Dokładnie jak u nas. Zawsze jak po nią byłam przed 16 to tak mi było jej szkoda, że tyle siedzi bida na tej świetlicy. A teraz i mama i córcia zadowolone [emoji6]
Ja też starszaka mam w planach nie trzymanie tak długo na świetlicy. Czesto konczy koło 11:30/12:30 a siedział w świetlicy do 16/16:30. Fajnie mial, jak miał w miedzyczasie zajęcia dodatkowe ale jak miał wolny dzien, to biedny kwitł :/