marand, jak tam? Przylazło, posiedziało, polazło? Naszego już ni ma
Ale dobra, nie narzekam, obiad sobie na spokojnie przygotowałam bo teściowa bawiła się z Szymkiem :-) Fajny sen miałaś, przepiękny :-) Mnie się na początku czasem śniło, że ronię
, ale teraz już spokój...
emotion, no tak pytam o tego grzybka, bo właśnie wiem, że u Was to częsty problem...
patrycja, łoooo, pięknie
Właśnie nie raz można to dziadostwo ze sklepu przynieść...
Marteczka, pięknie Cię załatwili... A Ty prowadziłaś sama ten samochód?
Sandy, ok już? Chyba bym spanikowała totalnie jakby mi się coś takiego zdarzyło, albo co gorsza Młodemu....
A ostatnio gdzieś słyszałam, że właśnie nie powinno się zginać ręki po pobraniu krwi, tylko trzymać mocno dociśnięty wacik w miejscu wkłucia a ręka ma być wyprostowana. Nigdy nie miałam siniaka, a dosyć sporo pobrań krwi już w swoim życiu miałam. Zawsze daję prawą rękę (lewą oszczędzam na czarną godzinę
), mam już tam chyba trochę zrostów bo nieraz bardzo boli jak mi się wkłuwa pielęgniarka igłą... No i właśnie ostatnio jak mnie tak boląco ukłuła, to potem przez kilka dni bolało mnie całe przedramię, skóra mnie piekła i nie dało się dotknąć...