reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2018

U mnie to samo. Wymioty na samą myśl o mleku czy mięsie. Brzuch pobolewa, kłuje. Jestem po dwóch cesarkach wiec składam to na karb zrostów. Do tego mam krwiaka i plamię od 2 tyg wiec leżę plackiem mimo nadchodzących świat.

A co do karmienia mam dwójkę dzieci. Synka karmiłam 18 miesięcy, córeczkę 20. Jedno i drugie musiałam odstawić ze względu na kolejną ciąże i plamienia. Mam nadzieję, że uda mi się również trzecie Maleństwo karmić do ok 2 lat.

Monami nie bardzo rozumiem co masz na myśli pisząc ciągły odruch ssania. Po 6 miesiącu życia oprócz mleka z piersi wprowadzasz inne pokarmy. Po 1 roku życia mleko mamy jest już tylko dodatkiem na drzemkę czy gorsze chwile np. jak dziecko ząbkuje czy się uderzy.
Okropne to jest. Chciałoby się coś zjeść, a nic nie można. Może drugi trymestr będzie spokojniejszy. Życzę dużo zdrówka i obu krwiaki się wchlonely.
 
reklama
Hej hej, ja już po porannym rzyganku :crazy:

Dużo spokoju na święta dla Was ;)

Monami karmienie wielokrotnie ratowało nas właśnie z tych względów, o których pisałam. I dzięki niemu nie było u nas ani butelki ani smoczka.

Anulka byle do drugiego trymestru ;) i sikać będziemy mniej i objawy łagodniejsze...

Naturalnamama dokładnie tak, kp dla nas było tym bardziej ważne, ze moja córeczka ma AZS.

Ja właśnie leżę i skrobię nożyczkami pisanki farbowane w cebuli... pralka pierze, zmywarka zmywa, odkurzacz sprząta. Żyć nie umierać :-D
 
Wesołych Świąt mamusie :D

Ja karmilam mojego synka 14 miesięcy, 2 ostatnie to był dla mnie dramat... Ciągle pobodki w nocy na cyckach, tylko po to żeby pociumkac, bo już prawie w nich nic nie było... Jaka ja byłam wtedy znerwicowana to sobie nie wyobrażacie. Jednak żeby karmić to powinno to sprawiać przyjemność i mamie ;) ja to bardzo lubiłam ale do czasu ;)

Dziś byłam oddać krew i mocz, wyszły mi ketony i kwas askorbinowy w moczu... Czytałam już że to normalne w ciąży, w poprzedniej nie miałam czegoś takiego...
 
U mnie właśnie to ze mnie karmienie piersią zaczyna niesamowicie drażnić to pierwszy objaw ciąży ;) ale po 1 roku życia wyeliminowałam karmienia nocne i karmiłam tylko wieczorem, o 23 i rano o 7-8.
 
U mnie właśnie to ze mnie karmienie piersią zaczyna niesamowicie drażnić to pierwszy objaw ciąży ;) ale po 1 roku życia wyeliminowałam karmienia nocne i karmiłam tylko wieczorem, o 23 i rano o 7-8.
A w nocy woda? Czy jak? Boziu moj to wlasnie w nocy sie dobieral po roku, zeby tylko pociumkac a na wode sie krzywil jakby wódke tam mial albo sok z kiszonych ogorkow [emoji14]

4c3tskjoa7ptmvui.png
 
reklama
Do góry