🍁Październikowe kreski ! 🍎

[Cherry_Tomato]

Podczytuję Was dziewczyny na bieżąco, a przy okazji bacznie obserwuje swój organizm- to była pierwsza miesiączka „po”. Wczoraj się skończyła trwając 5 dni, więc organizm póki co działa na starych zasadach Jeśli wszystko będzie zgodnie z planem, to podejrzewam, że okienko owulacji zmieści się między 9-11.10, po weekendzie zaczynam przygodę z patykami owu Jakie (o ile) macie doświadczenia z domowym labo? Wcześniej sikałam na onestepy i ładnie mi się wybarwiały
Dodatkowo 25 października zapisalam się na kontrolne usg ginekologiczne, co gryzie się z terminem kolejnej miesiączki, ale zaklinam rzeczywistość i nie przewiduje jej wystąpienia
Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu nic się nie wywali i będę mogła zapisać się na testowanie

 

[Aga993]

Zauważyłam, że chyba jakieś przesilenie jesienne wpływa na te nasze cykle

O widzisz, może to to! Dlatego miałam bezowulacyjny
Czekam teraz na okres, myślałam że jak bez owulacji to przyjdzie szybciej a tu dupa.

 

[kamilaa919]

Hej Dziewczyny! Przychodzę zdać relację - dziś 29 dzień cyklu, na testowanie jestem zapisana 7 października, ale wczoraj zauważyłam plamienie, pomyślałam że zaczyna się okres...
W lipcu wyłapałam biochem i już sobie postanowiłam że nie będę testować przed terminem, no ale jednak coś mnie tknęło bo od wczoraj krwawienia już nie miałam...
Teraz (nie z porannego moczu) wyszedł taki test.. Chyba będę monitorować do poniedziałku czy krwawienie się rozkręci i w razie czego w pon zrobię kolejny test albo pójdę na betę

Trzymam kciuki

 

[kamilaa919]

Podczytuję Was dziewczyny na bieżąco, a przy okazji bacznie obserwuje swój organizm- to była pierwsza miesiączka „po”. Wczoraj się skończyła trwając 5 dni, więc organizm póki co działa na starych zasadach Jeśli wszystko będzie zgodnie z planem, to podejrzewam, że okienko owulacji zmieści się między 9-11.10, po weekendzie zaczynam przygodę z patykami owu Jakie (o ile) macie doświadczenia z domowym labo? Wcześniej sikałam na onestepy i ładnie mi się wybarwiały
Dodatkowo 25 października zapisalam się na kontrolne usg ginekologiczne, co gryzie się z terminem kolejnej miesiączki, ale zaklinam rzeczywistość i nie przewiduje jej wystąpienia
Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu nic się nie wywali i będę mogła zapisać się na testowanie

Domowe laboratorium super, na następne dni płodne jeśli ten cykl okaże się być stracony (oby nie ) też kupię

 

[staraczka33]

Podczytuję Was dziewczyny na bieżąco, a przy okazji bacznie obserwuje swój organizm- to była pierwsza miesiączka „po”. Wczoraj się skończyła trwając 5 dni, więc organizm póki co działa na starych zasadach Jeśli wszystko będzie zgodnie z planem, to podejrzewam, że okienko owulacji zmieści się między 9-11.10, po weekendzie zaczynam przygodę z patykami owu Jakie (o ile) macie doświadczenia z domowym labo? Wcześniej sikałam na onestepy i ładnie mi się wybarwiały
Dodatkowo 25 października zapisalam się na kontrolne usg ginekologiczne, co gryzie się z terminem kolejnej miesiączki, ale zaklinam rzeczywistość i nie przewiduje jej wystąpienia
Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu nic się nie wywali i będę mogła zapisać się na testowanie

ja w poprzednim cyklu używałam domowe labo i super mi się sprawdziły, piękny pik. Wcześniej przez 2 cykle używałam jakichś innych z allegro i nigdy takiego ładnego piku nie udało mi się złapać, raz wyszedl ledwo pozytywny. Również jak miałam owulację potwierdzona monitoringiem to na teście nie wyszło :/

 

[staraczka33]

Ja za to nie mam doświadczenia z onestep, gdzie je kupujecie, na allegro?

 

[Cherry_Tomato]

Ja za to nie mam doświadczenia z onestep, gdzie je kupujecie, na allegro?

Tak, kupowałam na allegro, ale tam jest zestaw 50 szt, co teraz jest dla mnie bez sensu na trzy cykle. Ostatni pik sprzed ponad roku wyglądał tak (wybacz profeskę kadrowania )

 

[Cherry_Tomato]

*właśnie przeczytałam ulotkę, i domowe labo wyłapuje od stężenia 30mlU, a onestepy są czulsze i chyba od 20mlU, jak mnie pamięć nie myli. Co w przypadku owulakow lepiej jak testy łapią od wyższego stężenia hormonu- tak mi się wydaje, że mniejsze ryzyko fałszywego Piku wtedy

 

[Patka2207]

O widzisz, może to to! Dlatego miałam bezowulacyjny
Czekam teraz na okres, myślałam że jak bez owulacji to przyjdzie szybciej a tu dupa.

Widzisz różnicę w okresie jak masz cykl owulacyjny i bez owulacyjny ?

 

[staraczka33]

*właśnie przeczytałam ulotkę, i domowe labo wyłapuje od stężenia 30mlU, a onestepy są czulsze i chyba od 20mlU, jak mnie pamięć nie myli. Co w przypadku owulakow lepiej jak testy łapią od wyższego stężenia hormonu- tak mi się wydaje, że mniejsze ryzyko fałszywego Piku wtedy

ja też tak uważam. A taki mi mocny pik wyszedł, nie miałam wątpliwości że to to, i faktycznie równe 2tyg i jeden dzień później okres zawsze się człowiek napala, że jak był taki piękny pik to ciąża będzie formalnością…

Ale chyba zacznę wklejać sobie te testy do zeszytu, żeby jeden pod drugim widzieć progres i móc po czasie obiektywnie ocenić ten pik. Póki co wklejam do aplikacji Premom tylko zdjęcia, a testy wyrzucam.