Mallinowa_Paula
Fanka BB :)
Na pewno! Jak wszystkie smsowe głosowania w TVN. Przynajmniej odnoszę takie wrażenie od dłuższego czasu.
reklama
Witajcie,mnie jakoś nie ciągnie do oglądania muzycznych programów ,raczej oglądamy wieczorkiem -Domo,kuchnię.
Teraz smaruję siniaki na nogach ,bo moje dziecię uczyło się jazdy na rolkach[ja uczyłam starszą ,R. młodszą]i jestem poobijana przez rolki,ale sukces osiągnięty Majka umie już na nich stać:-).
W południe byliśmy w Euro parku -przereklamowany ,brak połowy atrakcji z reklamy [dobrze ,że bilety były wygrane ,bo nie wart by był zapłaconej kasy].
Mieliśmy jeszcze obierać nasze truskawy ,ale tak wypompowani uznaliśmy ,że zrobimy to dziś.
Miłej niedzieli
Teraz smaruję siniaki na nogach ,bo moje dziecię uczyło się jazdy na rolkach[ja uczyłam starszą ,R. młodszą]i jestem poobijana przez rolki,ale sukces osiągnięty Majka umie już na nich stać:-).
W południe byliśmy w Euro parku -przereklamowany ,brak połowy atrakcji z reklamy [dobrze ,że bilety były wygrane ,bo nie wart by był zapłaconej kasy].
Mieliśmy jeszcze obierać nasze truskawy ,ale tak wypompowani uznaliśmy ,że zrobimy to dziś.
Miłej niedzieli
oj to ja mam super.. kiedy się obudziłamm zostałam zawołana na śniadanko i zaraz myk wróciłam do łóżeczka i sobie poleguję.
moje chłopaki się rządzą sami,
Mała wczoraj wieczorem tak dawała czadu że lażałam i się sama do siebie śmiałam...
Miłego truskawkowego dzionka.
Sandy daj linka tego europarku..
moje chłopaki się rządzą sami,
Mała wczoraj wieczorem tak dawała czadu że lażałam i się sama do siebie śmiałam...
Miłego truskawkowego dzionka.
Sandy daj linka tego europarku..
M
malenstwo20
Gość
hejka niedzielnie.
ja po ostatnich egzaminach.
zaliczone. :-):-)
juz na szczescie koniec.
jak tam u Was?
ja po ostatnich egzaminach.
zaliczone. :-):-)
juz na szczescie koniec.
jak tam u Was?
jutrzenka
Szczęsliwa mamusia :)))
hej
sorry ze tylko o sobie i nie nadrobie Waszych postow ale nie mam weny. Strasznie smutno nam sie dzis dzien zaczal
dzis mamy rocznice ślubu i nie myslalam ze tak sie wlasnie zacznie ten dzien a niestety zaraz po 8 zadzwonil R brat ze zmarla ich babcia :-(
takze dzis smutny zamiast radosny dzien bo jak zwykle po obiedzie pojecdziemy do tesciowow i nie bedzie jak zwykle, czyli pogaduchy przy kawie tylko smutne wspomnienia
dobrze ze chociaz wczoraj byo super, caly dziec poza domem
pojechalismy na festyn do R pracy o 10 rano, i do 15 bylismy. Bylo bardzo zimno bo przeokropnie wial wiatr ale na szczescie nie padalo. Kube musialam ubrac w 3 dlugie rekawy a na koniec jeszcze i tak mu moja bluze na wierzch zalozylam. Dobrze ze wzielam dodatkową do auta
Mam nadzieje ze sie nie pochorujemy
Kuba przeszczesliwy, ogladal samoloty, pojazdy wojskowe, czolg i motory policyjne.
Atrakcją byly loty aktulanego mistrza Polski w akrobacjach samolotowych ktory jest nasztm kolega wiec Kuba jako jedyny mogl usiasc za sterami tego samolotu juz pokazie bo samolot bylchowany do hangaru w ktorym na MIGach pracuje moj R . O. Takze pelnia szczescia.
Do MIG nie wsiadl bo sie bal, jednak to wysoki samolot i wejsc trzeba po dosc sporej drabince ale za to moj szwagier i dzieciaki mojej sis wsiadly.
Potem pjechalismy jezcze do mojej sis do domu (ona nie byla bo Daniel po zdjęciu gipsu bardzo cierpi, nie da sie dotknac i moja mam bala sie sama z nim zostac) na ciepla herbatke.
I od herbatki wyszlismy po 21 czyli juz po kolacji.
Kuba tak sie wyszalalm na tym lotnisku i powietrza nalykal ze u mojej siostry siedzial kolo jej dwoch synow jak grali na kompie i sie patrzyl i chlopaki nawet nie zauwazyli ze on sie polozyl glowe na siedzisku krzesla i zasnal. Bidulek tyle atrakcji go zmoglo.
ale mial chlopak radosc i dwoch synow mojej sis tez.
to tyle ode mnie, wybaczcie ale nie mam weny na pisanie
sorry ze tylko o sobie i nie nadrobie Waszych postow ale nie mam weny. Strasznie smutno nam sie dzis dzien zaczal
dzis mamy rocznice ślubu i nie myslalam ze tak sie wlasnie zacznie ten dzien a niestety zaraz po 8 zadzwonil R brat ze zmarla ich babcia :-(
takze dzis smutny zamiast radosny dzien bo jak zwykle po obiedzie pojecdziemy do tesciowow i nie bedzie jak zwykle, czyli pogaduchy przy kawie tylko smutne wspomnienia
dobrze ze chociaz wczoraj byo super, caly dziec poza domem
pojechalismy na festyn do R pracy o 10 rano, i do 15 bylismy. Bylo bardzo zimno bo przeokropnie wial wiatr ale na szczescie nie padalo. Kube musialam ubrac w 3 dlugie rekawy a na koniec jeszcze i tak mu moja bluze na wierzch zalozylam. Dobrze ze wzielam dodatkową do auta
Mam nadzieje ze sie nie pochorujemy
Kuba przeszczesliwy, ogladal samoloty, pojazdy wojskowe, czolg i motory policyjne.
Atrakcją byly loty aktulanego mistrza Polski w akrobacjach samolotowych ktory jest nasztm kolega wiec Kuba jako jedyny mogl usiasc za sterami tego samolotu juz pokazie bo samolot bylchowany do hangaru w ktorym na MIGach pracuje moj R . O. Takze pelnia szczescia.
Do MIG nie wsiadl bo sie bal, jednak to wysoki samolot i wejsc trzeba po dosc sporej drabince ale za to moj szwagier i dzieciaki mojej sis wsiadly.
Potem pjechalismy jezcze do mojej sis do domu (ona nie byla bo Daniel po zdjęciu gipsu bardzo cierpi, nie da sie dotknac i moja mam bala sie sama z nim zostac) na ciepla herbatke.
I od herbatki wyszlismy po 21 czyli juz po kolacji.
Kuba tak sie wyszalalm na tym lotnisku i powietrza nalykal ze u mojej siostry siedzial kolo jej dwoch synow jak grali na kompie i sie patrzyl i chlopaki nawet nie zauwazyli ze on sie polozyl glowe na siedzisku krzesla i zasnal. Bidulek tyle atrakcji go zmoglo.
ale mial chlopak radosc i dwoch synow mojej sis tez.
to tyle ode mnie, wybaczcie ale nie mam weny na pisanie
mimii
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2012
- Postów
- 1 465
Witam niedzielnie :-) widzę, że sobota w miarę udana u każdej. Pogoda średnia była to może i dlatego niektórych dopadła senność, ja też tak czasami mam.
Też wczoraj "oglądałam" xfactora, ale Olek z moim mężem tak się wydurniali w tym czasie, że żadnego występu w spokoju nie obejrzałam. Teraz też chłopaki wzięli się za nowe gry :-) Zabawa dla całej rodziny hehe, ja wczoraj siedziałam z Olim równo :-)
Sandy, dobrze, że chociaż cel osiągnięty, a siniaki mam nadzieję szybko znikną :-)
I również trzymam kciuki za wszystkie wizytujące i egzaminujące. Mnie też niedługo czeka ostatni, no i obrona. A już tak się rozleniwiłam, że absolutnie nie mam weny do nauki, jeszcze ze skurczonym mózgiem hehe ;-)
Jutrzenka, wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy i jednocześnie przykro mi, że w tak smutnej atmosferze. Dobrze, że wczoraj trochę to nadrobiliście i spędziliście aktywnie czas. Dla Kuby na pewno była to wielka frajda :-)
Też wczoraj "oglądałam" xfactora, ale Olek z moim mężem tak się wydurniali w tym czasie, że żadnego występu w spokoju nie obejrzałam. Teraz też chłopaki wzięli się za nowe gry :-) Zabawa dla całej rodziny hehe, ja wczoraj siedziałam z Olim równo :-)
Sandy, dobrze, że chociaż cel osiągnięty, a siniaki mam nadzieję szybko znikną :-)
I również trzymam kciuki za wszystkie wizytujące i egzaminujące. Mnie też niedługo czeka ostatni, no i obrona. A już tak się rozleniwiłam, że absolutnie nie mam weny do nauki, jeszcze ze skurczonym mózgiem hehe ;-)
Jutrzenka, wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy i jednocześnie przykro mi, że w tak smutnej atmosferze. Dobrze, że wczoraj trochę to nadrobiliście i spędziliście aktywnie czas. Dla Kuby na pewno była to wielka frajda :-)
Ostatnia edycja:
reklama
M
malenstwo20
Gość
JUTRZENKA współczuje
i wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy.
i wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy.
