reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rozwój i postępy naszych dzieci

reklama
Moje Serduszko dalej nie lubi lezec na brzuszku tzn.ladnie unosi glowke ale na dlugo ,bo zaraz ja gladzie i placze ,ze chce na plecki:-D Ladnie smieje sie w glos jak sie do niego mowi, bardzo zaczal interesowac sie wszystkim co ma nad glowka tazn.karuzelka, grzechotkami w wozku, lubi jak mu sie zabawki nad nim trzyma, bardzo chetnie je traca raczkami i nozkami,ktore juz pomalu wedruja z pupa do gory. A no i szybko sie nudzi, najbrdziej lubi zwiedzanie po domu:-D z obrotami jescze troszke slabo ale to pewnie przez duzy brzuszek Adasia, dwa tyg temu wazyl 6 kg, a brzuszek ma jak u Kubusia Puchatka:-D
 
ewa wielkie gratulacje!!! Superowo. U nas to zdaje się dłużej potrwa, bo Mania niebrzuszkowa wybitnie ;).

Agnes jakbym o swojej Mańce czytała :). U nas to samo. Z leżeniem na brzuszku tylko troszkę lepiej od kilku dni. Zaczyna płakać dopiero po 2-3 min, bo wcześniej był ryk niemal od razu. Główkę podnosi ładnie, ale pewnie byłoby lepiej na spokojnie, a nie w spazmach ;).

A nasz ostatni sukces to łapanie zabawek i tłamszenie :). Zaczęło się 2 dni temu od szeleszczących uszu osła, a teraz już wszystko ładnie chwyta co jej podetknę :). Zaczyna też ładować "zdobycze" do buzi, coś czuję, że mały organoleptyk nam rośnie :p.
 
Aia ja staram sie troche Malego przyzwyczjac do lezenia na brzuszku, zaczyna plakac okey przewracam go na plecki, ale powtarzam kilka razy nadzien to jakies pol godziny temu juz troszke dluzej polezal,zawsze to te 2 min dluzej:-D mam nadzieje ,ze sie wkoncu przekona do lezenia na brzuszku;)
Moj Maluch tez wszystko do buzi ostatnio pakuje(czy to grzechotka, maskotka czy ubranko:) ),smoczek ostatnio jest be
 
U nas to poszło jakoś lawinowo. Do ubiegłego tygodnia Anielka głównie jadła, spała i płakała - na brzuchu, na plecach, w wózku, w aucie. A potem nagle zaczęła non stop jeść, a jak przestała, to skończyły się ryki wieczorne, sama zasypia, super podpiera się na przedramionach na brzuchu, obraca się, zaczęła gadać, polubiła wózek i auto. Cud jakiś :)
 
ewa86 pisze:
Nasz domowy wcześniak właśnie zaliczył obrót z brzucha na plecy!!! (...)
Ale się cieszę :D

Ale zazdroszczę...:rolleyes: Brawa dla Anielki :tak:.

Mój Bąbel tylko na razie majta nogami, odrywa je już z pupką od podłoża, ale jeszcze nie wie, że ma je na bok przerzucać :-p.

Ale za to od kilku dni obejmuje mnie przy braniu na ręce. Przesłodkie to :-). I zawstydza go jego własne odbicie w lustrze :-D. Popatrzy, uśmiechnie się i od razu głowę chowa w moje ramiona. Ciapek mały...;-)
 
Ja nie wchodzę na ten wątek bo się stresuję, że moja jeszcze czegoś nie robi, a inne robią, ale widzę, że o obrocie Ula ma już pierwszy za sobą, od ponad tygodnia.
 
reklama
Asia nie ma się co stresować. dzieci tak mają że rozwijają się w swoim tempie. Zobaczysz jaki będą różnice w chodzeniu jedne będą mały 10 mies inne 15 ;-) i nie ma co się spieszyć ten okres robakowo-raczkujący tak szybko mija. Dopiero dowiedziałyśmy się o ciąży a bajtle już dwa miesiące mają.
 
Do góry