reklama
tallkaa
Fanka BB :)
azorek to miłego urlopowania się :-)
co na kolacje?? hmmm parówki z serem :-)
co na kolacje?? hmmm parówki z serem :-)
Marteczka23
Fan(ka)
Kurcze mi też ostatnio mówiono,żeby nie zginać ręki tylko dociskać i tak robiłam i nic mi się nie robiło.Ja nie patrzę w kierunku ręki od momentu gdy mi zawiązują stazę,nienawidzę igieł,widoku krwi,żył itd.Pobierała mi starsza babka więc chyba ze sporym doświadczeniem,są tam dwie takie i poprzednim razem pobierała mi tamta druga i było elegancko a jako,że to był pierwszy raz od momentu poprzedniej ciąży tak byłam nie zrażona do następnych i się nie bałam.Ale po dzisiejszym dniu to już będę:-(A czułam,że coś spieprzyła bo nagle podniesionym tonem"uciskamy mocno,uciskamy sobie!".Byłam autem ale otwarłam szybkę i czekałam aż mi przejdzie dopiero odjechałam.W poprzedniej ciąży już tak w 7 czy 8 miesiącu byłam na pobraniu w pchychodni,pobierała mi taka młoda dziewczyna,nie wiem może się stresowała,że ja z brzuchem?Bo w pewnym momencie i ja się zaczęłam bać...najpierw nie mogła się zdecydować gdzie lepiej widać i z której ręki,później jak już się wkłuła to zaczęła mi gmerać tą igłą"bo żyła ruchoma i jej uciekła"a na koniec najpierw wyjęła igłę a dopiero potem odpięła stazę.Zielona siedziałam na tym fotelu i już z niego nie mogłam zejść,zostałam tam dopóki mąż po mnie nie przyjechał.
Musa-na pewno jest to normalne tylko teraz jeszcze sporadyczne w zaawansowanej ciąży miałam to często,teraz złapało mnie parę razy dopiero,najczęściej jak sporo połażę lub stoję na nogach dłużej albo się wysilę za bardzo,ale przechodzi samo.
Sandy-Dobrze,że jakiekolwiek wapno miałaś pod ręką,ale chyba lepiej powiedzieć lekarzowi a może zaszła reakcja z czymś?
Azorek leć do ojczyzny i wypoczywaj,my tu będziemy czekały grzecznie na Ciebie!Buziaki!:*
Marand a bo TY taka świeża synowa jesteś widzę;-)I co na kontrolę zaglądają do was?
Musa-na pewno jest to normalne tylko teraz jeszcze sporadyczne w zaawansowanej ciąży miałam to często,teraz złapało mnie parę razy dopiero,najczęściej jak sporo połażę lub stoję na nogach dłużej albo się wysilę za bardzo,ale przechodzi samo.
Sandy-Dobrze,że jakiekolwiek wapno miałaś pod ręką,ale chyba lepiej powiedzieć lekarzowi a może zaszła reakcja z czymś?
Azorek leć do ojczyzny i wypoczywaj,my tu będziemy czekały grzecznie na Ciebie!Buziaki!:*
Marand a bo TY taka świeża synowa jesteś widzę;-)I co na kontrolę zaglądają do was?
Marteczka23
Fan(ka)
Dore współczuję,że tak Cię to jeszcze męczy:-(
Nikha bardzo ładne zdjęcia robisz,ostatnio tak spodobała mi się podobna sesja jaką koleżanka robiła swojej 2miesięcznej córeczce.Myślę,że też zrobię dzieciakom takie zdjęcia:-)
Patrycja Ty czasem nie te sam rocznik jesteś co ja?84'?Widzę,że i synek w wieku mojej córy.
Nikha bardzo ładne zdjęcia robisz,ostatnio tak spodobała mi się podobna sesja jaką koleżanka robiła swojej 2miesięcznej córeczce.Myślę,że też zrobię dzieciakom takie zdjęcia:-)
Patrycja Ty czasem nie te sam rocznik jesteś co ja?84'?Widzę,że i synek w wieku mojej córy.
marand
pełna szczęścia
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2012
- Postów
- 1 508
Marand a bo TY taka świeża synowa jesteś widzę;-)I co na kontrolę zaglądają do was?
jako synowa to świeżynka, natomiast z mężem jesteśmy razem od prawie 9 lat (w lipcu będzie), ale te naloty zaczęły się jak dowiedzieli się o ciąży i że ja w domu siedzę na zwolnieniu, a że już 3 miesiąc prawie na zwolnieniu to pewnie się nudzę więc jakąś rozrywkę trzeba mi zapewnić, i tak wpadają co rusz, niby przy okazji załatwiania spraw w mieście
tallkaa
Fanka BB :)
Karola ja też miałam wielki dylemat czy iść. Ale te kilkaset złotych po drodze nie chodzi. Też jest to interes rodzinny więc troszkę mnie po znajomości będą oszczędzać :-) a jakby co to mam załatwioną koleżankę że przyjedzie za mnie jakbym już nie dawała rady. Mi jest bardzo szkoda tych wesel bo idzie zarobić naprawdę fajnie... Wiadomo ze jak już będę miała bebzun to już sobię odpuszczę. Zobaczymy jak będę się czuła po tym 1 razie. A co do tego poronienia hm... no nie wiem
ale kobiety pracują długo nawet niekiedy do końca i niektóre wcale nie mają łatwej pracy i jakoś dają radę i nic im się nie dzieje. Czy nawet nasze babcie a nawet mamy... pracowały w polu i robiły wszystko do samego końca. Ja jestem zawsze dobrej myśli
ale kobiety pracują długo nawet niekiedy do końca i niektóre wcale nie mają łatwej pracy i jakoś dają radę i nic im się nie dzieje. Czy nawet nasze babcie a nawet mamy... pracowały w polu i robiły wszystko do samego końca. Ja jestem zawsze dobrej myśli
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 84 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 290 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 179 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 207 tys
Podziel się: