reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2019

reklama
Tu masz rację, ja dzisiaj w jednej klinice porostu poddalam sie i zaczelam ryczec na środku korytarza, przy gdzies 100 osobach, jak lekarz mi powiedział, że nie da rady przyjac. Na szczęście w dwóch nastepnych trafilam na cudownych lekarzy.
Dobrze, że masz już to za sobą ! :)
Nie dziwię się, że nie wytrzymałas emocje biorą górę w takich chwilach :*
 
Kurcze, ale to się mierzy kilka razy albo prosi pacjentkę żeby pochodziła cokolwiek a nie takie olewatorksie podejście :/
No wlasnie tu mnie boli, ze lakarz tylko ciagle gadal; dziecak nie chce współpracować.

Pamietam z pierwsza corka, to kazali mi sie obracac, opróżnić pecherz, a tu nic, ciagle tylko wściekł się na maluszka.
 
No wlasnie tu mnie boli, ze lakarz tylko ciagle gadal; dziecak nie chce współpracować.

Pamietam z pierwsza corka, to kazali mi sie obracac, opróżnić pecherz, a tu nic, ciagle tylko wściekł się na maluszka.
Nawet nie wiem co napisać! Jak można być wściekłym na 6 cm płód masakra jakaś !!!!
 
reklama
Do góry