reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2023

Dla mnie karmienie to droga przez mękę... Z pierwszym synkiem męczyłam się 3 miesiące, a i tak musiałam dokarmiać... 😔 Teraz powiedziałam sobie, że nie będę się aż tak spinać. Podaje pierś tylko 1-2 razy dziennie. W szpitalu cały czas wisiał na piersi a i tak był głodny. Odpuściłam gdy tak poranił mi sutki, że cała buzię miał we krwi, a jak ulał to z krwią.😭 Ból bym zniosła, ale z mojego synka wampira nie zrobię. Poza tym mam też starszego do ogarnięcia. Nie mogę cały dzień tylko karmić małego. 🥺 Jeśli masz możliwość i chęci to walcz o karmienie. ❤️
 
reklama
Dla mnie karmienie to droga przez mękę... Z pierwszym synkiem męczyłam się 3 miesiące, a i tak musiałam dokarmiać... 😔 Teraz powiedziałam sobie, że nie będę się aż tak spinać. Podaje pierś tylko 1-2 razy dziennie. W szpitalu cały czas wisiał na piersi a i tak był głodny. Odpuściłam gdy tak poranił mi sutki, że cała buzię miał we krwi, a jak ulał to z krwią.😭 Ból bym zniosła, ale z mojego synka wampira nie zrobię. Poza tym mam też starszego do ogarnięcia. Nie mogę cały dzień tylko karmić małego. 🥺 Jeśli masz możliwość i chęci to walcz o karmienie. ❤️

Walczę. Ale już coraz ciężej.. jedna pierś już w miarę ale druga cała poraniona 😑 i wydaje mi się że więcej szkody na mojej psychice niż pożytku z tego 😑 i też ulewa. A do tego mam wrażenie że mały nie dojada 😳 jakim mlekiem modyfikowanym dokarmiasz?
 
Miało być tak pięknie.. i wszystko poszło po naszej myśli.. poród i szybko wyszliśmy że szpitala a teraz takie schody od samego początku.. ciągle wiszenie na piersi, ulewanie i nie wiem czy się nie zaczynają kolki..
W której dobie przeszła u waszych maluchow
żółtaczka?
 
Walczę. Ale już coraz ciężej.. jedna pierś już w miarę ale druga cała poraniona 😑 i wydaje mi się że więcej szkody na mojej psychice niż pożytku z tego 😑 i też ulewa. A do tego mam wrażenie że mały nie dojada 😳 jakim mlekiem modyfikowanym dokarmiasz?
Dokarmiam Humana 1, tym samym dokarmiałam starszego synka. 🙂
No u nas podobnie. Mały niewiele śpi, w sumie wysypia się jak go podnoszę do obicia, mam problem, żeby odbić więc noszę go z pół godziny, jak odkładam to wrzask i tak w kółko... 😔Ulewanie oczywiście też. 😭 Ciężkie są te początki, zwłaszcza, że mam jeszcze wymagającego dwulatka w domu...
 
Dokarmiam Humana 1, tym samym dokarmiałam starszego synka. 🙂
No u nas podobnie. Mały niewiele śpi, w sumie wysypia się jak go podnoszę do obicia, mam problem, żeby odbić więc noszę go z pół godziny, jak odkładam to wrzask i tak w kółko... 😔Ulewanie oczywiście też. 😭 Ciężkie są te początki, zwłaszcza, że mam jeszcze wymagającego dwulatka w domu...

U nas wypisz wymaluj to samo.. To ja szczerze podziwiam, bo chyba bym jeszcze dodatkowo z dwulatkiem nie dała rady..
Bordzo ciężko, ale jakoś damy radę.. nie zapeszajac powoli cycki doprowadzam do "stanu użyteczności" 😆 więc może będzie dobrze..
Gdyby nie mój facet w domu to chyba bym już padła psychika.. 😑 więc jestem wdzięczna że go mam 😍
 
U nas wypisz wymaluj to samo.. To ja szczerze podziwiam, bo chyba bym jeszcze dodatkowo z dwulatkiem nie dała rady..
Bordzo ciężko, ale jakoś damy radę.. nie zapeszajac powoli cycki doprowadzam do "stanu użyteczności" 😆 więc może będzie dobrze..
Gdyby nie mój facet w domu to chyba bym już padła psychika.. 😑 więc jestem wdzięczna że go mam 😍
U nas działa jazda samochodem no i dźwięk odkurzacza. 🤣 Nawet mój mąż stwierdził, że mamy dziecko, którego nie da się odłożyć. Ze starszym było to samo. 🤣 Ja mojego męża już wygoniłam do pracy. Wolę żeby zostawił sobie parę dni wolnego na kryzysowe momenty, jakieś skoki rozwojowe czy gorsze dni. 🙂
 
U nas działa jazda samochodem no i dźwięk odkurzacza. 🤣 Nawet mój mąż stwierdził, że mamy dziecko, którego nie da się odłożyć. Ze starszym było to samo. 🤣 Ja mojego męża już wygoniłam do pracy. Wolę żeby zostawił sobie parę dni wolnego na kryzysowe momenty, jakieś skoki rozwojowe czy gorsze dni. 🙂

Szczerze podziwiam, że dajesz radę i życzę siły i wytrwałości, bo napewno się przyda 🙂😍
 
Heej, 27 października o 1.31 zostałam po raz drugi mamą 😍 Aleksander 3490g i 54cm🩵 29 już wyszliśmy do domu i uczymy się nowej rzeczywistości 😃 również mam poranionego jednego sutka, pojawiła się też krew ale mam super maść z polecenia od koleżanki którą hartuję brodawki. Było tak źle że płakałam przy karmieniu, teraz tylko zaciskam zęby więc już ciut lepiej 😆
 
Heej, 27 października o 1.31 zostałam po raz drugi mamą 😍 Aleksander 3490g i 54cm🩵 29 już wyszliśmy do domu i uczymy się nowej rzeczywistości 😃 również mam poranionego jednego sutka, pojawiła się też krew ale mam super maść z polecenia od koleżanki którą hartuję brodawki. Było tak źle że płakałam przy karmieniu, teraz tylko zaciskam zęby więc już ciut lepiej 😆

Serdeczne gratulacje 😍🥰
Widzę że jest nas tu więcej 🙈 też miałam wrażenie, że jednego dnia jest lepiej ale niestety następnego juz było znowu gorzej 😑 oby u ciebie się poprawiło 😍
Jaka masz maść? 😃
 
reklama
Heej, 27 października o 1.31 zostałam po raz drugi mamą 😍 Aleksander 3490g i 54cm🩵 29 już wyszliśmy do domu i uczymy się nowej rzeczywistości 😃 również mam poranionego jednego sutka, pojawiła się też krew ale mam super maść z polecenia od koleżanki którą hartuję brodawki. Było tak źle że płakałam przy karmieniu, teraz tylko zaciskam zęby więc już ciut lepiej 😆
Serdecznie gratuluję! ❤️ Twój synek ważył dokładnie tyle samo co mój Dominik. 🤣 Wzrost też prawie ten sam. 🤣 U nas było 55 cm. Ciuszki z rozmiaru 56 już poszły w odstawkę. 😀
 
Do góry