reklama
Mama-1222
Wdrożona(y)
WItam latem:-)
Moja mała teraz bardzo mało się rusza. WIeczorem tylko kopie więcej, a w dzień co jakiś czas sprawdzam czy tam jest. ;-)A i tak jest to bardziej rozpychanie niż kopanie. Ma już mało miejsca pewnie.
Odebrałam wyniki i moje żelazo 12,3 na 12,8 skoczyło:-), a w moczu znów mam cukier. Od owoców zawsze mi wychodzi ale nie potrafię ich nie jeść. CHyba na samych jabłkach poprzestanę:-(.
Wczoraj poukłądałam ciuszki w komodzie i jest pełna na full. A jeszcze pieluchy tetrowe gdzieś muszę upchnąć no i pampki gdzieś musżę trzymać. Chyba dokupię taką półkę z koszykami na kółkach (widziałm w castoramie).
Obiadek mam, właśnie wstawiłam pranie, mały w przedszkolu, a K zaraz wróci bo jest na badanaich okresowych.
Wernkika - mniam knedle
Jutro czwartek więc trzymajcie kciuki;-). A imię nadal nie wybrane
Zastanawiam się co mam jeszcze załatwić. Nie umówiłam się do fryzjera ale nic straconego bo u mamy na wiosce jest babka fryzjerka, która w domu przyjmuje, najwyżej przyjedzie do mnie po porodzie i mniej będe się stresowała że małą zgłodnieje, a mi cyce pękną.
Moja mała teraz bardzo mało się rusza. WIeczorem tylko kopie więcej, a w dzień co jakiś czas sprawdzam czy tam jest. ;-)A i tak jest to bardziej rozpychanie niż kopanie. Ma już mało miejsca pewnie.
Odebrałam wyniki i moje żelazo 12,3 na 12,8 skoczyło:-), a w moczu znów mam cukier. Od owoców zawsze mi wychodzi ale nie potrafię ich nie jeść. CHyba na samych jabłkach poprzestanę:-(.
Wczoraj poukłądałam ciuszki w komodzie i jest pełna na full. A jeszcze pieluchy tetrowe gdzieś muszę upchnąć no i pampki gdzieś musżę trzymać. Chyba dokupię taką półkę z koszykami na kółkach (widziałm w castoramie).
Obiadek mam, właśnie wstawiłam pranie, mały w przedszkolu, a K zaraz wróci bo jest na badanaich okresowych.
Wernkika - mniam knedle
Jutro czwartek więc trzymajcie kciuki;-). A imię nadal nie wybrane
Zastanawiam się co mam jeszcze załatwić. Nie umówiłam się do fryzjera ale nic straconego bo u mamy na wiosce jest babka fryzjerka, która w domu przyjmuje, najwyżej przyjedzie do mnie po porodzie i mniej będe się stresowała że małą zgłodnieje, a mi cyce pękną.
azorek84
mama Amelii 2009
margot dzieki choc ty jedna we mnie wierzysz heheheh nie no ja juz si epoddalam i jak urodze to urodze no kiedys czas nadejdzie:-)choc zyczenia mam co do dnia co by mi latwiej bylo hahaha
wiecie co mloda czesto wieczorami strasznie glowa mnie tam tak dusi na dole ze boli i mam wrazenie ze sie przebije i musze sie przyznac ze cowieczor spie z ta mata na lozko wrazie czego bo jakos nie widze zeby maz z przyjemnascia posciel zmienial jak by mi owdy odeszly
swoja droga jesli bede rodzic kiedy on wyjedzie to bedzie mial mega stresa...zamiast grzecznie wysiedzien na kursie (a to akurat najwazniejsza czesc bo zdaja egzamin po tym) to pewnie wyszedl by prosto po flaszke zeby sie niestresowac
co do kota- no taki urokliwy mi si etrafil hehehe ja sobie marudze dre sie na niego ganiam ze szmata z kuchni ale milo tak miec futrzaka w domu niestety na psa nie mozemy sobie tu pozwolic wiec choc kotek bedzie i amelkowna tez sie inna zrobila odkad mamy fifi a czy inne koty tez ubia sie kapac????? jak napuszczam sobie wody do wanny musze zamykac lazienke zeby ten duren nie wlazl bo ostatnio sam wszedl do wanny wszedl pokrecil sie i wybiegl z niej jak oparzony ale chwile wygladalo ze mu sie podoba....i pare dni temu wskoczyl amelce do kapieli nie zeby nie wiedzial ze wody tam nie ma on tak ostroznie stoi na wannie i wklada powoli jedna lapke pozniej kolejne interesujacy ten nasz fifek ( fifkowa raczej;-))
wiecie co mloda czesto wieczorami strasznie glowa mnie tam tak dusi na dole ze boli i mam wrazenie ze sie przebije i musze sie przyznac ze cowieczor spie z ta mata na lozko wrazie czego bo jakos nie widze zeby maz z przyjemnascia posciel zmienial jak by mi owdy odeszly
swoja droga jesli bede rodzic kiedy on wyjedzie to bedzie mial mega stresa...zamiast grzecznie wysiedzien na kursie (a to akurat najwazniejsza czesc bo zdaja egzamin po tym) to pewnie wyszedl by prosto po flaszke zeby sie niestresowac
co do kota- no taki urokliwy mi si etrafil hehehe ja sobie marudze dre sie na niego ganiam ze szmata z kuchni ale milo tak miec futrzaka w domu niestety na psa nie mozemy sobie tu pozwolic wiec choc kotek bedzie i amelkowna tez sie inna zrobila odkad mamy fifi a czy inne koty tez ubia sie kapac????? jak napuszczam sobie wody do wanny musze zamykac lazienke zeby ten duren nie wlazl bo ostatnio sam wszedl do wanny wszedl pokrecil sie i wybiegl z niej jak oparzony ale chwile wygladalo ze mu sie podoba....i pare dni temu wskoczyl amelce do kapieli nie zeby nie wiedzial ze wody tam nie ma on tak ostroznie stoi na wannie i wklada powoli jedna lapke pozniej kolejne interesujacy ten nasz fifek ( fifkowa raczej;-))
Mama-1222
Wdrożona(y)
Pranie wstawione ale właśnie się okazało że nie ma wody.
