morticia_adams
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Maj 2024
- Postów
- 530
Tylko cierpliwość nas uratujebędzie będziezazdroszczę że już w sobotę idziesz ja muszę czekać do wtorku i oszaleje
![]()
![See-no-evil monkey :see_no_evil: 🙈](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f648.png)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tylko cierpliwość nas uratujebędzie będziezazdroszczę że już w sobotę idziesz ja muszę czekać do wtorku i oszaleje
![]()
no no , tylko niech ktoś mi jej odda trochę no swojej mam mało hahaTylko cierpliwość nas uratuje![]()
a jaka była pierwsza ? Trzymamy mocnoU mnie z objawów jest brak miesiączki. Ale w pierwszej ciąży zaczęło się w 7 tygodniu, a teraz jestem w 5 więc jeszcze chwila spokoju pewnie. Dzisiaj jadę na drugą betę, popołudniu będzie wynik, trzymajcie kciuki proszę
![]()
153 we wtoreka jaka była pierwsza ? Trzymamy mocnoja już zdążyłam zbadać 4 razy i więcej nie badam ,czekam do wizyty
![]()
to napisz sms jak coś, oni często nei odbierają i trzeba do skutku albo smsem153 we wtorekzbadam od razu proga i do wizyty już nie powtarzam, ale wizyty jeszcze nie mam umowionej, bo moja lekarka nie odbiera
![]()
Ooo za wiele z Was trzymałam kciuki i kiedyś z sentymentem patrzyłam, której staraczce się udało. Gratulacje! Moja z listopada pozdrawia dziewczynka. Ps. Dołączyłabym do październikowek najchętniej, ale ja już się urodziłam w październiku 35 lat temu także tego! Rośnijcie zdrowo,Rety! Już październik!
Październikowe dzieci są superMoje już mają ponad 3 miesiące
Trzymam za Was kciuki!
U mnie jest trochę inna sytuacja, bo my podchodziliśmy do ivf więc bliscy wiedzieli, że mamy transfer, bo jestem osobą która głośno mówi o in vitro.A jak u was z informowaniem ? Ktoś już u was wie ? U mnie narazie mąż , przyjaciółka moja i przyjaciel mężano nie mogłam się powstrzymać żeby jej nie powiedzieć
mąż też nie mógł się powstrzymać żeby po 1.5 roku nie powiedzieć przyjacielowi że chyba tym razem się udało ( poprzednio 2 biochemy ) także 1 raz jesteśmy tak ,, daleko ,,
ale wiadomo narazie ostrożnie to było mówione , bardziej na zasadzie że tym razem jest inaczej i może się uda
![]()