reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2012

Witajcie Kobietki :)

Z pewną dozą niepewności dołączam do grona Paździoszkowych Mam :) jestem dopiero na samym początku ciąży - wg różnych wyliczeń mam termin porodu na początek października :)Obecnie mieszkam w Irlandii a tu pierwsza wizyta u ginekologa dopiero w 18-20 tygodniu ciąży :szok: więc strasznie wam zazdroszczę że możecie już oglądać swoje Fasolki :)
Powodzenia

 
reklama
Hi :)

Dore, marand witamy!

Dore ja tez z irl i nie wytrzymalabym tak dlugo czekając na usg dlatego ide prywatnie do polskiego gina w Dublinie.

Ja dzis kompletnie nie wyspana bo mlody zrobił pobudke o 6 i od rana miał taki humorek ze szok.Nie chciał sie uspokoic tylko piszczał i nic mu nie psaowalo.Teraz dosypia i mam nadzieje ze wstanie w lepszym humorze.

Ide podjeść jakies sniadanko bo troszke mnie muli z glodu,trzeba sie znow przestawic na wczesniejsze jedzenie sniadania:-p a nie o 11 lub pozniej
 
witajcie,

jeśli chodzi o przekazanie tej informacji dyrekcji to miałam się wstrzymać do 12 tygodnia, ale niestety od piątku jestem na zwolnieniu i chyba się wszystko wydało:szok:

no chyba, że nie zwrócili uwagi na fakt wystawienia zwolnienia przez ginekologa i literkę B w kodzie zwolnienia, ale to chyba nie realne:-D

obawiam się tylko powrotu po zwolnieniu do pracy - zwłaszcza, że zmieniła mi się szefowa i nie wiem czego się spodziewać, no i miejsce wykonywania pracy też uległo zmianie

jak zawsze wszystko naraz zwala się na człowieka i to w najmniej odpowiednim momencie
ale to nic - wszytko przeżyję, oby tylko z dzidzią było dobrze - bo tego najbardziej się boję:(
 
Z tą pracą to rzeczywiście jest problem ... z jednej strony chcesz jak najlepiej dla swojego maleństwa a z drugiej od samego początku masz stresa co z pracą .W pierwszej ciąży powiedziałam gdy byłam w drugim miesiącu - miałam straszne mdłości i nie byłam w stanie normalnie pracować bo non stop wisiałam nad kibelkiem :crazy: póki co druga ciąża zapowiada sie spokojniej :-)
 
ja sie chyba juz podkurowalam :tak:przeziebienie powoli mija i dzis juz temp ciala mam 36.6:-Dwrocilam do zywych po tyg temperatury na poziomie 34,7-35.6:-D
witam kolejne mamusie:-D:-Dtloczno nam sie robie na watku:tak::-) bede miec problemy z zapamietanie nickow ale jakos ogarne za jakis czas;-):-D wypilam kawe i jest super ze sie tak wyraze...dzis jakos bezobjawowo wstalam z wyrka wiec pozwolilam sobie wreszcie kawusie wypic i na razie nie muli zbytnio hehehe

dore macie ginekologa?? wow zazdraszczam bo ja mama wizyty tylko z midwife :sorry:ginekologa zobacze w szpitalu podczas porodu moze:-Da i to nie jest pewne w 100% heheh ale fakt do 18-20 tyg ciazy to bym chyba padla z niecierpliwosci:szok: nie wiem jaka ja do tego 12 tyg wytrzymam na skan a co dopiero do polowy ciazy:szok: moze jakos prywatnie sie zglos czy cos bo ja bym nie wytrzymala tak dlugo:eek:
 
Dziewczyny jak sobie radzicie z mdłościami? Mnie zaczyna mulić po śniadaniu i trwa tak do wieczora z przerwami małymi. a dziś w nocy obudziłam się ze zgagą i oczywiście mdłościami. Co dzień się nasilają. Jak tak dalej pójdzie to za kilka dni chyba zamieszkam w toalecie :-D
 
W pierwszej ciąży wymiotowałam nawet po wodzie:crazy: nic mi nie pomagało :crazy:jadłam jogurty z apteki dla rekonwalescentów po operacjach :-)a potem przeszło samo , nagle z dnia na dzień :tak:słyszałam że większości pomaga zjedzenie czegoś jeszcze przed wstaniem z łóżka no i oczywiście ciasteczka imbirowe :tak:
 
reklama
Cześć mamuśki przyszłe:-)
Juz sie tu z Wami witałam, ale potem jakoś zamilkłam. I postanowiłam znowu napisać.
Ja też zostanę mamuśką październikową, według kalkulatora z netu, termin na 7 października.
U gina jeszcze nie byłam, czekam jeszcze tydzień żeby już wszystko na usg zobaczyć:-)

To moja druga ciąża, moja Nadia ma 3,5 roku.

Dziewczyny mnie męczą straszne mdłości i wymioty. Już opadłam z sił. Aż się boję pomyśleć co będzie za parę dni.
Próbowałam juz wielu sposobów: schrupanie czegoś przed wstaniem z łóżka (pomaga na chwilkę), imbirowa herbatka odpadła ze względu na zapach, migdały też na chwilkę pomagają....ale już mam dość. Jak pójdę do gina to zapytam o jakiś syrop na mdłości.

Ale nas tu już duzo. Przeczytałam cały wątek, ale i tak nie jestem w stanie zapamiętać was wszystkich:-) Może z czasem:-)
A może jest ktoś z Piły?

Mołego dzionka życzę:-)
 
Do góry