reklama
okazało się że mam też net w pokoju wiec leże sobie w łóżeczku i mogę klikać właśnie był u mnie mąż z Wiki na oddziała nie wpuszczają dzieci ale przed oddziałami jest kącik przygotowany dla maluchów.... Wiki już lepiej znosi moja nieobecnośćnajgorszy był pierwszy wieczór dziś też prosiła żebym uciekła ze szpitala no i mój musi przyjeżdżać co dziennie bo nie daje mu spokoju.....
sandy ta czytałam zresztą rozmawiałam z lekarką chce jeszcze dopaść jakiegoś dietetyka co do jedzenia to smażone i tak mi odpadało bo po prostu od razy wymiotowałam natomiast największy problem będzie z owocami bo w tej chwili mogłabym jeść tonami ...no i grillowana kiełbaska to mi się śni już po nocach ale wiem że niestety nawet mi organizm nie pozwoli jeśli zdrowy rozsądek nie da rady
sandy ta czytałam zresztą rozmawiałam z lekarką chce jeszcze dopaść jakiegoś dietetyka co do jedzenia to smażone i tak mi odpadało bo po prostu od razy wymiotowałam natomiast największy problem będzie z owocami bo w tej chwili mogłabym jeść tonami ...no i grillowana kiełbaska to mi się śni już po nocach ale wiem że niestety nawet mi organizm nie pozwoli jeśli zdrowy rozsądek nie da rady
ja też bym tak nie potrafiła i jak dla mnie to nawet poroniony pomysł.....M
Jestem po lekturze artykułu:
Dzieci, których płeć jest tajemnicą
Nie umiała bym tak bezpłciowo wychowywać dzieci ,pozbawić moje damy od maleńkości kokard ,kucyków ,sukienek ,czy innych różowości ,by same zdecydowały czy chcą być chłopcem ,czy dziewczynką .
aguga06
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Luty 2012
- Postów
- 1 360
Mój jak miał ok 3lat to zażyczył sobie lalkę i wózek bo sąsiadka jego miała i były wojny o to Oczywiście kupiliśmy mu ten sprzęt,ale szybko się znudził i spacerówka służyła mu głównie jako zabawka to pchania.Oddaliśmy go później młodszej koleżance.
Jak dla mnie ten artykuł
Co do ruchów to ja też nie czuję jeszcze kopniaczków ,na razie jest etap tylko takiego przesuwania,wypychania.Z synkiem tego nie pamiętam wtedy to miałam kopniaki prawdziwe ,a w tej inaczej.Pamiętam też ,że w późniejszych miesiącach miałam takie góreczki ,kiedy bobas się wypychał,a nie w 4miesiacu.
Jak dla mnie ten artykuł
Co do ruchów to ja też nie czuję jeszcze kopniaczków ,na razie jest etap tylko takiego przesuwania,wypychania.Z synkiem tego nie pamiętam wtedy to miałam kopniaki prawdziwe ,a w tej inaczej.Pamiętam też ,że w późniejszych miesiącach miałam takie góreczki ,kiedy bobas się wypychał,a nie w 4miesiacu.
Ostatnia edycja:
co do ruchów to ja też zaczęłam czuć smyraniejuż nie mogę doczekać się kopniaków
sandy ja liczę że dietetyk jest tu w szpitalu ale i tak chyba wybiorę aby właśnie mi ustawił dietę pod ciąże bo samej ciężko mi będzie tak wszystko dobrze zbilansować
sandy ja liczę że dietetyk jest tu w szpitalu ale i tak chyba wybiorę aby właśnie mi ustawił dietę pod ciąże bo samej ciężko mi będzie tak wszystko dobrze zbilansować
the_white_one
Zaangażowana w BB
Co do ruchów ja jeszcze nie czuję. Bardzo wam zazdroszczę, że już czujecie. U mnie na razie to takie rozpychanie i napieranie na dół. Z Anielką miałam takie napieranie dopiero pod koniec ciaży . Ale ruchy to ogólnie cudoooowane uczucie. Może oprócz kopów w żebra i w ścięgna macicy ;-).
Mam pytanie do mam, które mają problemy z ciśnieniem. Bierzecie może jakieś lekarstwa? Mnie w poprzedniej ciąży dopadło pod koniec i byłam na Dopegycie do porodu. Teraz przypałętało się już w 12 tygodniu jakieś wachania ciśnienia + tachykardia i mała arytmia. Biorę Dopegyt i Metocard. Czy jest tu jakaś mama z tymi problemami? Boję się, że tak dużo muszę już brać lekarstw... i co będzie później... Z tym ciśnieniem to im dalej w las tym trudniej.
Trzeba myśleć pozytywnie. Modlę się tylko żebym nie musiała leżeć w szpitalu... Anielka jeszcze taka maleńka.
Pozdrawiam
Nikolaa życzę Ci zdrowia i wpieram całym sercem w trudnych chwilach.
Mam pytanie do mam, które mają problemy z ciśnieniem. Bierzecie może jakieś lekarstwa? Mnie w poprzedniej ciąży dopadło pod koniec i byłam na Dopegycie do porodu. Teraz przypałętało się już w 12 tygodniu jakieś wachania ciśnienia + tachykardia i mała arytmia. Biorę Dopegyt i Metocard. Czy jest tu jakaś mama z tymi problemami? Boję się, że tak dużo muszę już brać lekarstw... i co będzie później... Z tym ciśnieniem to im dalej w las tym trudniej.
Trzeba myśleć pozytywnie. Modlę się tylko żebym nie musiała leżeć w szpitalu... Anielka jeszcze taka maleńka.
Pozdrawiam
Nikolaa życzę Ci zdrowia i wpieram całym sercem w trudnych chwilach.
dziękiMam pytanie do mam, które mają problemy z ciśnieniem. Bierzecie może jakieś lekarstwa? Mnie w poprzedniej ciąży dopadło pod koniec i byłam na Dopegycie do porodu. Teraz przypałętało się już w 12 tygodniu jakieś wachania ciśnienia + tachykardia i mała arytmia. Biorę Dopegyt i Metocard. Czy jest tu jakaś mama z tymi problemami? Boję się, że tak dużo muszę już brać lekarstw... i co będzie później... Z tym ciśnieniem to im dalej w las tym trudniej.
.
a co do ciśnienia to współczuje że tak wcześnie ci się zaczęło też miałam w poprzedniej ciąży przy końcu póki co mam dobre wiec ci nie pomogę...
karola.m powodzenia juto
ja spadam spać dobranoc wszystkim
Ostatnia edycja:
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 84 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 290 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 179 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 207 tys
Podziel się: