reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2019

Noworodek sam w tym leżeć nie bedzie. Pierwsze kąpiele to dramat i ryk. Zanim sie dziecko przyzwyczai to kąpiel trwa 4 minuty. Ja mam zwykła biała wanienkę z tych najtańszych.
Nie mówię, że będzie tam leżeć sam, przecież go tam samego nie zostawie :-D bardziej mi chodzi o to, że taka siateczka raczej zapobiega ślizganiu...

No ok pierwsze kąpiele to ryk podejrzewam w czym bym nie kąpała, ale w tej wanience można dziecko myć póki nie zacznie samo siedzieć, więc chyba do tego czasu zdąży się przyzwyczaić do kąpieli?
 
reklama
Pakujecie wszystko do jednej torby do szpitala czy do dwóch - osobno dla siebie i dla maleństwa?
Bo ja to dużo więcej rzeczy będę brała w sumie dla siebie, a dla dziecka to tego aż tak dużo tego raczej nie będzie.
Z drugiej strony słyszałam, że lepiej spakować się we dwie. Może to bardziej funkcjonalne? Może któraś z doświadczonych mam wypowiedziałaby się? :)
Wszystko do jednej, ale to też dlatego że nie muszę wiele brać. Szpital wszystko zapewnia - od podkładów poporodowych i majtek tych z siatki do ubranek dziecięcych, laktatory, pampersy a nawet kosmetyki dla dzieci. Więc w sumie zostaje mi wziąć tylko dla siebie jakąś wygodną piżamę i ciuchy, kosmetyczkę i ciuszki na wyjście dla dziecka.
 
Nie mówię, że będzie tam leżeć sam, przecież go tam samego nie zostawie :-D bardziej mi chodzi o to, że taka siateczka raczej zapobiega ślizganiu...

No ok pierwsze kąpiele to ryk podejrzewam w czym bym nie kąpała, ale w tej wanience można dziecko myć póki nie zacznie samo siedzieć, więc chyba do tego czasu zdąży się przyzwyczaić do kąpieli?

Jeżeli lubisz takie gadżety to luz. Ale ja osobiście uważam ze w wyprawce sa ważniejsze rzeczy niż tak droga wanienka.
 
Nie mówię, że będzie tam leżeć sam, przecież go tam samego nie zostawie :-D bardziej mi chodzi o to, że taka siateczka raczej zapobiega ślizganiu...

No ok pierwsze kąpiele to ryk podejrzewam w czym bym nie kąpała, ale w tej wanience można dziecko myć póki nie zacznie samo siedzieć, więc chyba do tego czasu zdąży się przyzwyczaić do kąpieli?
Sorki,że się wtrące - mam nadzieję,że nie będziecie mi mieć tego za złe (mam termin na ostatniego lipca więc jest mi bardzo blisko do Was sierpniówek) - oglądałam tą wanienkę - wygląda super ale ja obawiałabym się jednak tego materiału - w kwestii namnażania zarazków. Ze względu na to wolałabym najzwyklejszą wanienkę. Mam dwójkę dzieci i zawsze malutkie kąpaliśmy z mężem razem, on trzymał a ja myłam więc nie było problemów ze ślizganiem. A i nie nastawiałabym się na płacz i ryk :) moja dwójka bardzo lubiła kąpiele bo może na początku widać było przerażenie ale nie płakały ani nie rzucały się w wodzie :) oby tym razem było podobnie.
 
Sorki,że się wtrące - mam nadzieję,że nie będziecie mi mieć tego za złe (mam termin na ostatniego lipca więc jest mi bardzo blisko do Was sierpniówek) - oglądałam tą wanienkę - wygląda super ale ja obawiałabym się jednak tego materiału - w kwestii namnażania zarazków. Ze względu na to wolałabym najzwyklejszą wanienkę. Mam dwójkę dzieci i zawsze malutkie kąpaliśmy z mężem razem, on trzymał a ja myłam więc nie było problemów ze ślizganiem. A i nie nastawiałabym się na płacz i ryk :) moja dwójka bardzo lubiła kąpiele bo może na początku widać było przerażenie ale nie płakały ani nie rzucały się w wodzie :) oby tym razem było podobnie.
O tych zarazkach też myślałam, ale w sumie co za problem odpiąć to i na szybko przeprać w rękach...

Niestety mój Mąż ma taką pracę, że albo będzie w domu, albo go nie będzie, więc muszę nastawić się na to, że większość razy kąpać będę sama, dlatego chciałabym sobie to jak najbardziej ułatwić i czuć że dziecko mi się nie wyślizgnie czy coś, nawet jeśli miałabym wydać troszkę więcej...

A może jesteście w stanie polecić coś innego? :-)
 
My kupiliśmy najzwyklejszą wanienkę. Taką też polecała położna w szkole rodzenia. Wszystkie dodatki typu gąbki, te wkładki jak w tej zaproponowanej wanience czy nawet te stojaczki do wanienki to tylko siedlisko bakterii. Wystarczy ponoć zwykła pielucha położona na dno wanienki i maluszek się nie ślizga :)
 
@anecka wiesz wolałabym zrobić tak jak pisze @M_Lena położyć tetrówke bo ja można wyprać w pralce w wysokiej temperaturze a nie wiem jak z tą siatką z wanienki. Oczywiście dopóki będą takie temperatury jak teraz to możesz przepłukać i szybko wyschnie, gorzej w zimie. Ale pamiętaj,że Twój komfort jest równie ważny (nie wiem czy to będzie Twoje pierwsze dzieciątko?). Ja przy pierwszym dziecku (córce) byłam przerażona nawet zwykłym podnoszeniem do odbicia więc rozumiem,że chcesz sobie jak najbardziej pomóc (zwłaszcza,że męża może nie być przy kąpielach).