Azorek - niesforny ten twój kot. Moja sąsiadka codziennie wieczorem szuka swojego. Przynosi jej do domu myszy , krety i inne upolowane zwierzaki. Spodobało mu się na wsi. A ma persa i śmiesznie wygląda z myszą w pysku, bo do tej pory był wyłącznie kanapowcem.
Azorek - niesforny ten twój kot. Moja sąsiadka codziennie wieczorem szuka swojego. Przynosi jej do domu myszy , krety i inne upolowane zwierzaki. Spodobało mu się na wsi. A ma persa i śmiesznie wygląda z myszą w pysku, bo do tej pory był wyłącznie kanapowcem.
emotion_sickness
mama szkrabusia =)
Dzieki dziewuszki za zyczonka powrotu do zdrowia- poki co przeziebienowo - bez mzian - choc niewiem czy to nie moze byc grypa bo stawy zaczynaja mnie bolec - no niewiem wygrzeje sie to zobaczymy. Przynajmniej temperatury nie ma.
Ale mowia ze jak zgaga meczy kobiete w ciazy - zwlaszcza pod koniec to dziecko bedzie owlosione HeH
A ja wlasnie dzis poza przeziebieniem/grypa - to padam z nog,
W nocy wogule ledwo co pospalam - zoladek mnie bolal + ta zgaga cholerna,
I wogule pierwszy raz tak mialam ale obudzilam sie bo zaczelam sie dlawic - wymiotami [!!] Coflo mi sie z zoladka a ze spalam na plecach to zaczelam sie dlawic i wtedy dopiero sie obudzilam [!!] I tak zdarzylo mi sie obudzic - dlawiac 3-4 razy!! Normalnie Niewiem co sie podzialo. Staralam sie nie zasnac - czy jak juz na boku lezec - ale nic nie dalo :// Gardlo tylko teraz jeszcze bardziej piecze://
Mama moja ma tak samo - calutki dzien nic - az sie naprawde martwie - dopiero na wieczor/na noc zaczyna wariowacMoja mała teraz bardzo mało się rusza. WIeczorem tylko kopie więcej, a w dzień co jakiś czas sprawdzam czy tam jest. A i tak jest to bardziej rozpychanie niż kopanie. Ma już mało miejsca pewnie
mimii wiec co czujesz z ta zgaga - mnie meczy tak strasznie - ze az na wymioty mnie naciaga - i nic nie pomagaHej Witam po koszmarnej, nieprzespanej nocy przeplatanej zgagą ehhh I tak jak wczoraj tryskałam energią tak dzisiaj nie nadaję się do niczego.
Ale mowia ze jak zgaga meczy kobiete w ciazy - zwlaszcza pod koniec to dziecko bedzie owlosione HeH
A ja wlasnie dzis poza przeziebieniem/grypa - to padam z nog,
W nocy wogule ledwo co pospalam - zoladek mnie bolal + ta zgaga cholerna,
I wogule pierwszy raz tak mialam ale obudzilam sie bo zaczelam sie dlawic - wymiotami [!!] Coflo mi sie z zoladka a ze spalam na plecach to zaczelam sie dlawic i wtedy dopiero sie obudzilam [!!] I tak zdarzylo mi sie obudzic - dlawiac 3-4 razy!! Normalnie Niewiem co sie podzialo. Staralam sie nie zasnac - czy jak juz na boku lezec - ale nic nie dalo :// Gardlo tylko teraz jeszcze bardziej piecze://
tallkaa
Fanka BB :)
esi moja dzidzia jak mąż wróci z pracy to na odwrót jak u Ciebie... szaleje że cały brzuch mi lata...wystarczy że się odezwie i wiem że spokoju przez jakiś czas nie będę miała
emotion szybkiego powrotu do zdrówka
margot na pasku widnieje 36 tydzień ale od początku lekarz mówi że mam minimum 2 tygodnie do przodu.. więc jest już 38 tydzień.
Moja noc dzisiaj była straszna. Po tej wizycie u lekarza cały czas wydawało mi się że rodzę... co 15 min się budziłam i czekałam czy to aby na pewno skurcze czy mi się śniło.. Troszkę mogło mnie boleć po masażu szyjki ale miała schizy...
emotion szybkiego powrotu do zdrówka
margot na pasku widnieje 36 tydzień ale od początku lekarz mówi że mam minimum 2 tygodnie do przodu.. więc jest już 38 tydzień.
Moja noc dzisiaj była straszna. Po tej wizycie u lekarza cały czas wydawało mi się że rodzę... co 15 min się budziłam i czekałam czy to aby na pewno skurcze czy mi się śniło.. Troszkę mogło mnie boleć po masażu szyjki ale miała schizy...
klaczek2004
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Kwiecień 2012
- Postów
- 1 278
Coflo mi sie z zoladka a ze spalam na plecach to zaczelam sie dlawic i wtedy dopiero sie obudzilam [!!] I tak zdarzylo mi sie obudzic - dlawiac 3-4 razy!! Normalnie Niewiem co sie podzialo. Staralam sie nie zasnac - czy jak juz na boku lezec - ale nic nie dalo :// Gardlo tylko teraz jeszcze bardziej piecze://
Tak samo dzisiaj miałam, wszystko mi do góry podchodziło, więc ułozyłam się wyżej, tak na wpół siedząco, do tego pod ręką juz od jakiegoś czasu mam Reni. Na razie pomaga. A próbowałaś pić mleko? Unikaj tez kwasnych rzeczy, ja odstawiłam jabłka i nawet cytrynę w herbacie. Do tego na noc piję siemię lniane. Spróbuj, może pomoże.
margot
Mamma Mia!
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2004
- Postów
- 12 225
Azorek niezła szelma z Twojego kota. Z tą wanną to oryginalne
Tallkaa a jak 38 tydzień, to całkiem inna historia...
Emotion nieciekawie z tymi wymiotami... Wygląda to na grypę. Kuruj się!
Mnie zgaga też czasem męczy, ale nie jakaś straszna. Na początku ciąży było z tym znacznie gorzej.
Tallkaa a jak 38 tydzień, to całkiem inna historia...
Emotion nieciekawie z tymi wymiotami... Wygląda to na grypę. Kuruj się!
Mnie zgaga też czasem męczy, ale nie jakaś straszna. Na początku ciąży było z tym znacznie gorzej.
reklama
Elutka - to następnym razem się pospiesz żurku już nie ma ale czekał na Ciebie:-)
Azorek - to musi się tym razem udać...uskuteczniaj wszystkie sposoby z sexikiem na czeleciasteczka musiały być bardzo dobre skoro kot nie czekał nawet aż ostygną;-) pierwszy raz słyszę o kocie który lubi się kąpać...moje za chiny nie chciały i trzeba było je siłą zmuszać...
Margot - trzymam kciuki za wyniki badań
Mimii - udało się choć trochę przez dzień odpocząć i odespać??
Mama1222 - gratuluje hemoglobiny!!! ja mam komodę z trzema szufladami i jeszcze taki wąski a wysoki regał...i jeszcze się zastanawiam nad kupnem organizerów na ścianę w Ikei - ładne są a pewnie się przydadzą...kciuki zaciśnięte mocno
Emotion - szybkiego powrotu do zdrowia życzę...
A ja już po jednym praniu - z problemami bo pralka nie chciała wirować...mam zamiar następne zaraz wstawić ale pewnie poczekam na M. żeby zajrzał do tego ustrojstwa czy wszystko jest w porządku...
Zaliczona też wizyta na poczcie i w sklepie po małe zakupy
Teraz albo ciąg dalszy pisania pracy albo prasowanie
Azorek - to musi się tym razem udać...uskuteczniaj wszystkie sposoby z sexikiem na czeleciasteczka musiały być bardzo dobre skoro kot nie czekał nawet aż ostygną;-) pierwszy raz słyszę o kocie który lubi się kąpać...moje za chiny nie chciały i trzeba było je siłą zmuszać...
Margot - trzymam kciuki za wyniki badań
Mimii - udało się choć trochę przez dzień odpocząć i odespać??
Mama1222 - gratuluje hemoglobiny!!! ja mam komodę z trzema szufladami i jeszcze taki wąski a wysoki regał...i jeszcze się zastanawiam nad kupnem organizerów na ścianę w Ikei - ładne są a pewnie się przydadzą...kciuki zaciśnięte mocno
Emotion - szybkiego powrotu do zdrowia życzę...
A ja już po jednym praniu - z problemami bo pralka nie chciała wirować...mam zamiar następne zaraz wstawić ale pewnie poczekam na M. żeby zajrzał do tego ustrojstwa czy wszystko jest w porządku...
Zaliczona też wizyta na poczcie i w sklepie po małe zakupy
Teraz albo ciąg dalszy pisania pracy albo prasowanie
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 72 tys
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 216 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 169 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 184 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 118 tys
Podziel się: