reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak wyluzować podczas starań?

Screenshot_20220104_210542_com.whatsapp_edit_1142665001050120.jpg

Pamiętajmy, że stres źle wpływa również na facetów. I to nie tylko stres dotyczący starań...
 
reklama
No dobra, to ja proponuję zakończyć dyskusję nt tego czy odpuszczenie jest skuteczne i na potrzeby tego wątku uznajmy, że tak. I spróbujmy odpowiedzieć na pytanie autorki postu :”JAK WYLUZOWAĆ podczas starań”?
Bo zajmij się czymś innym to dla mnie żaden konkret. Mam 2-letniego syna, pracuję, generalnie mam mało wolnego czasu. A że niemąż pracuje w systemie 2/2 to często jestem sama z dzieckiem wieczorami i w weekendy. Trudno mi się umówić raz na miesiąc do kosmetyczki, a co dopiero zaciągnąć do czegoś regularnego. A może to tylko wymówki… Macie coś dla mnie?
Może coś co można robić w domu? Robótki? Układanie puzzli? Kwiaty?
 
No dobra, to ja proponuję zakończyć dyskusję nt tego czy odpuszczenie jest skuteczne i na potrzeby tego wątku uznajmy, że tak. I spróbujmy odpowiedzieć na pytanie autorki postu :”JAK WYLUZOWAĆ podczas starań”?
Bo zajmij się czymś innym to dla mnie żaden konkret. Mam 2-letniego syna, pracuję, generalnie mam mało wolnego czasu. A że niemąż pracuje w systemie 2/2 to często jestem sama z dzieckiem wieczorami i w weekendy. Trudno mi się umówić raz na miesiąc do kosmetyczki, a co dopiero zaciągnąć do czegoś regularnego. A może to tylko wymówki… Macie coś dla mnie?
ja jeździłam na rowerze ☺️ codziennie po 50-60 km. Nie wysiłkowo, niedaleko domu mam praktycznie prostą drogę przez pola i tak sobie jeździłam. Muzyka na uszy i jazda. Uwielbiałam to. I generalnie powtarzanie sobie w kółko, że będzie dobrze. Mega banalne, ale mi pomagało. Aaa, zapomniałabym. Nie mówiłam nikomu o tym co czuję i jak się martwię. Raz spróbowałam i właśnie jak usłyszałam litanię "odpuść to zajdziesz" wiedząc, że nie mam okresu po trzy miesiące to przestałam się dzielić.
 
Może coś co można robić w domu? Robótki? Układanie puzzli? Kwiaty?
szydełkowania nie polecam, ja tam zaczęłam i zrobiłam kosz mojżesza dla siostrzeńca, który był wtedy w płynach owodniowych 😝 I oczywiście plan był taki, że zrobię też dla swojego dziecka i dalej czekam na to dziecko, żeby wiedzieć w jakich kolorach zrobić 🤣 Potem zrobiłam różne gadżety dla Papryka (tj. Patryka) i to dobrze nie wpływa na nie myślenie o dzieciach 😁 Pochwalę się, a co! Macie foteczki 😉
 

Załączniki

  • 1e431e1a-a74c-4636-a759-84801af154fc.jpg
    1e431e1a-a74c-4636-a759-84801af154fc.jpg
    128,8 KB · Wyświetleń: 85
  • 35afc1f0-41fe-4b86-9faf-72af762cf864.jpg
    35afc1f0-41fe-4b86-9faf-72af762cf864.jpg
    63,2 KB · Wyświetleń: 85
  • a60aa54f-c3d5-44ca-9d00-8797fe981289.jpg
    a60aa54f-c3d5-44ca-9d00-8797fe981289.jpg
    61 KB · Wyświetleń: 88
  • 54a80c16-beaa-4e37-958e-eb31abc195be.jpg
    54a80c16-beaa-4e37-958e-eb31abc195be.jpg
    27,5 KB · Wyświetleń: 83
  • 320de8e0-d7c4-407d-87e3-076c045ba4a5.jpg
    320de8e0-d7c4-407d-87e3-076c045ba4a5.jpg
    66,3 KB · Wyświetleń: 86
szydełkowania nie polecam, ja tam zaczęłam i zrobiłam kosz mojżesza dla siostrzeńca, który był wtedy w płynach owodniowych 😝 I oczywiście plan był taki, że zrobię też dla swojego dziecka i dalej czekam na to dziecko, żeby wiedzieć w jakich kolorach zrobić 🤣 Potem zrobiłam różne gadżety dla Papryka (tj. Patryka) i to dobrze nie wpływa na nie myślenie o dzieciach 😁 Pochwalę się, a co! Macie foteczki 😉
o jaaa, ale zajebioza! No ten kosz Mojżesza to byś pogoniła za kilka stów. Coś pięknego ☺️
 
Tak się tworzył - Nasz (wtedy) szczeniak był najlepszym testerem 🤣 I zdjęcie z dzieckiem w środku 😝 Już się nie chwalę, przepraszam 😂
 

Załączniki

  • aef39db3-0515-4802-b749-95d86e3ed3e8.jpg
    aef39db3-0515-4802-b749-95d86e3ed3e8.jpg
    70,8 KB · Wyświetleń: 80
  • 8eba9941-61b7-48e8-943b-7035dbdd9d9c.jpg
    8eba9941-61b7-48e8-943b-7035dbdd9d9c.jpg
    81,8 KB · Wyświetleń: 79
  • 0aaaedec-9330-4e5f-9696-106446a29756.jpg
    0aaaedec-9330-4e5f-9696-106446a29756.jpg
    73,4 KB · Wyświetleń: 81
szydełkowania nie polecam, ja tam zaczęłam i zrobiłam kosz mojżesza dla siostrzeńca, który był wtedy w płynach owodniowych 😝 I oczywiście plan był taki, że zrobię też dla swojego dziecka i dalej czekam na to dziecko, żeby wiedzieć w jakich kolorach zrobić 🤣 Potem zrobiłam różne gadżety dla Papryka (tj. Patryka) i to dobrze nie wpływa na nie myślenie o dzieciach 😁 Pochwalę się, a co! Macie foteczki 😉
Ale cudowne ❤️❤️❤️❤️

Nie myślałaś, żeby robić i sprzedawać? Handmade jest w cenie. Taki kosz sama bym kupiła 😁
 
reklama
Do góry