reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2019

reklama
Ciagle brzuszek twardnieje i się napina, dostaje nospe magnez i luteinę, ale niestety nie pomaga ;/ mam nadzieje, ze to minie.
U mnie pierwszy trymestr bardzo spokojny, a teraz istny horror.
A u Ciebie czemu szpital?

Pojawiło się krwawienie... Na szczęście wszystko się dobrze skończyło :) I tak też będzie u Ciebie :)
 
A mogę wiedzieć co się działo? :)
Miałam podobnie jak Ty plus ból i upławy. Okazało się, że mam e.coli i łożysko bardzo nisko, którego dolny biegun dochodzi do ujścia szyjki macicy. Kobieta w szpitalu mnie bardzo nastraszyła. Dwa tygodnie leżałam i mogłam wstawać tylko do wc, brałam tak jak Ty progesteron, Nospe i magnez (polecam Ci hela mag skurcz). To było od 15tc. Teraz wszystko poszło do góry, bóle się skończyły a e.coli wyleczyłam. Nadal mam twardnięcia i skurcze ale doktor mówi, ze to fizjologiczne skurcze braxtona-hicksa i są zupełnie normalne. Uwierz mi, że myślałam, że wyląduje na oddziale psychiatrycznym ale wszystko dobrze się skończyło.
 
Miałam podobnie jak Ty plus ból i upławy. Okazało się, że mam e.coli i łożysko bardzo nisko, którego dolny biegun dochodzi do ujścia szyjki macicy. Kobieta w szpitalu mnie bardzo nastraszyła. Dwa tygodnie leżałam i mogłam wstawać tylko do wc, brałam tak jak Ty progesteron, Nospe i magnez (polecam Ci hela mag skurcz). To było od 15tc. Teraz wszystko poszło do góry, bóle się skończyły a e.coli wyleczyłam. Nadal mam twardnięcia i skurcze ale doktor mówi, ze to fizjologiczne skurcze braxtona-hicksa i są zupełnie normalne. Uwierz mi, że myślałam, że wyląduje na oddziale psychiatrycznym ale wszystko dobrze się skończyło.
Dobrze, ze już masz spokój, byle do końca :)
U mnie wszystkie badania są ok, a mimo wszystko brzuch się spina. Wysyłają od szpitala do szpitala, a ja jestem na granicy wytrzymałości, depresja.. :/
Dzisiaj kupuje ten magnez co polecasz :)
 
A jak brzuch się spina to bardzo źle czy coś? Bo ja to ogólnie ostatnio miałam prawie ciągle taki spięty i twardy, myślałam, że to może przez stres bo np. Po ciepłej kąpieli się rozluźniał... albo wzdęcia :p

Ale wydawało mi się, że to raczej normalne? Ciężko określić co jest normalne, a co nie bo to pierwsza ciąża...
Podczas wizyty ostatniej też miałam spięty i twardy brzuch ale Pani Doktor tylko powiedziała, że muszę trochę wyluzować i się przestać tak stresować...
Więc kiedy powinno się uznać, że coś jest nie tak?

A teraz jestem oazą spokoju :-) to może przejdzie :-)
 
A jak brzuch się spina to bardzo źle czy coś? Bo ja to ogólnie ostatnio miałam prawie ciągle taki spięty i twardy, myślałam, że to może przez stres bo np. Po ciepłej kąpieli się rozluźniał... albo wzdęcia :p

Ale wydawało mi się, że to raczej normalne? Ciężko określić co jest normalne, a co nie bo to pierwsza ciąża...
Podczas wizyty ostatniej też miałam spięty i twardy brzuch ale Pani Doktor tylko powiedziała, że muszę trochę wyluzować i się przestać tak stresować...
Więc kiedy powinno się uznać, że coś jest nie tak?

A teraz jestem oazą spokoju :-) to może przejdzie :-)
Według mojego gina to niedobrze, może prowadzić do skracania szyjki macicy, mogą to być skurcze .. :/
 
reklama
Do góry