reklama
Na szczęście mam to już za sobą, nie wspominam miłoDziewczyny piliście już glukozę czy to badanie jeszcze przed wami?
paulina1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Listopad 2017
- Postów
- 15 585
Ja się zastanawiam nad monitorem, ale ostatecznie jeśli urodzę w terminie i z małym będzie w porządku to odpuszczę zakup będę starała się minimalizować ryzyko śmierci łóżeczkowej czyli nie zamierzam kupować żadnych ochraniaczy do łóżeczka, baldachimu, nie będzie miało pościeli żeby się nie przykryło, na tyle na ile będę mogła zminimalizuje takie sytuacje, ale nie można chyba popaść w paranoje bo jest tyle tych gadżetów na rynku, że człowiek w ciąży kupił by absolutnie wszystkoA co myślicie o monitorze oddechu? Warto zainwestować?
paulina1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Listopad 2017
- Postów
- 15 585
Przed ono jest od 24 tc więc pewnie dopiero każda z Nas będzie je miała ...Dziewczyny piliście już glukozę czy to badanie jeszcze przed wami?
Kilka osób już się załapało, ale to 2-3 osoby
Ja idę na to badanie w przyszłym tygodniu i bedzie to 24 tydzień, ale miałam już wcześniej w 12 czy 14 tygodniu bo wyszedł mi podwyższony cukier na czczo i dostałam skierowanie żeby sprawdzić czy coś z tym cukrem jest nie tak. Na szczęście było ok. Samo badanie przeżyłam normalnie ale może dlatego że od początku nie miałam problemu z mdłosciami. Kupiłam sobie w aptece glukoze smakową cytrynową i myślę że to też pomogło bo smakowało jak bardzo przesłodzona lemoniada. Poza tym to dobra książka i dwie godziny lecą szybkoDziewczyny piliście już glukozę czy to badanie jeszcze przed wami?
Mnie lekarka skierowała na to badanie w 22 tc. Nie wspominam dobrze, bo... ta glukoza w smaku jest obrzydliwa. Przesłodka, mimo że kupilam też tą o smaku cytrynowym. Ledwo wypilam. Ale herbaty też nawet w sumie nie słodzę, może dlatego..
Chociaż czekoladę uwielbiam
Później po jakiejś godzinie po zakończeniu badania czułam się bardzo słabo, musiałam się położyć, na przemian było mi zimno i gorąco, nie wiedziałam już, co mam robić... na szczęście po 1,5 h mi w końcu przeszło. Ponadto ... ukłucie w palec było dla mnie baaardzo nieprzyjemne, mimo że samo pobieranie krwi z żyły w zgieciu łokcia przechodzę bez żadnych obaw i problemów
Chociaż czekoladę uwielbiam
Później po jakiejś godzinie po zakończeniu badania czułam się bardzo słabo, musiałam się położyć, na przemian było mi zimno i gorąco, nie wiedziałam już, co mam robić... na szczęście po 1,5 h mi w końcu przeszło. Ponadto ... ukłucie w palec było dla mnie baaardzo nieprzyjemne, mimo że samo pobieranie krwi z żyły w zgieciu łokcia przechodzę bez żadnych obaw i problemów
Ostatnia edycja:
Ja się zastanawiam nad monitorem, ale ostatecznie jeśli urodzę w terminie i z małym będzie w porządku to odpuszczę zakup będę starała się minimalizować ryzyko śmierci łóżeczkowej czyli nie zamierzam kupować żadnych ochraniaczy do łóżeczka, baldachimu, nie będzie miało pościeli żeby się nie przykryło, na tyle na ile będę mogła zminimalizuje takie sytuacje, ale nie można chyba popaść w paranoje bo jest tyle tych gadżetów na rynku, że człowiek w ciąży kupił by absolutnie wszystko
Tak, masz całkowitą rację, jest tego cala masa i gdyby człowiek miał kupić wszystkie te gadżety, to by zbankrutował w moment Też zamierzam zminimalizować to ryzyko i nie będę kładła żadnych maskotek do łóżeczka, poduszeczek, kolderek... Myślę, że na początku Młodego będę kłaść spać w śpiworku, bo wydają mi się bezpieczne. A co do monitora... To i tak pewnie jeszcze będę się biła z tymi myślami
reklama
W planie trzeba ująć to, że jest się uczulonym na leki, czy się zgadzamy na jakieś zabiegi, szczepienia itp.Dzięki! Już chociaż człowiek zacznie mieć jakieś wizje... Nie da się ukryc, że trochę tego jest Najbardziej mnie interesuje plan porodu... hmm... Nie wiem, czy można to zaplanować, wydaje mi się, że życie i tak napisze swój własny scenariusz
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 237 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 172 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 360 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 191 tys
Podziel się: