reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2012

witam z rana. widze nadal buro ponury nastroj i w sumie nic dziwnego.mnie tez mocno uderzyla historia lorelain:zawstydzona/y::-(zalapalam mega dolka ale z mezastym to przegadalismy i dzis mam nastawienie ze co ma byc to bedzie sa rzeczy na ktore wplywu nie mam wiec nic nie zmienie:sorry:

krak oczywiscie ze cie pamietamy;-):tak:ja zagladam na codzien na forum choc sa rzeczy o ktorych nie chce pisac czekam cierpliwie(badz mniej cierpliwie;-)) do 28 marca na skan i wtedy sie wszystko wyjasni:tak:a to tyyyyle czasu jeszcze ehhh
jestem ciagle zmevczona czasem mnie muli ale od soboty juz nie wymiotowalam wiec chyba juz troche lepiej....choc (o)(o) zrobily sie nabrzmiale jak by mialy zaraz eksplodowac:baffled: i bola niemilosiernie wieczorami najbardziej:confused2:
 
reklama
(Uwaga nie dla wrazliwych! Sporo szczegolow...)

A mi nie potrafia konkretnie powiedziec dlaczego plamie, plamilam leciutko (nic na wkladce tylko na papierze) na brazowo przez dwa tygodnie, potem jednorazowo jasnoczerwona krew mnie zalala...w szpitalu juz sladu po krwi nie bylo, za to przez kolejny tydzien plamilam znow leciutko na brazowo...wczoraj znowu "zaplamilam" jednorazowo na brazowo, lekarze i polozne mowia tylko, ze to moze byc tak zwane plamienie hormonalne, ktore wystepuje w mniej wiecej w czasie, kiedy powinnam miec okres albo macica sie rozciaga i rosnie i dlatego mi "wypycha" troche krwi ze srodka...sprawdzali mnie wzdluz i wszerz, zero krwiakow, badania krwi i hormonow dobre, stwierdzili, ze taka uroda mojej ciazy....

Mnie przy pierwszej wizycie (miesiąc temu gdzieś) lekarz też powiedział, że to plamienie mam w czasie kiedy powinien być okres. Tylko, że to się absolutnie z moimi cyklami nie pokrywa, a cykle zawsze miałam jak w zegarku.
Od wczoraj na papierze taka na brunatno zabarwiona wydzielina. Niby na wkładce też nic nie ma, ale pobolewa mnie podbrzusze, no i nie rozumiem dlaczego plamię...
 
Ja wieczorem miałam doła a mój R. mi mówi jak cię nie boli ,witasz się z porcelitem ,i masz wizytę 4 kwietnia to jest ok ,..och te chłopy.

A starsza to słysząc woła -mamo jak nas będziesz wycierać na basenie jak ci brzuszek jeszcze bardziej urośnie-może kupisz większą suszarkę i nie będziesz wycierać tylko suszyć...a mała woła z swojego pokoju do R długo jeszcze się będzieśz zbierać do tego remontu ,myślisz ,ze mama wszystko załatwi przez telefon,a ty tyklo do bankomatu i luzik -normalnie ręce mi odpadają ...
 
Ostatnia edycja:
Zapominajka mam dokladnie to samo, mialam zegarkowe cykle 26 dniowe, a plamienie juz dwa razy wystapilo w 23 dniu "niby cyklu", ja mislam juz dwa usg, jedno po plamieniu w 6 tyg i drugie po krwawieniu w 8 tyg i z Ktoskiem wszystko super, serduszko bije, wiek zgodnie z OM, tez mnie dziwia i niepokoja te plamienia...ale moze najwidoczniej tak ma byc...zauwaz, ze czasem nic nie zapowiada okropnego konca, serduszko przestaje bic a kobiety nie maja zadnych niepokojacych objawow, moze te nasze plamienia to jeden z objawow ciazowych po prostu ;) mialas juz usg?


Uwaga! Nie chce zeby mnie ktos zle zrozumial!! Ja uwazam (tak samo jak lekarze tutaj, ze plamienie/krwawienie w ciazy NIE JEST normalne, ale wystepuje u bardzo wielu kobiet i wiekszosci z nich rodza sie zdrowe dzieci, jednak kazde plamienie/krwawienie czy niepokojacy bol podbrzusza nalezy skonsultowac z lekarzem.
 
Tak miałam USG i wszystko było ok, ludzik młodszy od terminu OM o 4 dni, ale najważniejsze, że serduszko biło i wszystko było na miejscu.

Mam nadzieję Krak, że masz rację i taka po prostu nasza uroda.

Jutro mam kolejną wizytę i na samą myśl mnie paraliżuje strach...
 
Witajcie
Ja przez tą całą smutną historię miałam głupie sny w nocy.Za bardzo to przeżywam.
Azorek ja w takich ciężkich chwilach też mówię,że co ma być to będzie i nic nie zmienię. Skan już coraz bliżej .
Mam nadzieję,że nie będzie więcej smutnych dni .Ja miałabym za 2dni rodzić -jak to zleciało.
 
sandy to niezle masz szkraby:-) ja akurat na mojego meza w tej kwestii marudzic nie moge. jest i zawsze byl dla mnie mega wsparciem i jestesmy w tym wzgledzie baaardzo blisko:tak:oprocz meza kochanka i ojca ma tez role przyjaciela i tak naprawde chyba wie o mnie wsyztsko-i co najdziwniejsze jeszcze mnie nie rzucil:eek:;-):-D
 
azorek84-ja też wychodzę już z tego założenia. Na tak wiele spraw nie mamy wpływu. Może faktycznie jakaś siła, natura wie lepiej jak się to ma poukładać. Co ma być to będzie. Zdecydowałam się na dziecko tak więc muszę przyjąć wszystko co się z tym wiąże.
Ja wybieram się dziś na zakupy. Myślę już o spodniach i może jakiś wiosenny t-shirt.

Trzymajcie się Kobity!
 
Kasikd to miłych zakupów.Mi koleżanka pakuje paczuszkę z ubraniami ciążowym :-)
Zapominajkabędzie dobrze ,kciuki już dzisiaj zaciskam.

Mi już trochę apetyt powrócił i czuję głód ,ale tylko z rana.
 
reklama
huraaaaaaaaa mam internet wróciłam z ciemnych czeluści;-):-) ....

dziewczyny prozę o jakieś krótkie streszczanie bo nie jestem w stanie nadrobić


po za tym u mnie ogólnie spoko choć dopadło mnie przeziębienie jakoś próbuje się kurować choć nie czuje się za dobrze....
 
Do góry