Ja mam kupioną najzwyklejszą wanienkę za 27 zł :) ale wiem,że nawet gdyby mojego męża nie było to sama dam radę dziecko wykąpać :) myślę,że człowiek z każdym kolejnym dzieckiem robi się odważniejszy.

Torbe do szpitala miałam poprzednio jedną i tym razem też w jedną się zmieszczę :) - mam tylko ten problem, że jeszcze nic nie gotowe do niej :-D. Wy już jesteście spakowane czy czekacie?
 
@anecka wiesz wolałabym zrobić tak jak pisze @M_Lena położyć tetrówke bo ja można wyprać w pralce w wysokiej temperaturze a nie wiem jak z tą siatką z wanienki. Oczywiście dopóki będą takie temperatury jak teraz to możesz przepłukać i szybko wyschnie, gorzej w zimie. Ale pamiętaj,że Twój komfort jest równie ważny (nie wiem czy to będzie Twoje pierwsze dzieciątko?). Ja przy pierwszym dziecku (córce) byłam przerażona nawet zwykłym podnoszeniem do odbicia więc rozumiem,że chcesz sobie jak najbardziej pomóc (zwłaszcza,że męża może nie być przy kąpielach).

Ja mam kupioną najzwyklejszą wanienkę za 27 zł :) ale wiem,że nawet gdyby mojego męża nie było to sama dam radę dziecko wykąpać :) myślę,że człowiek z każdym kolejnym dzieckiem robi się odważniejszy.

Torbe do szpitala miałam poprzednio jedną i tym razem też w jedną się zmieszczę :) - mam tylko ten problem, że jeszcze nic nie gotowe do niej :-D. Wy już jesteście spakowane czy czekacie?
Ja jeszcze czekam. Muszę wyprać ubranka i swoje koszule. Wtedy wszystko popakuję. No ale mam jeszcze trochę czasu. Teraz zaczął się u mnie 31 tydzień, a termin na 25 siepień.
 
Dziewczyny, co myślicie o takiej wanience?


Tak myślę, że kurczę trochę drooga... ale z drugiej podoba mi sie design i to, że siedzisko jest z materiału, że nie będzie trzeba ciągle Małego przytrzymywać ręką...
Nie wiem czemu ale wanienek na stojaku się boję.. że się stojak sam złoży albo przewróci.. albo kot przebiegnie, ktos trąci...
A taką mogłabym w sumie położyć na przewijaku, albo do wanny, a jak Maluch z niej wyrośnie to będzie można go normalnie w wannie myć?

No i jak z niej wyrośnie, to przecież bym mogła ją sprzedać?
Nie wiem czy widziałaś takie stojaki, ale one są masywne i nie ma szans, żeby to się przewróciło. Ja mam zwykłą wanienke na stojaku z leżaczkiem. Cena faktycznie oporowa, ale jak jesteś przekonana to kupuj. Dla mnie zwykła jednak najlepsza. Do takiej na stojaku prysznicem wlewasz wodę, siadasz sobie obok i pomalutku kąpiesz. Ja mam taki plan, życie pokaże.
 
reklama
@anecka wiesz wolałabym zrobić tak jak pisze @M_Lena położyć tetrówke bo ja można wyprać w pralce w wysokiej temperaturze a nie wiem jak z tą siatką z wanienki. Oczywiście dopóki będą takie temperatury jak teraz to możesz przepłukać i szybko wyschnie, gorzej w zimie. Ale pamiętaj,że Twój komfort jest równie ważny (nie wiem czy to będzie Twoje pierwsze dzieciątko?). Ja przy pierwszym dziecku (córce) byłam przerażona nawet zwykłym podnoszeniem do odbicia więc rozumiem,że chcesz sobie jak najbardziej pomóc (zwłaszcza,że męża może nie być przy kąpielach).

Ja mam kupioną najzwyklejszą wanienkę za 27 zł :) ale wiem,że nawet gdyby mojego męża nie było to sama dam radę dziecko wykąpać :) myślę,że człowiek z każdym kolejnym dzieckiem robi się odważniejszy.

Torbe do szpitala miałam poprzednio jedną i tym razem też w jedną się zmieszczę :) - mam tylko ten problem, że jeszcze nic nie gotowe do niej :-D. Wy już jesteście spakowane czy czekacie?
Noo to moje pierwsze dzieciątko więc jestem lekko przerażona tymi początkami :-D

Dlatego szczerze mówiąc, jeśli coś ma mi pomóc, zapewnić jakiś komfort albo zwiększyć bezpieczeństwo to jestem w stanie poświęcić troszkę więcej pieniędzy :-)
Tylko oczywiście najpierw staram sie zasięgnąć opinii :-)

Więc czy może macie jakiś inny pomysł/patent, żeby podczas kąpieli mieć wolne obie ręce? (Oprócz męża do pomocy :p)

Teraz mi kumpela podsunęła, że ona miała jakąś gąbkę z ikei, taki wkład, że dziecko w tym jest sobie stabilnie... ?
 
Do góry