reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pielęgnacja Naszych Skarbeczków

jdt moja córeczka jakiś czas temu miała tak samo wręcz chlustała mlekiem i to na odległość. Byłam z nią u lekarza bo mnie to zaniepokoiło. Lekarka powiedziała że jeśli dziecko prawidłowo przybiera na wadze to nie należy panikować. Po każdym karmieniu trzymaj swoje maleństwo w pozycji pionowej do odbicia i czekaj tak długo aż się odbije a potem połóż na boczku ja tak czekałam bo mojej corci sie nie zawsze odbijało. po 4 dniach samo przeszło i już tak mocno i gwaltownie nie ulewa, ale jeśli takie chlustanie się nasili i będzie coraz częstsze to zgłoś się koniecznie do lekarza.
 
reklama
Dziewczyny,
Wczoraj zauważyłam u mojej Lenki dużo drobnych czerwonych plamko-krosteczek. Nie wiem czy tak może wyglądąc uczulenie na proszek?
 
Rud ka a gdzie ta wysypka?? Moja Julka jakis czas temu miała wysypany cały brzuszek i klatke piersiową. I wiesz ze po prostu samo przyszło samo znikneło. Małej to nie przeszkadzało więc wolałam poczekac zanim pobiegne do lakarza...
 
Makta
wysypka pojawiła sie najpierw na brzuszku i 'poszła' w góre na klatke piersiowa i buzie. Widze tez ze plamki są bardziej czerwone jak dziecko płacze lub jak np śpi na jednym boczku.
Może rzeczywiscie trzeba przeczekac.
 
To moze byc uczelenie na cokolwiek! Moja tak miala po kakale, i lekarka powiedziala nic czekoladowego i juz sie plamki nie pojawily. Tak mialam z Natala i teraz na czekoladowe tylko patrze...
 
Jeśli Lenka nie cierpi poczekaj...czasami chwila cierpliwości wystarcza i jakies takie małe dolegliwości mijaja same ot tak po prostu.
W kazdym razie sprawdzaj co tam sie dzieje i oby skończyło sie jak u mnie :)
 
Jeśli Lenka nie cierpi poczekaj...czasami chwila cierpliwości wystarcza i jakies takie małe dolegliwości mijaja same ot tak po prostu.
W kazdym razie sprawdzaj co tam sie dzieje i oby skończyło sie jak u mnie :)

no i samo przeszło ... już na drugi dzień :tak:

dziewczyny a kiedy planujecie rozszerzać dietę dzieciaczkom (kleiki, kaszki) bo wszędzie piszą, żeby do 6 m-cy to na samym cycu jechać a ja tak marzę o tym, żeby podać Małej coś treściwszego, żeby choć 3 h przespać w nocy
 
Ostatnia edycja:
Ja czekam jeszcze z miasiac i zacznę może coś dawać, na poczatek chyba soczek z marcheweczki, 5 stycznia mały skończy 4 miesiace wiec wprowadzę już zupkę chyba nawet tak co 2 dzień,
w telewizji teraz trąbią, że dzieci karmione piersią w 5 miesiacu , czyli po ukończeniu 4 musza mieć wprowadzony gluten, przed 2 miesiące jest wtedy tzw ekspozycja na gluten, wiec może jakaś kaszka manna? Ja swojej córci zaczęłam podawać soczek, owocki w 4 mies, od 5 już jechałam z zupką:)
 
ja szczerze mówiąc nie mogę sie już doczekać tych zupek i owoców, zresztą jestem tak niecierpliwa,że już teraz daję małemu próbować jogurciku czy jabłuszka , oczywiście sa to ilości mikroskopijne czyli na czubeczku łyżeczki , ale i tak robi fajne minkii nawet mu smakuje
 
reklama
A własnie ja ostatnio tez się nad tym zastanawiałam. I przeszukałam różne źródła informacji i co jedno to inna odpowiedź....że dopiero po 6 miesiącu, nawet dopiero w 7, albo juz od 4...mozna zglupieć. Ale ja chyba tez nie będę czekała na 6 czy 7 miesiąc...zapewne polece sprawdzonym sposobem mojej babci...czyli od 4 miesiąca :)
 
Do góry