Makta
Mama Julki Łobuziulki :)
O kurczaki, to dzieciaki tak długo cierpia po szczepieniu??
nie zdawalam sobie z tego sprawy...myślałam ze płacz tylko przy szczepieniu a potem juz spokój.
Ale co do szczepienia pewna zaprezyjaźniona połozna poradziła mi aby dziecko szczepic w momencie gdy jest przy cycku. Podobno płacz o ile bedzie jest duzo mniejszy i dzidzia jest spokojniejsza. Chyba przetestuję...ale to dopiero 4 listopada.
Elaine daj znac jak po nocy...
nie zdawalam sobie z tego sprawy...myślałam ze płacz tylko przy szczepieniu a potem juz spokój.
Ale co do szczepienia pewna zaprezyjaźniona połozna poradziła mi aby dziecko szczepic w momencie gdy jest przy cycku. Podobno płacz o ile bedzie jest duzo mniejszy i dzidzia jest spokojniejsza. Chyba przetestuję...ale to dopiero 4 listopada.
Elaine daj znac jak po nocy...