reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2012

Lorelain nie wiem czy mnie jeszcze pamietasz z tego watku i ze staraczek, wiem, ze to teraz malo znaczy, ale czytam ten watek od samego poczatku jak go zalozylysmy (nie pisze, zeby innych dziewczyn nie denerwowac, bo ciagle mam jakies plamienia i bole podbrzusza), chcialam tylko powiedziec, ze jestem z Toba calym sercem i placze razem z Toba, mam nadzieje, ze wezme na siebie choc troche Twoich lez...
 
reklama
nigdy nie sądziłam że mnie takie coś w życiu spotka :( ... wolałabym naturalnie bo wtedy można szybko sie znowu starać, ale nie wiem czy psychicznie dam radę.
 
aguga miałam odrazu skierowanie na zabieg, ale na drugi dzień miałam egzamin, no i gin powiedział żebym pojechała na drugi dzień, no i koło południa zaczęłam sama plamić, więc oni czekali na rozwój sytuacji, czyli w sumie 4 dni się męczyłam.
 
Lorelain myślę,że każda która straciła ciążę zadaje sobie to pytanie. Ja i tak musiałam podnieść się po zabiegu i nie wyobrażałam sobie szybkich starań o dzidzię.
Bellka​ to też nie mało przeszłaś
 
Lorelain te następne starania bardziej zależą od Twojej psychiki, Lekarze zalecają przerwę właśnie ze względu na to. A jak przychodzi pierwsza @ to znaczy że organizm już doszedł do siebie, oczywiście fizycznie bo z psychiką jest dużo gorzej
 
Hmm jak byłam w szpitalu ze mną na sali leżały 3 dziewczyny,każda z tego samego powodu:krwawienie,plamienie.No i rano obchód,zerkają na karty my 3"do domu"a ostatnią dziewczynę pytają:kiedy było to tętno?Po czym każą stawić się w pokoju na usg.Trzymała się bardzo dzielnie,wróciła chciało jej się płakać,pytamy jak tam?Powiedziała,że nie ma tętna i ma się zastanowić czy chce już wziąć tabletki czy chce jeszcze tydzień poczekać,powiedziała,że chce poczekać.To jej pierwsza ciąża i była wtedy w 8 t.c.Ciekawe czy się udało?
 
Lorelain dokładnie tak jak Bellka pisze z tym odczekaniem po zabiegu. Mnie ginekolog kazał czekać do @ którą dostałam 28 dni po zabiegu, jeżeli po tym byłam w stanie zacząć starania mogłam działać. Poszłam więc na kontrolę, po zabiegu śladu nie było jednak zrobiła mi się cysta, jajnik zgłupiał od zmian hormonalnych, miałam odczekać do stycznia czyli 2 m-ce by sam się wchłoną, mieliśmy nadzieję że nie będzie trzeba leczyć. W połowie stycznia byłam na kontroli i po cyście ani widu ani słychu, kilka dni później już byłam w ciąży.
 
stram sie byc twarda bo mam w domu Matusia, nie chce żeby widział jak płacze i sie wszyscy martwią.

Ja juz sie chyba z wami pożegnam bo nie chce wam tu smęcić.

mnie tylko nabradziej zastnawia że dwóm przestało bic serce w tym samym czasie ... boje sie że mogło to sie stac przez jakis czynnik zewnętrzy, jakis wirus albo bakteria. Może to przez to przeziębienie.

Juz po tym całym dniu boli mnie brzuch, nie wiem czy to ta psycha juz tak działa czy to po tych badaniach :-(
 
Lorelain komu masz się wygadać jak nie nam. Mów mów dużo to pomaga! Także się zastanawiam dlaczego obojgu. Przecież serduszka wspólnego nie mieli. Pisz słońce ile wlezie jeżeli tylko masz ochotę i daj znać jaki sposób wybrałaś.
 
reklama
rany weszlam i nie wierze, az mam dreszcze i łzy w oczach

Lorelein brak mi slow, strasznie mu przykro kochana, jestem z Toba
wiem ze trudno w to uwierzyc ale lekarze nieraz mowia ze lepiej ze tak sie stalo, ze ogranizm sam wie co robi dla dobra kobiety i maluszkow, musisz tak myslec

ja 2 ciaze stracilam w 10 tyg tyle ze u mnie bylo krwawenie. Pierwsze czyszczenie mialam w gabinecie u gina ale zle to wspominam i drugi raz wybralam szpital. Pojechalam rano i dostalam lek na wywolanie krwotoku. Mialam sprawdzac i jak zacznie sie ze mnie lac krew to powiedziec. Gdzies po 20:00 mnie wzielo i poszlo na stol. Wyczyscili mnie pod narkoza. Na drugi dzien wyszlam do domu. Starania zaczelam po pol roku ale to bylo dawna, nie wiem jak teraz zalecaja

i pisz do nas ile potrzebujesz i kiedy masz ochote. Dziel sie radosciami i smutkami. Zawsze tu bedziesz nasza Lorelain i nic tego nie zmieni.

a mnie strasznie boli glowa ale boje sie wziac apap, az mi niedobrze

wzielam zwolnienie do konca tygodnia, co dalej, zobacze
 
Do góry