reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2019

Jestem po in vitro. Biorę mnóstwo leków. Luteina 2x4, prolutex, dupastron 3x1,acard, heparyna. Do tego asmag i siofor. Właściwie cały czas leżę. Nie wyobrażam sobie powrotu 14.01 do pracy.
Też mialam plamienia.

@Majaa gratulacje
 
reklama
Ja biorę duphastom 2x1 od samego poczatku. Miałam jednorazowe jasnobrązowe plamienie ok 4 tygodnia ale poza tym tylko biały śluz czasem żółtawy. Lekkie bóle podbrzusza, mega zaparcia i bóle żołądka.Ale z dwójką w brzuchu to moge wszystko czuć mocniej podobno.
 
Jestem po in vitro. Biorę mnóstwo leków. Luteina 2x4, prolutex, dupastron 3x1,acard, heparyna. Do tego asmag i siofor. Właściwie cały czas leżę. Nie wyobrażam sobie powrotu 14.01 do pracy.
Też mialam plamienia.

@Majaa gratulacje
Ja też po in vitro leżę bo najpierw stres, później opryszczka, a teraz katar . Jak już mi się polepszy to spacery bo to dobre dla mnie i maleństwa. Jak masz możliwość bierz l4!
 
Masakra dziewczyny jak ja nie mam na nic siły... Najchętniej to bym spała cały czas... Niesty nie mam takiej możliwość... Najbardziej mi szkoda córeczki, która ciągnie mnie do zabawy a ja nie mam siły [emoji45] Mam nadzieję, że to w końcu minie... I to okropne mulenie...
 
Masakra dziewczyny jak ja nie mam na nic siły... Najchętniej to bym spała cały czas... Niesty nie mam takiej możliwość... Najbardziej mi szkoda córeczki, która ciągnie mnie do zabawy a ja nie mam siły [emoji45] Mam nadzieję, że to w końcu minie... I to okropne mulenie...
Ja od jakichs dwoch godzin czuje sie lepiej i sparztam w meblach, bo zrobil sie sych na kolkach, maly na szczescie sam sie bawi wiec moge porobic, tylko chlop przez tel z pracy mialczy, ze mam zostawic cos do posprzatania :D ale rano to czulam sie jakbym miala pasc i sie nie podniesc
 
reklama
Ja już po wizycie ;)
Wszystko w porządku. Na USG lekarka tylko wrzuciła podgląd na bobasa. Pokazała mi go mówiąc: "ooo, tu jest, MISIACZEK". Faktycznie wyglądał jak mini koksik na tym USG. Takie to okrąglutkie było. Ciekawe tylko czy kolejnego 4 - kilogramowego człowieka urodzę [emoji6]
 
Do góry