reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2012

Niedziela rzeczywiście była paskudna...już sama nie wiem co lepsze, upały czy te chłodne deszczowe dni.
panziorka mojemu małemu dopiero wychodzą górne jedynki, ale pewnie też będzie tak zgrzytał, póki co strzela dolnymi zębolami- wsadza paluszki do buzi i zahacza o dolne jedynki pazurkami.
Też próbowałam nauczyć "tata", ale jest nieugięty! Cały czas tylko "mama, baba" i ostatnio "bleble, ejejeje"
U nas upadki też na porządku dziennym:) raczkuje cały czas, wstaje gdzie się da, już nie ma problemu ze wstaniem przy płaskiej powierzchni np. szafa czy drzwi balkonowe.
Odkąd stał się bardziej aktywny apetyt ma większy:)

Dziewczyny wiem, że to nie wątek na takie rzeczy ale co myślicie o takiej Pani Króliczkowej? Mój mały uwielbia ssać jej uszy :D
DSC07745.jpg
 

Załączniki

  • DSC07745.jpg
    DSC07745.jpg
    34,1 KB · Wyświetleń: 30
reklama
hej wszystkim,jakiś mniejszy ruch na forum ostatnio,trzeba je rozkręcić bo nie wyobrażam sobie poranka bez zaglądnięcia co u Was słychać:biggrin2:
Elutka śmieszna Pani królikowa,natomiast Jasiek coś nie bardzo chwyta się za pluszaki,nie wiem czemu, bardziej interesujące są zabawki drewniane którymi można rzucac;-)
Vinga myslicie juz o imieniu dla nowego członka rodziny?pamiętam że jak byłyśmy na takim etapie ciązy to nawet na forum padały juz pierwsze pomysły na imoina:biggrin2:
 
debi mi się wydaje, że wszystkie tutaj podczytujemy forum ale nie zawsze jest czas, żeby coś napisać:) nie przejmuj się , Krzysiu też rzuca ostatnio większością zabawek. Najfajniej się rzuca kubkiem niekapkiem:) teraz patrze, że ty z Krk tak samo hehe z której części?
 
Hej dziewczyny, wiem co przeżywacie i łączę się w bólu :) Tosiek też się wspina na wszystko co się da. Do piątku wystaczyło mu, ze na kolanach stał, teraz próbuje juz stawiać stopy. Jak się go na stojąco ręką asekuruje to sie skubany poszcza i... bach ;) Dzisiaj zaliczy ł pobudkę o 4 i do 6 póbowałam go uśpić na nowo. Masakra z nim jakaś. Bardzo rzadko ma takie fazy.A ja od dzisiaj do końca lipca na urlopie. :) Po 3h dzwoniłam do męża, że wracam do pracy:> Tak mi młody dał do wiwatu, chciał się mamusi pochwalić wszystkim czego się nauczył przez ostatnie tygodnie ;)Emotion- trzymam kciuki za siostrę. Tym razem na pewno się uda.
 
no wreszcie jakis ruch na forum :tak: my wczoraj jednak wyrwaliśmy się z domu, bo W. wrócił wcześniej z pracy, najpierw pojechaliśmy pograć w siatkę(tata grał, my kopaliśmy sobie piłke na trawie) a później na orliku graliśmy w nogę..aktywne popołudnie, że dziecko posżło po 22.30 spać, bo jeszcze było mało :-D dzisiaj zaliczyliśmy konkretny upadek z łóżka:no:ale bez jakiegoś tragicznego płaczu...mamy już 2 górne jedynki i to mnie cieszy, bo moje dziecko jest zupełnie inne, spokojniejsze..wczoraj spryciarz odkrył, że można wejść na półkę od dekodera i być bliżej tv:baffled: nie nadążam za nim, ale to już wiecie...
też nie wiem co lepsze, czy pogoda średniej jakości, czy upał..bo jak jest to drugie to ja poprostu umieram
 
A Paweł ma mniejszy apetyt. Trochę potrzyma w ustach po czym wypluwa albo palcami wyjmie z ust i albo próbuje włożyć to znowu do ust albo bawi się jedzeniem. I tak pół dnia spędzamy. Chrupki kukurydziane mu się już znudziły a nie mam pomysłu na nic innego. Biszkopty kruszy w dłoni albo wkłada całe do ust. Chrupki ryżowe są za twarde moim zdaniem i tyle tego. A owoc w tej siateczce to już nic fajnego, brudzi się nim cały. I wszystko dookoła. Na szczęście dziś nie było wymiotów. Podobno przy wychodzących zębach też się mogą pojawiać. A już mu wyszły te górne jedynki.
emotion - zapomniałam napisać. Szczęśliwej i spokojnej ciąży dla siostry.
 
