reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2012

O widzę temat snów na tapecie:) Ja co noc mam jakiś film fabularny ,dziś mi się sniło że urodziłam ośmioraczki i niosłam je w plastikowych pudełkach do domu ze szpitala!!!!!
 
reklama
sonkaa... a może to był sen proroczy... sprawdziłam nawet w senniku:

"samemu rodzić: jeśli widzi się nowo narodzone dziecko, oznacza, to profity i uwolnienie się od zmartwień i kłopotów"

:-):-):-)
 
hohoho temat porodów... ja go nie chce jak narazie ani w snach ani na żywo :-) boję się okropnie !! :szok: jeszcze troszkę czasu zostało aby się przyzwyczaić do tej myśli że innego wyjścia nie ma :-)

Mi się ostatnio śniło że gonił mnie jakiś zboczeniec i jak mnie dogonił to go skopałam... a że ja lubię lunatykować to naprawdę machałam tymi nogami i niestety mój M. został zbudzony w bardzo brutalny sposób :-D. Na szczęście leżał plecami do mnie bo jakby leżał przodem to huhuhu ...:-)
 
dla mnie najgorsze były 2 sny... jeden ostatnio, że poszliśmy z M. na miasto a on przestał mnie poznawać i siedział w takim wianuszku kobiet, niby nic nie robił ale zachowywał się jakby mnie tam nie było więc zaczęłam tak strasznie płakać, że w końcu naprawdę się rozryczałam jeszcze śpiąc a jak M. mnie obudził to w ogóle nie mogłam się opanować, im bardziej mnie uspokajał tym w większą histerię wpadałam...
a drugi, jak byłam po wypadku, jeszcze w kołnierzu i gorsecie i tak mi było żal M. że nic ze mną nie pożyje ;-) to we śnie umówiłam go do agentury, wybraliśmy razem dziewczynę a jak nadszedł dzień spotkania to próbowałam się do niego dodzwonić, ze to jednak zły pomysł ale on nie odbierał, więc biegłam tak strasznie szybko ale takie stado dzikich psów mi drogę zastąpiło i znowu zaczęłam płakać ale tym razem nie udało się mnie uspokoić... przez tydzień chodziłam jak śnięta ryba... a on mi powiedział, że nawet jak paraliż zostanie to się ze mną ożeni :sorry: jak powiedział tak zrobił :tak:
 
czy was też męczą bóle kręgosłupa ?? ja zdycham od kilku dni dosłownie... czasami nawet siedzenie odpada bo mam wrażenie jak by mnie mocno przewiało
 
SuperAguri - oby oby, nie mam nic przeciwko :-), i ja też przyznam się, że sprawdzałam w senniku :-) i uznałam to za dobrą wróżbę
 
Kasiorzyca super że wszystko u Was w porządku!

aja wam powiem coś kontrowersyjnego: mój lekarz uważa, że wszystko jest dla ludzi tylko z umiarem i już w kwietniu czyli w 2 trymestrze mogę sobie pozwolić na lampkę wina.. bo ilość alkoholu znikoma a pozostałe składniki cenne.
Mój gin powiedział mi to samo, że wszystko jest dla ludzi ale z umiarem i że lampka wina od czasu do czasu nie zaszkodzi. Ale wolę pozostać przy piwku bezalkoholowym :tak: Jak przestanę karmić piersią to sobie odbiję :-D

czy was też męczą bóle kręgosłupa ?? ja zdycham od kilku dni dosłownie... czasami nawet siedzenie odpada bo mam wrażenie jak by mnie mocno przewiało
Ja miałam tak ostatnio przez kilka dni, przy każdym kroku mnie tak w krzyżu bolało, ale na szczęście od wczoraj mam spokój. Nie wiem od czego to było :confused:

Dziewczyny, które są w 13-14 tygodniu, zauważyłyście może ostatnio że rzadziej w nocy do toalety wstajecie? Ja od jakiegoś tygodnia wstaję tylko raz! (wcześniej min 3), a dzisiaj obudziłam się dopiero po 6! Ale to chyba dlatego, że teraz macica się unosi i przestaje uciskać na pęcherz. Też tak macie?
 
reklama
Do góry