reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pielęgnacja Naszych Skarbeczków

No własnie miedzy 6 a 8 tygodniem...ja mam wyznaczone szczepienie własnie w 8 tygodniu. Ale juz sie boję...
Elaine co do tego ulewania to ja mam to samo. Małej sie ulewa praktycznie po kazdym jedzeniu (w nocy tylko jest spokoj). I staram sie ja po jedzeniu potrzymac pionowo ale i tak jak tylko ja klade zdarza sie ulanie...kiedy dzidzia rosnie to nie jest to zaden powód do zmartwienia. Gorzej jak nie przybiera na wadze lub ulewanie zmiania sie w wymioty. Ale to na pewno umiałabyś odrożnić wiec spokojnie....taka nasza rola prac te pieluchy he he he
 
reklama
Mały ulewa- karmię piersią nie butlą. Pogdziłam się już z tym praniem-bo cóż zrobić. Ważne, że rośnie i przybiea. Ale prawdę mówiąc to trochę koszmar:tak:. Co nieraz zdążę go ładnie przebrać, to za minutę już mokra koszulina....:baffled:..a jak przebiorę pampersa to zaraz mam w środku ładunek...hehehe..och te dzieciaczki...:-D
 
elaine i rozmawialas z lekarzem o tym ulewaniu? moze cos poradzi? ponoc sa jakies sposoby - i tez jest nie dobrze jesli dzidzi tak ulewa caly czas - gdzies tak osttanio czytalam...tzn nic strasznego tylko po co sie meczyc - skonsultuj sie moze z pediatra...ja ide s pn to tez sie wypytam i cos skrobne:)
 
Ja jak byłam u lekarki to powiedziała mi, że jeśli dziecko często ulewa to może to być pierwszy objaw alergii:zawstydzona/y:Ja jako małe dziecko sporo ulewałam i niestety alergia się u mnie potwierdziła i to w bardzo późnym wieku:wściekła/y::wściekła/y:
Trzeba kontrolować czy np skóra za uszkami u dziecka nie jest sucha i szorstka, czy nie ma naderwanych uszek bo to kolejny objaw skłonności do alergii:no:
 
Tak, pytałam lekarza-ale stwierdziła, że prawidłowo na wadze przybiera i jest ok. Gorzej gdyby był malutki, drobniutki i chudł.
 
my też byliśmy na szczepieniu w środe i powiem wam że już chyba więcej tego nie zniose i wyśle M:dry: małay tak płakał że szok... myślałam ze też bede wyła:-( ale najgorsze bylo w domu ... nawet się nie spodziewałam ze dzieciaczki tak reagują na szczepienia:confused: tak płakał biedaczek że musiałam mame wołac na pomoc bo tylko na rękach się wyciszał i tak to trwało z 4 godziny... boszeeee jak sobie pomyśle o następnym to mnie ciarki przechodzą! a to już 10 grudnia!:szok:
 
elaine76 moja córeczka też ulewa dość często i mi też właśnie lekarka powiedziała że jeśli przybiera prawidłowo na wadze to nie ma powodu do niepokoju a już byłam przerażona w pewnym momencie bo raz to aż mi tak chlusnęła ale naszczęście już tak nierobi. Lekarka kazała dłużej trzymać w pionie do odbicia :)no i podobnie jak ty też mam masę prania i co chwile pampersy zmieniam hehe takie to już urwiski z tych bobasków :-D
 
Oj z ulewaniem to ja mam okropny problem nie mogę małego zostawić samego nawet na minutę żeby się nie zakrztusił, żeby jeszcze tego malo było to od niedzieli mały ma okropną wysypkę, nie pomaga kąpiel w kaliku, żadne smarowanie, dodam jeszcze że karmię piersią i już prawie nic nie jem:wściekła/y: wyeliminowałam wszystko co mogłoby uczulać:wściekła/y:. Jutro idziemy na szczepienie to może tam na m coś poradzą.
 
my ulewalismy przez pierwsze dwa dni zycia okropnie:tak::-(ale na szczescie przeszlo:-)Teraz zdarza sie to bardzoooooo rzadko:-):tak:za to czkawka nas meczy codziennie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
reklama
My dzisiaj dostaliśmy jakiś preparat na ulewanie zobaczymy czy pomoże pierwszą dawkę już dostał ale po chwili ją zwrócił:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:, a czkaweczka też jest codziennie. Z tym ulewaniem to lekarka stierdzila że po porostu za dużo się najada i niestety się nie mieści no i skutkiem jest zwracanie:-(
 
Do góry