reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2012

Witaj Ceśka.
Fajnie, że kolejna mama do nas dołącza. Temat szczepień jest jak najbardziej potrzebny, w szczególności że masz w tym temacie bagaż doświadczeń. Liczę, że podzielisz się z nami opiniami które słyszałaś od lekarzy.
Ja Nati szczepiłam. Nasz lekarz rodzinny nie odradzał wprost, ale mówił że na wszystko nie warto szczepić, ale ja głupia mama szczepiłam jak leciało:baffled: Na rotawirusy nie zdążyłam zaszczepić, bo mała miała przesunięty kalendarz szczepień, ale pneumokoki już jej zafundowałam. Na szczęście u nas żadnych odczynów poszczepiennych nie było.
Teraz wiem że trzeba słuchać lekarza, bo chłop mądry i bardzo w tym temacie obyty. Ale wiem też co w tedy myślałam szczepiąc małą i wiem że gdybym nie zaszczepiła a mała by zachorowała bardzo bym sobie w brodę pluła, że mogłam zapobiec a tego nie zrobiłam. Każda mama powinna sprawę przemyśleć, poczytać w publikacjach naukowych, popytać lekarzy i sama zdecydować co według niej jest dla jej dziecka najlepsze. Bo (tu się chyba ze mną zgodzicie:-)) każda mama po prostu intuicyjnie wie co jest dla jej dzieciątka najlepsze.
 
reklama
malami masz 100% racje moja lekarka niepotrzebne szczepionki mi odradzała ja jej posłuchałam ważne aby znaleźć właśnie dobrego pediatrę który potrafi doradzić i wytłumaczyć oczywiście mnie również lekarka informowała jakie mogą być skutki szczepionek ...i np mnie odradziła na rotawirusy aczkolwiek teraz się bedę na tą szczpionką zastanawiała ponieważ moja Wiki od wrześnie zaczyna zerówkę wiec różne rzeczy może z niej przynosić ale też zaufam lekarce i jej zdaniu.....
 
Malami - ja w Polsce mialam wrazenie, ze inne mamy maja Cie za zla matke, jak nie kupujesz skojarzonych czy tez dodatkowych szczepionek. I jeszcze takie plakaty w przychodniach - "milosc na piatke" propagujace szczepienia skojarzone... ja nie wiem czy u wiekszosci brak intuicji... kupuja jak bulki....

Zaraz zasne taka jestem slaba, ale ide na 12 do lekarza z ta grypa po zwolnienia, wiec sie nie moge jeszcze polozyc... Dzis sprobuje zjesc gotowanego kurczaka i marchewke tez, ale nie wiem czy przelkne...
Wiktoria jadla sucha bulke mleczna na sniadanie, bo ani ja ani maz nie mozemy lodowki otworzyc... Smakowala jej bardzo, ale zazwyczaj je z maselkiem. Teraz juz jest po owocach w przedszkolu, za chwilke obidaek, potem podiweczorek, niech sie naje biedne dziecko, bo matka tylko rosol zafunduje dzisiaj....


Z
 
Malami - jasne, że mogę napisać - nam mówiono, że szczepionki skojarzone są dla rodziców, a nie dla dzieci (w sensie, że niby jedno szczepienie = mniej płaczu, etc.), natomiast to, że substancje ewentualnie szkodliwe są w normie jest prawdą - tylko, że jest to norma dla dorosłego, zdrowego człowieka, a nie maleństwa i że szczepienia powinny wyglądać dokładnie tak jak napisała Antylopka - podstawowe, rozdzielone, najlepiej pojedynczo i w odstępach czasowych, żeby mały organizm miał szansę się zregenerować. My niestety zafundowaliśmy (dopóki synek był szczepiony) skojarzone, oprócz rotawirusa, wszystko, co nam proponowano, bo chcieliśmy chuchać na zimne i to był błąd (w naszym wypadku). Niestety jest też drugi problem - jak już chcieliśmy sprowadzić szczepionkę przeciwko samej odrze, żadna przychodnia (w sensie tu, gdzie mieszkamy, a wydawałoby się, że bardzo bliskie okolice - niemalże sama stolica zapewnia różne rozwiązania) nie zgodziła sie jej podać, bo nie polska :-p. Muszę już zmykać. Miłego dnia!
 
