pięknie ci urosły mimo ze niepełna dawka clo! większa szansa clo tez podrasowuje pecherzyki wiec moze i nadzieja ze mocniejsza ciąża bedzie...
Ja jutro kończę clo i idę do gina na monitoring - 9dc. Zobaczymy czy prawy (dobry) czy lewy (zły) jajnik zafunkcjonował w tej owulacji, i w związku z tym czy robimy IUI lub starania naturalne czy laparo..
Emsi*
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Sierpień 2016
- Postów
- 3 532
Trzymam &&&&&&&& .... z całej siły. Musi być dobrzeO, pięknie ci urosły mimo ze niepełna dawka clo! większa szansa clo tez podrasowuje pecherzyki wiec moze i nadzieja ze mocniejsza ciąża bedzie...
Ja jutro kończę clo i idę do gina na monitoring - 9dc. Zobaczymy czy prawy (dobry) czy lewy (zły) jajnik zafunkcjonował w tej owulacji, i w związku z tym czy robimy IUI lub starania naturalne czy laparo..
Emsi*
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Sierpień 2016
- Postów
- 3 532
Pięknie to napisałaś.....ja mam taką samą sytuację i jestem z tego bardzo dumna I absolutnie się zgadzam, że pozytywne myślenie i wsparcie bliskich jest najważnieksze i ja na szczęscie mogę na to liczyć :-)Rodzina, chodziła mi o pojęcia ja + mój mąż i nasze przyszłe dzieci. Ja liczę oczywiście na siebie a nie na wszystkich dookoła. Chodzi o to, ze ludzie z pozytywnym nastawieniem, mające kochanych ludzi przy swoim boku są w stanie góry przenosić i ja mam taką filozofię. A to do czego z mężem w zyciu doszliśmy zawdzięczamy tylko sobie i stąd jeszcze większe powody do zadowolenia.
Pozytywne myślenie może zdziałać cuda! Niestety to jest cecha, którą się wynosi z domu rodzinnego a polska mentalność jest jaka jest, stąd nie wszyscy mają takie podejście ale ... można świadomie się tego nauczyć......szczerze polecam wszystkim ;-)
Iza to trzymamy kciuki!!Do końca nie wzięłam. Zastrzyku też nie miałam. W 11dc miałam 2 pecherzyki w prawym jajniku 12,5mm i jeden w lewym 10mm. U mnie nie ma problemu z owulacja tylko z utrzymaniem. W pon muszę zrobić badanie progesteronu. Wierzę że się uda. Mój lekarz powiedział że trzeba wierzyć i mieć nadzieję. Być pozytywnie nastawionym. Staram się hehe.
reklama
Popieram w 10O% kuźwa teraz oboje muszą zapiepszać by dom utrzymać-co nam Państwo oferuje ?pieprzone 500+ i nic po za tym !!Ja bym wolała normalną i godziwą płacę -a nie jak dziś od znajomej 40latki usłyszałam staram się o kolejne (3)a co mi tam 500+dostanę i za free 1500bedę mieć no ku.... szlag mnie trafia człowiek chce z miłości dziecię a ktoś za kasę !!Na szczęscie M mnie pociesza że właśnie prawdziwy dom i miłość i zdrowie najważnie!! reszta sama przyjdzie i to my musimy naszej niuni zapewnić byt i zapieprzać obydwoje !!No sama to raczej nie przyjdzie ... umiesz liczyć licz na siebie ... jak to się mówi albo ... jak sobie poscielesz tak się wyspisz .... myślę, że bardzo duo zależy od nas i to my musimy się starać aby naszym dzieciom zapewnić godny byt.
I to się właśnie wiąże z tymi trudnymi decyzjami a w szczególności jeśli chodzi o kobiety bo stereotyp, że facet zarabia na rodzinę w dzisiejszych czasem raczej nie ma racji bytu, bo pracować muszą oboje ...
Napisane na SM-G7105 w aplikacji Forum BabyBoom
Od nas rodziców zależy przyszłość naszego pokolenia .Ech poniosło mnie
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 122 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 273 tys
Podziel się: