Witam się popołudniowo!
W temacie sr to ja chodziłam tutaj w Irl ale to dlatego bo nigdy tataj w żadnym szpitalu nie bylam i wogóle ich podejscie do porodu i ciązy jest inne, ale oczywiście sr tez na czym innym polegała i nie było tam nic o opiece nad noworodkiem czy jak oddychac czy przec przy porodzie.No ale choc zobaczyłam jak wygladaja sale porodowe i poznalam kilka fachowych slówek dotyczacych porodu.
Co do trwardnienia brzucha to ja mialam czesto w pierwszej ciąży i teraz na razie mi się nie przydarzyło.Wtedy łykalam magnez codziennie i nospe jak napięcie nie chcialo odpuścić.Teraz częściej mam kłucia takie od dołu ale gin twierdzi ze to normalne i jak zdarza sie raz na kilka dni to jest ok.
W temacie cesarki jedna po drugiej to ogólnie mowi sie chyba ze po 2 latach mozna rodzic naruralnie jesli nie ma innych przeciwskazań i powikłań po pierwszej cesarce.Moja siostra np. pierwsze dziecko rodzila sn, po roku drugie cc i w kolejnym roku trzecie dziecko sn więc duzo tutaj zalezy tez od podejścia lekarzy.
U mnie nadal pogoda w kratkę a stopniowo tez szału nie ma.
W temacie sr to ja chodziłam tutaj w Irl ale to dlatego bo nigdy tataj w żadnym szpitalu nie bylam i wogóle ich podejscie do porodu i ciązy jest inne, ale oczywiście sr tez na czym innym polegała i nie było tam nic o opiece nad noworodkiem czy jak oddychac czy przec przy porodzie.No ale choc zobaczyłam jak wygladaja sale porodowe i poznalam kilka fachowych slówek dotyczacych porodu.
Co do trwardnienia brzucha to ja mialam czesto w pierwszej ciąży i teraz na razie mi się nie przydarzyło.Wtedy łykalam magnez codziennie i nospe jak napięcie nie chcialo odpuścić.Teraz częściej mam kłucia takie od dołu ale gin twierdzi ze to normalne i jak zdarza sie raz na kilka dni to jest ok.
W temacie cesarki jedna po drugiej to ogólnie mowi sie chyba ze po 2 latach mozna rodzic naruralnie jesli nie ma innych przeciwskazań i powikłań po pierwszej cesarce.Moja siostra np. pierwsze dziecko rodzila sn, po roku drugie cc i w kolejnym roku trzecie dziecko sn więc duzo tutaj zalezy tez od podejścia lekarzy.
U mnie nadal pogoda w kratkę a stopniowo tez szału nie ma.