Ja tylko zamieniałam standartowe -na 3 w 1 ,by było jak najmniej ukłuć,,nie szalałam -tylko podstawowa wersja.
Zresztą teraz dużo zmienia się w tej dziedzinie -mama jak rezygnuje podpisuje ,że nie wyraża zgody po nagabywaniu- wysyłaniu kolejnych wezwań na szczepienie ,wcześniej te procedury były bardziej rozbudowane-miałam kupę papierków do wypisywania -ile wezwań wysłałam itp.

________________________

Ja osobiście szczepiłam się tylko na WZWi raz tylko na grypę .
szczepionkę na grypę dla całego personelu oddziału[noworodków] ufundował sponsor.
W ciągu 2 dni zaszczepiłyśmy się wszystkie [12 pielęgniarek i 4 lekarzy].
W następnym dniu wyglądało ,że oddział będzie trzeba zamknąć bo tylko 4 osoby były na chodzie ,reszta z wysoką gorączką ,bólami wszystkich mięśni leżała plackiem w domu.
I tak wszystkie wyleczyłyśmy się z szczepień / grypie
 
Ostatnia edycja:
przyznam że trochę mnie zdziwiło to co czytam na temat szczepień - tzn ja własnych doświadczeń nie mam (poza tymi że sama szczepiona byłam) i nawet nie zdawałam sobie sprawy że są jakieś zagrożenia itp

no ale myślę że ten temat zostawię sobie na później - to moja pierwsza ciąża i póki co jest wiele innych rzeczy które mnie 'przeraża' :)
 
sandy u nas zalecaja szczepiania p grypie ciezarnym i ludziom starszym ja odmowilam i nie dams ie zaszczepic:tak:rzadko choruje zwaszcza na grype teraz robi sie cieplej i raczej mnie nie zlapie grypsko;-)bynajmniej sie nie dam wole domowe sposoby. moj maz sie szczepil na grype u nich w pracy sa za free wiec lusik i mial tylko bole ramienia ale kolezanka moja bliska zaszczepila sie-ona musiala zaplacic- i odchorowala przez ponad 3 tyg. lekarz ja uprzedzil ze czesc osob tak reaguje na ta szczepionke ale ze tylko raz wlasnie zachoruja i pozniej niby spokoj ja tam slabo w to wierze jakos:dry:
 
Witam

U nas dzisiaj trochę lepiej młody juz nie wymiotuje a gąrączke miało 4 nad ranem, mam nadzieje że powoli choroba mu odpuszcza:tak:

Co do szczepień to ja szczepiłam podstawowymi i jest ok drugą dzidzie też podstawowymi. W tym roku zaszczepilam mikolaja na grype i co ? Wielka d... za przeproszeniem jak chorowal tak choruje .

azorek dobrze ci idzie moderowanie naszego wątku niby taka skromna , niedoświadczona a prosze jak wszystko ogarnia pięknie :tak:
 
reklama
Witam
azorek dobrze ci idzie moderowanie naszego wątku niby taka skromna , niedoświadczona a prosze jak wszystko ogarnia pięknie :tak:
dziekowac dziekowac. kiedys przychodzi pora na nauke hihi staram sie jak moge i jak sa jakies sugestie tozapraszam jest zmieniony watek i chetnie przyjme kazda porade czy propozycje jak macie tez jakoes zale ze cosik nie tak jak trzeba to tez prosze smialo pisac ja sie nie obrazam tylko postaram sie na ile moge i potrafie popoprawiac pewne rzeczy jesli bedzie taka mozliwosc:tak:
 
Do góry