reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2019

Klaudia super wieści.
Ja dziś nie pojadłam. Nawet ryba mi nie podeszła. Wiele rzeczy mnie odrzuca, a jeszcze tydzień temu tak nie było. Chyba weszłam w jakąś szczególną fazę ciąży. Zaraz zacznę 9 tydzień.
Jutro konkretne jedzenie to i może wieksza szansa, że zjem więcej.
Już nie pamiętam czy pisałam. Życzę Wam dziewczęta spokojnych, radosnych świąt Bożego Narodzenia. Jeśli jeszcze możecie jedzcie ile wlezie, bo niedługo podobnie jak u mnie może się to odmienić.
A ja zauważyłam, że mam teraz różne dni jednego dnia mdłości okropne, że śniadania nie zjem albo wzdęcia wieczorem wraz mdłościami okropne, drugiego dnia wszystko w porządku, raz piersi są bardzo tkliwe, a za chwilę nie bolą w ogóle i tak w kółko oszaleć można naprawdę...
3 stycznia zbliża się wielkimi krokami i z jednej strony cieszę się z drugiej zaś boje, normalnie już myślę jak patrzę na ten monitor i wyobrażam sobie albo fikajacego brzdąca z sercem albo...no właśnie i tego się boje najbardziej, niby wiem, że może być różnie, niby człowiek ma to w głowie, ale tak bardzo chcę żeby było tym razem ok! Cóż pozostaje mi nadzieja i wiara, że tym razem będzie szczęśliwe zakończenie ! :)
 
reklama
Super Dziewczyny. U nas jutro będzie dniem, kiedy powiemy mojej rodzinie. Miałam sto pomysłów jak to zrobić, a teraz się zaczynam stresować. Wszyscy przeżyli nasze 2 straty i bojęsię reakcji...
Mąż nie chciał na razie informować swoich, więc dzisiaj było bez spiny:)

Wesołych Świąt Kochane! Dużo zdrowia i ogroma pozytywnych myśli:) zdrówka dla Was i dzieciątek... i obyśmy razem dotarły do sierpnia ❤
 
Paulina, mam podobnie. Jednego dnia piersi bola mnie okropnie, a za kilka godzin prawie wogole. Ja mam wizyte 29.12 . My tez powiedzielismy wczoraj najblizszym. Wszytscy zadowoleni. Byly male wzruszenia :)
Z mdlosciami walcze. Mam je codziennie. Codziennie tez przynajmniej 2 razy wymiotuje:/ ogolnie na nic nie mam ochoty. Ale jesc cos trzeba.

Milegk dnia dziewczyny :)
 
Cześć dziewczyny.
Życze Wam, by dzisiejszy dzień był lżejszy w dolegliwości. Mnie na wieczór złapały mega wzdęcia :/ brzuch jak w 5 miesiącu [emoji23][emoji23] a wcale super dużo nie zjadłam.

Trzymajcie się. Powodzenia dla tych, które dziś ujawnią ciąże. Napiszcie jakie były reakcje!
 
IMG_3882.JPG
 
Paulina, mam podobnie. Jednego dnia piersi bola mnie okropnie, a za kilka godzin prawie wogole. Ja mam wizyte 29.12 . My tez powiedzielismy wczoraj najblizszym. Wszytscy zadowoleni. Byly male wzruszenia :)
Z mdlosciami walcze. Mam je codziennie. Codziennie tez przynajmniej 2 razy wymiotuje:/ ogolnie na nic nie mam ochoty. Ale jesc cos trzeba.

Milegk dnia dziewczyny :)
Mnie czasami "muli" ale nie wymiotowałam, a chyba wolałbym przynajmniej wiedziała bym że coś się dzieje, że dziecko rośnie, a tak człowiek się tylko nie potrzebnie zadręcza myślami, cóż ciężkie to życie ciężarnych [emoji14]
 
Hej dziewczyny! Na wstępie chcę pogratulować Wam wszystkim! <3
Przybywam do Was ponieważ dzisiaj ujrzałam bladziutki pozytyw na teście. ;) Aż nie chce mi się w niego wierzyć, mieliśmy zacząć starania ponownie od czerwca najwcześniej... Póki co nie podskakuję z radości, w środę polecę na betę się przekonać czy to prawda. A coś o mnie... Niektóre z Was mnie znają, inne kojarzą. ;) Mam 21 lat, w 2015 roku miałam być również sierpniową mamą ale niestety to była ciąża pozamaciczna, w październiku tego roku poroniłam w 6tc i było podejrzenie zaśniadu, aczkolwiek wszystko się oczyściło, śladu bo becie nie było już dwa tygodnie po poronieniu. Wcześniej nie chciałam co najmniej do czerwca zachodzić w ciążę, ale po dzisiejszym teście, marzę tylko o jednym - żeby wszystko już było w porządku, niech już się potwierdzi ten test. Już miesiąc temu umówiłam się do ginekologa na kolejną wizytę 10 stycznia, więc chciałabym zobaczyć już kropeczkę... Pierwszy raz w życiu ujrzeć na USG naszą fasoleczkę. Mąż podchodzi póki co sceptycznie, nie chce wierzyć. Dzisiaj jest 48dc więc prawdopodobnie będzie to ciążą z późnej owulacji.
 
Hej dziewczyny! Na wstępie chcę pogratulować Wam wszystkim! Przybywam do Was ponieważ dzisiaj ujrzałam bladziutki pozytyw na teście. ;) Aż nie chce mi się w niego wierzyć, mieliśmy zacząć starania ponownie od czerwca najwcześniej... Póki co nie podskakuję z radości, w środę polecę na betę się przekonać czy to prawda. A coś o mnie... Niektóre z Was mnie znają, inne kojarzą. ;) Mam 21 lat, w 2015 roku miałam być również sierpniową mamą ale niestety to była ciąża pozamaciczna, w październiku tego roku poroniłam w 6tc i było podejrzenie zaśniadu, aczkolwiek wszystko się oczyściło, śladu bo becie nie było już dwa tygodnie po poronieniu. Wcześniej nie chciałam co najmniej do czerwca zachodzić w ciążę, ale po dzisiejszym teście, marzę tylko o jednym - żeby wszystko już było w porządku, niech już się potwierdzi ten test. Już miesiąc temu umówiłam się do ginekologa na kolejną wizytę 10 stycznia, więc chciałabym zobaczyć już kropeczkę... Pierwszy raz w życiu ujrzeć na USG naszą fasoleczkę. Mąż podchodzi póki co sceptycznie, nie chce wierzyć. Dzisiaj jest 48dc więc prawdopodobnie będzie to ciążą z późnej owulacji.
Trzymam kciuki :) a jak się czujesz?
 
reklama
Trzymam kciuki :) a jak się czujesz?
Raczej nie ciążowo. ;) Jestem w ogromnym szoku i nie dowierzam co dzisiaj zobaczyłam. A tak fizycznie - cholernie mi się spać chce i to tak od paru dni, aczkolwiek też jestem meteopatą więc roztopy i brak słońca tak na mnie działa. ;) Czuję podbrzusze od wczoraj takie ciężkie, ale nie boli więc też nie czuję się jakoś na @. Po za stanem zombie to czuję się całkiem dobrze. :D
 
Do góry