ale pogoda u nas, chyba zaraz lunie :/ nawet nosa z Natem nie wystawiamy dziś z domku.
u nas już widać górne jedynki :) ale są takie szerokie i jeszcze szpara między nimi :dry: syn mi zbrzydnie hehe :p
Elutka, Pani Króliczkowa śmiechowa jest hehe. świetna :) ja ostatnio w biedronce kupiłam małemu jego pierwszą przytulankę do usypiania :) ale troszkę ją olewa
debi, już w trakcie staranek byliśmy pewni co do imienia dziecka :) będzie albo Gabrysia albo Gabryś ;) szczerze mam nadzieję, że to dziewczynka, bo marzę o córeczce :)
pesca, Nataniel też ma mniejszy apetyt teraz, najlepiej tylko butlę by pił :(
dziś zrobiłam mu tą jajecznicę z żółtka, dodałam trochę koperku i połowę zjadł, a połowa wylądowała na podłodze (jesteśmy na etapie "zrób to sam" - sam zje, sam wypije... a jak wypije to sru.. butla dwa metry leci hehe)

czy wam dokuczały bóle brzucha w ciąży? ja już nie pamiętam jak to było, a teraz pomimo luteiny, która podobno miała uspokoić macicę i tak boli. tak od tygodnia... :(
 
vinga - coś tam od czasu do czasu pobolewało. Zawsze sobie tłumaczyłam że macica się rozszerza, dziecko potrzebuje miejsca itp. Czasem to było jakby kolka w brzuchu a czasem jak potężnie wzdęty brzuch który boli przy każdym ruchu. I najlepszy wtedy odpoczynek.
Oj podziwiam cię! Pamiętam ile miałam siły w ciąży (pomijając krótkie chwile gdy czułam się źle). Teraz jestem ciągle zmęczona. Jak dajesz radę? Masz pomoc przy małym?
 
pesca, kochana, ja całe dnie sama siedzę z małym. mąż od 7 do 18 (minimalnie) w pracy. ostatnio wracał po 22 więc nawet mały go nie widywał. nawet jak teściowa jest (mieszkamy razem) to nie wpadnie na pomysł, żeby Nataniela wziąć np. na spacer. ale już się do tego przyzwyczaiłam, że nie mam na kogo liczyć. na razie jakoś daję radę. mały często sam się bawi, więc ja mogę odpocząć. i śpię w dzień z nim, a to mi bardzo dużo daje.
ah zapomniałam napisać, że Twój malutki extra ma włoski :) będzie co strzyc ;)
 
reklama
Cześć wszystkim:)
Mój Skarbek malutki śpi smacznie to trochę ponadrabiam.
Emotion- gratulacje dla siostry i dla Ciebie, wszystko będzie dobrze zobaczycie.
Nam niestety i tym razem się nie udało:( vinga- nie mamy już szans Was dogonić z fasolką. Jak widać zmajstrować bobasa kiedy się chce wcale nie jest łatwo. Jutro kupię testy owulacyjne i spróbujemy z pomocą- tak nam się udało zrobić Antosia to i może teraz się uda.
Ale fajny okres teraz z dzieciaczkami naszymi się zaczyna. U nas też dużo upadków ale czuje jakiś coraz większy kontakt z synem. Potrafi sie do mnie mocno przytulać, ma duże poczucie humoru i często śmieje sie z tego co ja i w tym samym czasie, włączył mu się "dupotrzep"jak mu sie nie podoba gdy mu coś zabiorę lub go przeniosę z miejsca potencjalnie niebezpiecznego. Normalnie mój malutki facecik ma swoje zdanie!!!
vinga- mnie na początku pobolewał brzuch tak jak przed okresem.Imiona śliczne. Gabryś mi się bardzo podoba.
Ja od dzisiaj szukam żłobka, na kilka godzin tygodniowo, chcę aby mały pobył trochę z dziećmi. Od 5 lipca zaczyna mi się wychowawczy.
Co do "Nibylandii" to byliśmy znowu w niedzielę i miłe zaskoczenie- okazało się że do 1 roku życia dzieci wchodzą za darmo i bez ograniczeń( ostatnio inna Pani nas skasowała 14,50 za godzinę) Dla takich małych bąbli są osobne pokoje.
 
Do góry